Jeszcze o polityce w Kościele
Czy ksiądz, poruszający w kazaniu problematykę związana z polityką, nadużywa autorytetu Kościoła, czy wręcz przeciwnie - spełnia swoją powinność?
Prawo Kościoła do zabierania głosu w sprawach politycznych trudno jest kwestionować. Kościół funkcjonuje w dwóch porządkach - niebieskim i ziemskim. Jest zarazem Mistycznym Ciałem Chrystusa, a jednocześnie społecznością ludzi. Kościół integruje w sobie oba porządki. Nie dziwi więc zabieranie przez Kościół głosu w sprawach dotyczących społeczeństwa: praw człowieka, moralności, ekonomii, środków przekazu, ochrony środowiska czy też polityki.
Ta ostatnia wzbudza szczególnie wiele emocji. Zarówno, gdy jest dyskutowana u cioci na imieninach jak też, gdy staje się tematem kazania. Rzecz jasna od kazania oczekujemy innej optyki niż na rodzinnym obiadku. Oczekujemy spojrzenia w świetle Ewangelii na omawiane sprawy. A więc również spojrzenia w świetle Ewangelii na politykę. I wydaje się, że jest to dobre kryterium, które może pomóc rozstrzygnąć, czy rozważanie kaznodziei (na jakikolwiek temat) ma racje bytu na niedzielnej mszy, czy też nie.
Wystarczy nieco dobrej woli by zauważyć różnicę między zachętą do oddania głosu na Iksińskiego, a wskazaniem by wybierać kandydatów, którzy opowiadają się za ochroną nienarodzonych. Albo między krytyką władz za bezrobocie, pogłębiające się zadłużenie, złe działanie gospodarki, służby zdrowia itp., a pokazaniem wpływu porzucenia etyki ewangelicznej w rządzeniu na pogarszające się warunki życia.
Wrogie Kościołowi środowiska zawsze będą usiłowały ograniczyć Jego swobodę wypowiedzi, zepchnąć Kościół na margines życia. Mają na to metody - ośmieszanie pasterzy, trywializacja lub reinterpretacja ich wypowiedzi, wyciąganie wszelkich potknięć, głośne oburzenie, gdy ktoś z hierarchów odważy się skrytykować tego, czy innego polityka za jego publicznie obnoszoną niemoralność.
Może warto pamiętać, co o polityce i politykach powiedział Jezus, co może też politykom powtórzyć Kościół, a co jest przypomnieniem o prawdziwym porządku rzeczy: "Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry." J 19,11
Skomentuj artykuł