O krok od zdrowej skóry

Dorota Dejmek / "Dziennik Polski"

Choć pojawiły się nowe możliwości leczenia atopowego zapalenia skóry (AZS), są one dostępne jedynie dla niektórych pacjentów. Pozostali mogą się czuć skrzywdzeni podwójnie - nie dość bowiem, że choroba ta bywa pomijana i bagatelizowana, to jeszcze za jej leczenie muszą płacić z własnej kieszeni, gdyż leki nie są refundowane.

Przewlekła, nawracająca

Mimo że nie poznano dokładnie przyczyn występowania AZS, to wiadomo, że w większości przypadków choroba ta pojawia się na tle alergicznym, a także uwarunkowana jest genetycznie. Jak można scharakteryzować atopowe zapalenie skóry? Według definicji podanej przez dr n. med. Danutę Rosińską-Borkowską, specjalistę w zakresie dermatologii, atopowe zapalenie skóry to przewlekła i nawracająca choroba skóry, charakteryzująca się silnym świądem oraz widocznymi zmianami skórnymi. Pojawiają się one w różnych miejscach i mają różne nasilenie w zależności od wieku osoby chorej. Mimo licznych badań, wciąż nie poznano dokładnie przyczyny tej choroby, natomiast coraz więcej wiemy na temat mechanizmów jej występowania. - Jednym z tych mechanizmów są skłonności genetyczne - wyjaśnia dr Rosińska-Borkowska. - U większości pacjentów cierpiących na AZS mamy do czynienia także z tzw. atopią, czyli "nadreaktywnością" różnych narządów - np. skóry czy śluzówki przewodu oddechowego - na czynniki drażniące, tzn. alergeny. Upraszczając - dochodzi do zaburzeń mechanizmów regulujących i do nadprodukcji tzw. przeciwciał IgE. U większości chorych z AZS stwierdza się podwyższone poziomy tych właśnie przeciwciał w surowicy krwi.

DEON.PL POLECA

Kluczowa rola alergenów

Oznacza to, że AZS ma w głównej mierze podłoże alergiczne. U niemowląt i małych dzieci na rozwój tej choroby mają wpływ przede wszystkim alergeny pokarmowe, u dzieci przedszkolnych i szkolnych zaczynają mieć wpływ także alergeny powietrznopochodne. U młodzieży i osób dorosłych dodatkowo niekorzystnie wpływają czynniki psychiczne i sytuacje stresowe. U wszystkich chorych czynnikami prowokującymi zaostrzenia zmian i nawroty może być zanieczyszczenie środowiska, a także klimat. - Groźne mogą być u niektórych chorych alergeny pokarmowe, ponieważ ich spożycie u osób uczulonych wywołuje natychmiastową reakcję alergiczną - przestrzega dr Rosińska-Borkowska i dodaje, że najczęściej występuje alergia na mleko krowie i jego produkty, jaja kurze, czekoladę, owoce cytrusowe, owoce drobnopestkowe, ryby, soję, pszenicę oraz orzeszki ziemne. - Jeśli chodzi o alergeny powietrznopochodne, to należą do nich roztocza kurzu domowego, alergeny pyłków roślin przenoszone przez wiatr na duże odległości, a także alergeny pochodzenia zwierzęcego, znajdujące się m.in. w sierści i naskórku zwierząt.

Typowe objawy

Jak podaje dermatolog, najważniejszymi i najbardziej uciążliwymi objawami atopowego zapalenia skóry są świąd i zmiany skórne, a przede wszystkim przewlekłość i nawrotowość tych objawów. Na skórze często pojawiają się silnie swędzące, rumieniowe grudki, które zlewają się w ogniska rumieniowo-naciekowe, liczne wydrapania, mogą pojawiać się także nadżerki, powierzchnie sączące. Ogniska dłużej trwające przybierają formę rumieniowo-złuszczającą. U niemowląt zmiany takie pojawiają się najczęściej na twarzy, szyi, na tułowiu i kończynach, u małych dzieci na kolanach, podudziach, dłoniach, śródstopiach, ale także na tułowiu. U dzieci starszych, młodzieży i osób dorosłych AZS występuje przede wszystkim na zgięciowych powierzchniach kończyn (doły łokciowe i podkolanowe). Jak radzić sobie ze zmianami skórnymi? - Przede wszystkim należy je leczyć, doprowadzając do jak najszybszego ich ustąpienia, zmniejszać świąd i prowadzić systematyczną, prawidłową pielęgnację skóry - odpowiada dr Rosińska--Borkowska. - Badania przeprowadzone w ciągu ostatnich lat wykazały, że u chorych z AZS istnieje genetyczny defekt funkcji bariery naskórkowej, powodujący suchość skóry. Właśnie likwidowanie suchości skóry stało się jedną z podstawowych zasad terapii. Należy pamiętać, że objawy AZS nasilają m.in. takie czynniki, jak: wysoka temperatura, suche powietrze, pocenie się, noszenie ubrań z tworzyw sztucznych, działanie dymu tytoniowego.

Wpływ na psychikę

AZS dotyka przede wszystkim dzieci w wieku do 5. roku życia (średnio co piąte dziecko ma objawy tego schorzenia) oraz młodzież. Objawy atopowego zapalenia skóry stwierdzono aż u 15-20 proc. dzieci będących w wieku szkolnym. Nie oznacza to jednak, że schorzenie nie dotyczy dorosłych, ponieważ średnio co 20 dorosły człowiek ma objawy AZS. W ciągu ostatnich 20 lat zwiększyła się także znacznie zachorowalność - obecnie na to schorzenie zapada prawie trzykrotnie więcej osób niż w latach osiemdziesiątych.

Z racji uciążliwych, widocznych "gołym okiem" objawów, choroba może powodować poważne zaburzenia w rozwoju dziecka. Dzieci z AZS są rozdrażnione, niespokojne, mają kłopoty z koncentracją, z nauką, utrudnione kontakty z rówieśnikami. Wpływa to niekorzystnie na relacje rodzice - dziecko, często prowadzi do depresji i innych problemów psychicznych, spowodowanych ciężkim przebiegiem choroby, poczuciem wstydu i zażenowania własnym wyglądem, nie wspominając o cierpieniach, jakie niosą swędzące, piekące i często krwawiące zmiany na skórze. Dlatego uważa się, że AZS obniża jakość życia chorych i ich rodzin. Wiadomo, że gwarantem sukcesu w walce z AZS jest dobrze prowadzone leczenie. W trzech czwartych przypadków objawy AZS ustępują w okresie dojrzewania. Należy jednak pamiętać, że mimo ustąpienia dokuczliwych dolegliwości, skóra pozostaje nadal sucha i wrażliwa na działanie czynników zewnętrznych. Brak odpowiedniej pielęgnacji może spowodować nawrót choroby.

Leczenie - indywidualne

- Leczenie AZS jest bardzo trudne i powinno być prowadzone indywidualnie dla każdego pacjenta, zależnie od wieku, postaci choroby, jej umiejscowienia, nasilenia oraz przebiegu - wyjaśnia dermatolog. - W leczeniu AZS od wielu lat stosowane są przede wszystkim preparaty kortykosteroidowe. Działają one miejscowo: przeciwzapalnie, immunosupresyjnie i zapobiegają świądowi. Ale należy pamiętać, że długotrwałe stosowanie kortykosteroidów może przynieść jednak wiele skutków ubocznych, takich jak: zaniki skóry, rozstępy, rozszerzone naczynia włosowate, zmiany trądzikowe. Niewątpliwym przełomem w leczeniu AZS stało się wprowadzenie, stosunkowo niedawno, leków nowej generacji, tzw. inhibitorów kalcyneuryny. Największą zaletą tych preparatów jest brak działań ubocznych, które występują podczas stosowania innych substancji leczniczych. Działanie inhibitorów kalcyneuryny polega na hamowaniu aktywności komórek, odpowiedzialnych za procesy zapalne w organizmie człowieka. Wykazują one właściwości immunomodulujące i właśnie z tego powodu możliwe jest ich zastosowanie m.in. w różnych chorobach skóry. Znając patogenezę AZS, szczególnie w tej chorobie leki te znalazły wskazania do stosowania. Pochodne kalcyneuryny są cenne zarówno w leczeniu, jak i zapobieganiu nawrotom AZS. Te nowoczesne preparaty są dobrze tolerowane. Jest wiele prac wykazujących, że długotrwałe, aktywne terapie - stosowanie dwa razy w tygodniu jednego z inhibitorów kalcyneuryny - pozwalają chorym normalnie żyć, wydłużają bowiem czas remisji i zapobiegają nawrotom choroby. Niestety, w Polsce leczenie tymi preparatami wciąż nie jest refundowane przez NFZ i jest to ich jedyny minus w nowych możliwościach terapeutycznych AZS.

Tymczasem terapia prowadzona przy użyciu inhibitorów kalcyneuryny jest powszechnie refundowana w Unii Europejskiej. Mimo bardzo wysokiej skuteczności i bezpieczeństwu tych preparatów Polska jest jednym z nielicznych krajów Europy, w których tego typu farmakoterapia nie jest objęta refundacją, podobnie jak m.in. na Litwie, Łotwie, Estonii, Malcie, Cyprze czy Islandii. - AZS jest schorzeniem powszechnie bagatelizowanym, ponieważ nie zagraża bezpośrednio życiu - mówi dr Danuta Rosińska-Borkowska. - Mimo to jest poważnym problemem społecznym, ponieważ jest chorobą często występującą, przewlekłą, obniżającą jakość życia pacjentów, wpływającą na zwiększoną absencję w pracy oraz powodującą problemy psychospołeczne zarówno u dzieci, jak i dorosłych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O krok od zdrowej skóry
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.