Naśladowanie Chrystusa

Naśladowanie Chrystusa
Naśladowanie Chrystusa Wydawnictwo WAM
Logo źródła: WAM Tomasz à Kempis / Wydawnictwo WAM

Od późnego Średniowiecza książka cieszy się niesłabnącym powodzeniem w całym, nie tylko chrześcijańskim świecie, ustępując liczbą wydań tylko Pismu świętemu. Nowe, uwspółcześnione językowo wydanie, uzupełnione jest o wyjątki z Ewangelii, ilustrowane grafikami Gustave'a Dorė.

Naśladowanie Chrystusa i wzgarda wszystkich marności światowych

„Kto idzie za Mną, nie chodzi w ciemnościach” (J 8, 12), mówi Pan. To są słowa Chrystusa, które nas napominają, jak dalece mamy Jego życie i obyczaje naśladować, jeśli chcemy żyć jako prawdziwie oświeceni i uwolnieni od wszelkiej ślepoty serca. Najwyższym więc naszym zamiłowaniem niech będzie rozmyślanie nad życiem Jezusa Chrystusa.

Nauka Chrystusa przewyższa wszystkie nauki świętych, a kto miałby ducha [świętego], ten znajdzie w niej ukrytą tam mannę. lecz zdarza się, że wielu z częstego słuchania ewangelii mało odczuwa pragnienia: bo ducha Chrystusowego nie mają. Kto zaś chce w pełni zrozumieć słowa Chrystusa i zasmakować w nich, musi całe swoje życie dostosować do Niego.

Cóż ci pomoże rozprawiać o rzeczach związanych z Trójcą świętą, jeśli brak by ci było pokory, i dlatego nie podobałbyś się Trójcy świętej?

Prawdą jest, że wzniosłe słowa nie czynią człowieka świętym i sprawiedliwym, lecz życie cnotliwe czyni człowieka miłym Bogu. Życzę sobie raczej odczuwać skruchę, niż znać jej definicję. Choćbyś znał zawartość całej Biblii i zdania wszystkich filozofów, co by ci to wszystko pomogło bez miłości Boga i łaski?

„Marność nad marnościami i wszystko marność” (Koh 1, 2) oprócz miłowania Boga i służenia Mu.

Oto najwyższa mądrość: przez wzgardę świata dążyć do Królestwa Niebieskiego.

Marnością jest pożądanie bogactw, które zginą, i pokładanie w nich nadziei.

Marnością jest zabieganie o zaszczyty i wspinanie się na wysoką pozycję społeczną.

Marnością jest uleganie zachciankom ciała i pragnienie tego, za co potem przyjdzie ponieść ciężką karę.

Marnością jest życzenie sobie długiego życia, niewiele troszcząc się o to, by było to życie dobre.

Marnością jest skupianie uwagi tylko na obecnym życiu, nie patrząc na to, co będzie potem.

Marnością jest miłowanie tego, co przemija nader szybko, a nie śpieszenie tam, gdzie trwa wieczna radość.

Częstokroć wspominaj przysłowie: „Nie nasyci się oko patrzeniem ani ucho słuchaniem. staraj się więc odciągać serce swoje od miłości rzeczy widzialnych i przenieść się ku rzeczom niewidzialnym. idący bowiem za swoją zmysłowością plamią sumienie i tracą łaskę Boga.

Pokorne mniemanie o sobie samym

Wszelki człowiek z natury pragnie wiedzy, ale cóż po nauce, jeśli brak mu bojaźni Boga? lepszy jest z pewnością pokorny wieśniak, który Bogu służy, niż pełen pychy filozof, który zaniedbawszy siebie samego, ogląda bieg ciał niebieskich. Kto dobrze poznaje

Siebie, staje się lichym we własnych oczach i nie lubuje się ludzkimi pochwałami. Gdybym znał wszystkie rzeczy na świecie, cóż by mi z tego przyszło przed Bogiem, który będzie mnie sądził z uczynków, gdybym znalazł się poza obrębem miłości. odpocznij od nadmiernej żądzy wiedzy, bo wiele w niej rozterek i złudzeń. uczeni pragną być dostrzegani i uchodzić za mądrych. wiele jest rzeczy, których znajomość mało lub wcale nie przynosi duszy pożytku. i bardzo niemądry jest ten, kto dąży do niektórych rzeczy, innych niż te, które służą zbawieniu.

Wielość słów nie nasyca duszy, lecz dobre życie odświeża umysł, a czyste sumienie daje poczucie wielkiej ufności wobec Boga. im więcej i lepiej umiesz, tym surowiej z tego tytułu będziesz sądzony, jeśli nie żyjesz święciej. Nie wywyższaj się z racji jakiejś umiejętności czy nauki, lecz raczej bój się z racji danej ci wiedzy. a jeśli ci się wydaje, że dużo wiesz i dość dobrze rozumiesz, wiedz jednak, że istnieje o wiele więcej rzeczy, których nie znasz. „Nie chciej rozumieć to, co wzniosłe” (rz 11, 20), lecz bardziej przyznawaj się do swojej niewiedzy.

Czemu chcesz siebie stawiać przed kimś innym, gdy jest tak wiele bardziej uczonych od ciebie, bardziej obeznanych z prawem? Jeśli chcesz z pożytkiem coś wiedzieć lub czegoś się nauczyć, kochaj to, że nie jesteś znany i że jesteś za nic brany.

Oto najwznioślejsza i najpożyteczniejsza puenta: prawdziwe poznanie siebie samego i wzgardzenie sobą. własnej osoby nie podkreślać, a o innych mieć zawsze dobre i wysokie mniemanie – oto wielka mądrość i doskonałość.

Nawet gdybyś widział, że ktoś jawnie grzeszy lub popełnia ciężkie przestępstwo, nie powinieneś samego siebie oceniać za lepszego. Nie wiesz bowiem, jak długo potrafisz się utrzymać w dobrym. wszyscy jesteśmy słabi, lecz ty uważaj, że nie ma słabszego od ciebie.

 

Prawda poucza

Szczęśliwy człowiek, którego prawda uczy nie przez symbole i słowa przemijające, lecz przez siebie samą. Nasze poglądy i nasze wrażenia często nas mylą i niewiele widzą.

Na co się przyda to wielkie drążenie rzeczy tajemnych i niejasnych, kiedy na sądzie nikt nas nie oskarży o to, żeśmy ich nie znali. Bardzo to nierozsądne, że zaniedbawszy rzeczy pożyteczne i konieczne, z własnego popędu uganiamy się za rzeczami ciekawymi i niebezpiecznymi. Mając oczy, nie widzimy. a po co się troszczyć o rodzaje i gatunki?

Do kogo mówi odwieczne słowo, ten obchodzi się bez wyobrażeń. Z jednego słowa wszystkie rzeczy i wszystkie rzeczy mówią jedno. i to jest Początek, z którego wszystko pochodzi i który mówi do nas. Bez Niego nikt nie pojmuje ani nie wydaje poprawnych sądów. dla kogo wszystkie rzeczy są jedno i kto wszystkie rzeczy do jednego sprowadza i wszystkie rzeczy w jednym dostrzega, może być spokojny, stały sercem i trwać w Bogu. o, Prawdo-Boże, spraw, bym był zespolony z Tobą w wiecznej miłości! Nudzi mnie często czytanie i słuchanie o wielu rzeczach. w Tobie jest wszystko, czego chcę i pragnę.

Niech zamilkną wszyscy mędrcy, niech zamilkną wszystkie stworzenia przed obliczem Twoim. Ty sam mów do mnie!

Im kto jest bardziej w sobie scalony i wewnątrz prosty, tym więcej rzeczy i tym wznioślejszych bez wysiłku zrozumie. Z góry bowiem otrzyma światło rozumienia rzeczy.

Czysty, prosty i stały duch nie rozprasza się w wielości działań, bo wszystko czyni dla chwały Bożej. a i w sobie stara się być nieskory do wszelkiej samoanalizy.

Kto ci bardziej przeszkadza i ciąży, jak nie twoje nie umartwione uczucia serca? dobry i pobożny człowiek najpierw wewnątrz uporządkuje swoje działania, zanim je będzie musiał realizować na zewnątrz. i nie ciągną go one w kierunku pragnień wywodzących się ze złej skłonności, lecz to on nagina owe pragnienia według osądu prawego rozumu. Kto zmaga się mężniej od tego, który stara się zwyciężyć samego siebie. i to powinno być naszym zadaniem: mianowicie przezwyciężać samego siebie i codziennie stawać się mężniejszym i czynić w czymś postępy.

Wszelka doskonałość w tym życiu złączona jest z pewną niedoskonałością. a wszelkie nasze rozumowanie nie jest wolne od pewnej niejasności. Pokorne poznanie siebie jest pewniejszą drogą do Boga niż głębokie badanie naukowe. Nie należy obciążać winą nauki lub jakiejś prostej znajomości rzeczy, rozważana bowiem sama w sobie jest dobra i przez Boga kierowana, trzeba jednak zawsze kłaść przed nią dobre sumienie i cnotliwe życie. Ponieważ zaś wielu bardziej stara się wiedzieć, niż dobrze żyć, przeto często błądzą, i żadnego nie przynoszą owocu albo tylko znikomy.

O, gdyby użyli takiej staranności dla wykorzenienia wad i zaszczepienia cnót jak do poruszania zagadnień, nie byłoby tyle zła i zgorszeń wśród ludzi, ani tak wielkiego rozprzężenia w klasztorach. Gdy nadejdzie dzień sądu, to – bez wątpienia – nie będziemy pytani o to, co czytaliśmy, lecz o to, co robiliśmy; ani nie o to, jak pięknie mówiliśmy, ale o to, jak religijnie żyliśmy.

Powiedz, gdzież są teraz wszyscy panowie i nauczyciele, których dobrze znałeś za ich życia, w pełni pracy naukowej? Już ich dochody inni posiadają i nie wiem, czy o nich samych pomyślą. Za ich życia wydawało się, że są czymś, a teraz o nich cisza.

O, jak szybko przemija chwała światowa! o, gdybyż ich życie dorównywało ich nauce. wtedy to oddawaliby się nauce i czytaniu jak należy.

Jak wielu z tych, którzy mało dbają o służbę Bogu, gubi na świecie próżna wiedza!

A ponieważ bardziej wybierają to, by być wielkim, niż to, by być pokornym, przeto głupieją w swoich myślach.

Prawdziwie wielki jest ten, kto ma wielką miłość. Prawdziwie wielki jest ten, kto się uważa za małego i za nic ma wszelkie zaszczyty. Prawdziwie wielki jest ten, kto wszelkie ziemskie sprawy uważa za gnój, byleby Chrystusa pozyskać. a prawdziwie uczony jest ten, kto pełni wolę Bożą, a rezygnuje ze swojej.

Ostrożność w działaniu

Nie powinno się wierzyć każdemu słowu czy podniecie, lecz każdą rzecz należy rozważyć uważnie i cierpliwie podług Boga. Niestety, gdy idzie o drugiego człowieka, łatwiej wierzyć i mówić o złu niż dobru. Tacy jesteśmy słabi. lecz mężowie doskonali niełatwo wierzą każdemu, kto coś opowiada. Znają bowiem ludzką słabość, skłonną do zła, dość podatną na upadki w mowie.

Wielką mądrością jest nie działać impulsywnie, ani też nie trwać zawzięcie przy swoich poglądach. do niej także należy: nie jakimkolwiek słowom człowieka wierzyć, ani też wlewać w cudze uszy to, co się usłyszało lub z czego ktoś się nam zwierzył.

Radź się człowieka mądrego i sumiennego i staraj się raczej zaczerpnąć pouczenia od człowieka lepszego od ciebie zamiast iść za własnymi tylko przemyśleniami. dobre życie czyni człowieka mądrym podług Boga i doświadczonym w wielu rzeczach.

Im więcej człowiek w sobie jest pokorny i bardziej Bogu uległy, tym we wszystkim będzie mądrzejszy i bardziej spokojny.

Czytanie Pisma Świętego

W Piśmie św. szukać trzeba prawdy, a nie pięknych sformułowań. Całe Pismo św. należy odczytywać w tym duchu, w jakim zostało sporządzone. Poszukiwać raczej winniśmy w Piśmie św. pożytku z lektury niż wytwornego języka. Z równą chęcią powinniśmy czytać księgi pobożne i proste, co wzniosłe i głębokie. Niech cię nie zraża autorytet piszącego: czy był to człowiek mało czy bardzo wprawny literacko, lecz do czytania niech cię pociąga umiłowanie czystej prawdy. Nie dociekaj, kto to powiedział, lecz zwracaj uwagę na to, co zostało powiedziane.

Ludzie przemijają, lecz „prawda Pańska trwa na wieki”. Bóg, nie mając względu na osobę, różnymi sposobami do nas przemawia.

Nasza ciekawość często przeszkadza nam w czytaniu Pisma św., ilekroć chcemy zrozumieć i roztrząsać tam, gdzie po prostu trzeba by przejść dalej.

Jeśli chcesz odnieść korzyść, czytaj pokornie, z prostotą i wiarą. Nie chciej też kiedykolwiek posiadać rozgłosu naukowego. Chętnie pytaj i wsłuchuj się w milczeniu w słowa świętych. Niech ci nie będą niemiłe przypowieści starszych. Bez przyczyny bowiem nie są głoszone (por. syr 8, 9).

Tomasz à Kempis, Naśladowanie Chrystusa, Wydawnictwo WAM 2009

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Naśladowanie Chrystusa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.