Dlaczego Jan Paweł II przywrócił wspomnienie patronki samotnych kobiet? Powód może zaskoczyć

Dlaczego Jan Paweł II przywrócił wspomnienie patronki samotnych kobiet? Powód może zaskoczyć
Fot. Zkoty1953 / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 / Domena publiczna
National Catholic Register / pk

Mało kto o tym pamięta, ale Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu zdecydował się na dość odważny krok, jakim było przywrócenie do ogólnego kalendarza rzymskiego wspomnień świętych patronów, którzy zostali z niego usunięci. Wśród nich była wyjątkowa święta, która jest patronką samotnych kobiet.

Okoliczności tych wydarzeń przypomniał na łamach "National Catholic Register" Thomas Craughwell.

Katarzyna Aleksandryjska, bo o niej mowa, to święta męczennica, której przykład życia wciąż jest aktualny. Gdy była młoda, jeszcze jako poganka, była kobietą niezwykle inteligentną i spragnioną wiedzy. Nic dziwnego, że spędzała wiele godzin w słynnej Bibliotece Aleksandryjskiej, studiując starożytne zwoje. Podczas jednej z wizyt w bibliotece zasnęła, a sen który jej się przyśnił, miał odmienić całe jej życie.

DEON.PL POLECA

Od brzydoty do piękna. Patronka samotnych kobiet

Katarzynie przyśniła się piękna kobieta, która trzymała na swoich kolanach syna. Nagle kobieta zapytała go, czy chciałby poślubić znajdującą się przed nimi Katarzynę. Syn miał jednak odpowiedzieć, że nie, ponieważ jest ona brzydka.

Po przebudzeniu Katarzyna zapytała chrześcijańskiego kapłana o to, co mógł znaczyć ten sen. Ten wyjaśnił, że kobietą była Maryja, a chłopiec na Jej kolanach - Jezusem. "Brzydota" Katarzyny miała natomiast wiązać się z tym, że była ona poganką.

Dziewczyna wkrótce przyjęła chrzest, po czym doświadczyła kolejnego snu. Tym razem Jezus miał jej powiedzieć, że jest piękna i że chce ją poślubić. Katarzyna miała następnie obudzić się z pierścieniem na palcu.

Gdy w Aleksandrii wybuchły prześladowania chrześcijan, Katarzyna została aresztowana i skazana na śmierć przez rozerwanie kołem. Gdy go jednak tylko dotknęła, narzędzie egzekucji zostało zniszczone. Niestety śmierć nie ominęła Katarzyny, która została ostatecznie ścięta.

Święta Katarzyna Aleksandryjska jest obecnie patronką samotnych kobiet, ponieważ broniła swojego dziewictwa, podobnie jak wiele innych męczennic chrześcijańskich.

Paweł VI usuwa świętą Katarzynę z kalendarza liturgicznego

Jak informuje "CNR", święta Katarzyna Aleksandryjska - podobnie jak wielu innych patronów - została usunięta z kalendarza liturgicznego przez papieża Pawła VI w 1969 roku. Powodem jego decyzji miała być niewielka ilość zachowanych materiałów biograficznych. Wśród usuniętych postaci byli nie tylko starożytni święci ale również wielu papieży.

Niespodziewana decyzja Jana Pawła II

W 2000 roku papież Jan Paweł II udał się do Egiptu. Punktem kulminacyjnym jego pielgrzymki miała być wizyta w słynnym Klasztorze Świętej Katarzyny na górze Synaj. Papież Polak miał marzenie, by w starożytnym klasztorze - ważnym szczególnie dla prawosławia - pomodlić się w duchu ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego. W spotkaniu mieli wziąć udział przedstawiciele prawosławia, judaizmu i islamu. Niestety, patriarcha Damian odrzucił zaproszenie Jana Pawła II.

Jak uważa Thomas Craughwell na łamach "NCR", decyzja patriarchy Damiana mogła być spowodowana m.in. tym, że poprzednik Jana Pawła II "zdegradował status ukochanej przez mnichów świętej Katarzyny".

Gdy papież Polak powrócił do Rzymu, "przywrócił świętą Katarzynę do kalendarza liturgicznego".

Wspomnienie świętej Katarzyny Aleksandryjskiej przypada 25 listopada.

Źródło: National Catholic Register / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
bp Artur Ważny, Piotr Kosiarski

Czy w Kościele jest miejsce dla każdego?

Dziś coraz częściej słyszy się o osobach, które czują się wykluczone z Kościoła. Pytanie o miejsce w nim zadają małżeństwa niesakramentalne, rodzice cierpiący po stracie dziecka, kobiety, które...

Skomentuj artykuł

Dlaczego Jan Paweł II przywrócił wspomnienie patronki samotnych kobiet? Powód może zaskoczyć
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.