Logo źródła: WAM DEON.pl
Wiele osób doświadcza samotności, marząc o związku i założeniu rodziny. Jeśli jesteś jedną z nich, odmów modlitwę o miłość do świętej Rity, patronki spraw beznadziejnych.
Wiele osób doświadcza samotności, marząc o związku i założeniu rodziny. Jeśli jesteś jedną z nich, odmów modlitwę o miłość do świętej Rity, patronki spraw beznadziejnych.
KAI / tk
- Prezydent Rosji Władimir Putin jest bardzo samotny i nie ma z kim porozmawiać – powiedział prawosławny metropolita pskowsko-porchowski Tichon (Szewkunow), uważany przez rosyjskie środki przekazu za "duchowego ojca" głowy państwa. W rozmowie ze znaną rosyjską dziennikarką i prezenterką telewizyjną oraz blogerką Ksenią Sobczak podzielił się on kilkoma uwagami na temat nie tylko prezydenta, ale także współczesnej Rosji i wojny na Ukrainie.
- Prezydent Rosji Władimir Putin jest bardzo samotny i nie ma z kim porozmawiać – powiedział prawosławny metropolita pskowsko-porchowski Tichon (Szewkunow), uważany przez rosyjskie środki przekazu za "duchowego ojca" głowy państwa. W rozmowie ze znaną rosyjską dziennikarką i prezenterką telewizyjną oraz blogerką Ksenią Sobczak podzielił się on kilkoma uwagami na temat nie tylko prezydenta, ale także współczesnej Rosji i wojny na Ukrainie.
YouTube.com / tk
- Myślę, że samotność jest bardzo głęboko wpisana w bycie księdzem. Samotność, wtedy kiedy różnych rozmaitych kontaktach w ciągu dnia, od wesołych poprzez smutne, od spowiedzi poprzez towarzyszenie przy umierających, uczeniu w szkole... Na koniec dnia, kiedy odprawiłeś już kolejną mszę świętą i trzeci pogrzeb zamykasz się w swoim domu i jesteś dramatycznie sam. Wtedy, kiedy przychodzą trudne i głupie myśli, mówisz: "Boże, oddal ode mnie ten kielich" - mówi ks. Jan Kaczkowski w filmie "Moja droga krzyżowa".
- Myślę, że samotność jest bardzo głęboko wpisana w bycie księdzem. Samotność, wtedy kiedy różnych rozmaitych kontaktach w ciągu dnia, od wesołych poprzez smutne, od spowiedzi poprzez towarzyszenie przy umierających, uczeniu w szkole... Na koniec dnia, kiedy odprawiłeś już kolejną mszę świętą i trzeci pogrzeb zamykasz się w swoim domu i jesteś dramatycznie sam. Wtedy, kiedy przychodzą trudne i głupie myśli, mówisz: "Boże, oddal ode mnie ten kielich" - mówi ks. Jan Kaczkowski w filmie "Moja droga krzyżowa".
Sporo jest ostatnio w przestrzeni internetu trzeźwiących spostrzeżeń na temat relacji, które po pandemii i ogólnej izolacji wszystkich od siebie poszły trochę w innym kierunku. Przyzwyczailiśmy się do zapośredniczania. Ono jest łatwiejsze. By się z kimś „spotkać”, wystarczy napisać, nie trzeba żadnego więcej wysiłku, nie trzeba wychodzić z domu, patrzeć nikomu w oczy, poświęcać niepodzielonego czasu.
Sporo jest ostatnio w przestrzeni internetu trzeźwiących spostrzeżeń na temat relacji, które po pandemii i ogólnej izolacji wszystkich od siebie poszły trochę w innym kierunku. Przyzwyczailiśmy się do zapośredniczania. Ono jest łatwiejsze. By się z kimś „spotkać”, wystarczy napisać, nie trzeba żadnego więcej wysiłku, nie trzeba wychodzić z domu, patrzeć nikomu w oczy, poświęcać niepodzielonego czasu.
Od ponad dwóch miesięcy jesteśmy bombardowani tym, jak powinno wyglądać Boże Narodzenie. "Magia świąt" wylewa się z reklam i internetu, a Instagram pokazuje przypudrowane, chciałoby się powiedzieć "idealne" życie znajomych i celebrytów. Ale czy Bóg przychodzi do idealnego świata?
Od ponad dwóch miesięcy jesteśmy bombardowani tym, jak powinno wyglądać Boże Narodzenie. "Magia świąt" wylewa się z reklam i internetu, a Instagram pokazuje przypudrowane, chciałoby się powiedzieć "idealne" życie znajomych i celebrytów. Ale czy Bóg przychodzi do idealnego świata?
Dlaczego często jesteśmy tak bardzo samotni? Co dzieje się, że nie potrafimy znaleźć przyjaciół i sami nie jesteśmy nimi dla innych? Co w naszym życiu jest tak bardzo nie tak jak powinno, że nie potrafimy tworzyć głębokich przyjaźni i mimo tego, że wokół nas może znajdować się bardzo wiele osób, tak naprawdę jesteśmy głęboko osamotnieni?
Dlaczego często jesteśmy tak bardzo samotni? Co dzieje się, że nie potrafimy znaleźć przyjaciół i sami nie jesteśmy nimi dla innych? Co w naszym życiu jest tak bardzo nie tak jak powinno, że nie potrafimy tworzyć głębokich przyjaźni i mimo tego, że wokół nas może znajdować się bardzo wiele osób, tak naprawdę jesteśmy głęboko osamotnieni?
Ks. Teodor Sawielewicz / Teobańkologia / mk
Czy po rozwodzie trzeba do końca życia żyć samotnie i nie da się inaczej? - takie pytanie stawia ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym komentarzu biblijnym na kanale Teobańkologia na YT.
Czy po rozwodzie trzeba do końca życia żyć samotnie i nie da się inaczej? - takie pytanie stawia ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym komentarzu biblijnym na kanale Teobańkologia na YT.
PAP / tk
Według badań chińsko-amerykańskiego zespołu naukowców poczucie samotności, beznadziei i niezadowolenie z życia silniej przyspieszają starzenie się, niż palenie tytoniu. Wnioski z badań opublikowano w „Aging-US”.
Według badań chińsko-amerykańskiego zespołu naukowców poczucie samotności, beznadziei i niezadowolenie z życia silniej przyspieszają starzenie się, niż palenie tytoniu. Wnioski z badań opublikowano w „Aging-US”.
Youtube/dm
- Jest taki moment, kiedy człowiek naprawdę ma dość. To jest taki moment, kiedy wszystkie dotychczasowe sposoby, które się miało, już są niewystarczające. Jest taki moment, że już wiadomo, że nie ma żadnego ratunku z żadnej strony - mówi Adam Szustak OP w rozważaniu historii Sary z Księgi Tobiasza.
- Jest taki moment, kiedy człowiek naprawdę ma dość. To jest taki moment, kiedy wszystkie dotychczasowe sposoby, które się miało, już są niewystarczające. Jest taki moment, że już wiadomo, że nie ma żadnego ratunku z żadnej strony - mówi Adam Szustak OP w rozważaniu historii Sary z Księgi Tobiasza.
PAP/mł
Samotność, stres i brak bezpieczeństwa - to najczęstsze problemy, z którymi mierzą się nastolatkowie w czasie pandemii. Tak wynika z ankiet przeprowadzonych przez cztery uczennice bielskich szkół średnich. Dziewczyny realizują projekt o zdrowiu psychicznym, by pomóc rówieśnikom.
Samotność, stres i brak bezpieczeństwa - to najczęstsze problemy, z którymi mierzą się nastolatkowie w czasie pandemii. Tak wynika z ankiet przeprowadzonych przez cztery uczennice bielskich szkół średnich. Dziewczyny realizują projekt o zdrowiu psychicznym, by pomóc rówieśnikom.
Trudno dostatecznie wyrazić, jak ważne w życiu jest spotkanie z Bożym teraz, gotowość przyjęcia Go tu i teraz i wyrażania Go wobec innych dokładnie w takim życiu, jakie teraz mam, w moim obecnym stanie. Jeżeli to moje „teraz” oznacza bycie osobą samotną, to pojawia się pytanie o duchowe przeżywanie tego stanu - zaznaczają autorzy książki „Duchowość, intymność i seksualność”.
Trudno dostatecznie wyrazić, jak ważne w życiu jest spotkanie z Bożym teraz, gotowość przyjęcia Go tu i teraz i wyrażania Go wobec innych dokładnie w takim życiu, jakie teraz mam, w moim obecnym stanie. Jeżeli to moje „teraz” oznacza bycie osobą samotną, to pojawia się pytanie o duchowe przeżywanie tego stanu - zaznaczają autorzy książki „Duchowość, intymność i seksualność”.
PAP / tk
W Niemczech panuje pandemia samotności, a epidemia COVID-19 i związana z nią izolacja tylko pogłębia to zjawisko - alarmuje Niemieckie Stowarzyszenie Społeczne (SoVD). Organizacja apeluje o zwołanie krajowego szczytu dotyczącego samotności.
W Niemczech panuje pandemia samotności, a epidemia COVID-19 i związana z nią izolacja tylko pogłębia to zjawisko - alarmuje Niemieckie Stowarzyszenie Społeczne (SoVD). Organizacja apeluje o zwołanie krajowego szczytu dotyczącego samotności.
onet.pl / bbc.com / tk
74-letni Ken Smith z Wielkiej Brytanii od 40 lat prowadzi pustelnicze życie na odludziu w lesie. Mężczyznę przypadkowo spotkała reżyserka, Lizzie McKenzie, która postanowiła przyjrzeć się historii i obecnym losem Kena.
74-letni Ken Smith z Wielkiej Brytanii od 40 lat prowadzi pustelnicze życie na odludziu w lesie. Mężczyznę przypadkowo spotkała reżyserka, Lizzie McKenzie, która postanowiła przyjrzeć się historii i obecnym losem Kena.
Osoby, które dotkliwie doznają własnego osamotnienia, myślą, że wtedy do szczęścia potrzebna im jest druga osoba, a nawet Bóg. Ale tak naprawdę osobą, której w tej chwili najbardziej potrzebują, są oni sami - pisze ks. Jacek Prusak SJ w książce "Pójdźcie na miejsce osobne". 
Osoby, które dotkliwie doznają własnego osamotnienia, myślą, że wtedy do szczęścia potrzebna im jest druga osoba, a nawet Bóg. Ale tak naprawdę osobą, której w tej chwili najbardziej potrzebują, są oni sami - pisze ks. Jacek Prusak SJ w książce "Pójdźcie na miejsce osobne". 
Mat. dystrybutora / ks. Grzegorz Ogorzałek / pk
Historia mężczyzny, który w wyniku katastrofy lotniczej trafia na bezludną wyspę. Pozbawiony podstawowych środków do życia i relacji z innymi ludźmi, musi stoczyć walkę o przetrwanie.
Historia mężczyzny, który w wyniku katastrofy lotniczej trafia na bezludną wyspę. Pozbawiony podstawowych środków do życia i relacji z innymi ludźmi, musi stoczyć walkę o przetrwanie.
W minioną niedzielę mieliśmy okazję usłyszeć w kościołach słowa o tym, że nie jest dobrze by człowiek był sam. Dzień później czytano w świątyniach Ewangelię o miłosiernym samarytaninie, który jako jedyny ruszył na pomoc rannemu, leżącemu gdzieś na uboczu, którego inni minęli obojętnie.
W minioną niedzielę mieliśmy okazję usłyszeć w kościołach słowa o tym, że nie jest dobrze by człowiek był sam. Dzień później czytano w świątyniach Ewangelię o miłosiernym samarytaninie, który jako jedyny ruszył na pomoc rannemu, leżącemu gdzieś na uboczu, którego inni minęli obojętnie.
PAP/mł
W Łodzi została uruchomiona nowa infolinia dla osób starszych i samotnych. "Przyjazny telefon" jest przeznaczony dla wszystkich łódzkich seniorów, którzy potrzebują rozmowy, podzielenia się przemyśleniami, jak również informacji. Dzwoniący mogą porozmawiać na każdy temat, nawet o losach bohaterów śledzonego obecnie w telewizji serialu.
W Łodzi została uruchomiona nowa infolinia dla osób starszych i samotnych. "Przyjazny telefon" jest przeznaczony dla wszystkich łódzkich seniorów, którzy potrzebują rozmowy, podzielenia się przemyśleniami, jak również informacji. Dzwoniący mogą porozmawiać na każdy temat, nawet o losach bohaterów śledzonego obecnie w telewizji serialu.
"Kiedy czujemy się akceptowani, to dzieje się bliskość i miłość". Czy jest to możliwe w naszych domach? Odpowiada psychoterapeuta, dr Agnieszka Kozak.
"Kiedy czujemy się akceptowani, to dzieje się bliskość i miłość". Czy jest to możliwe w naszych domach? Odpowiada psychoterapeuta, dr Agnieszka Kozak.
Mateusz
"Największym problemem, który mi doskwierał, to dojmująca samotność (...) Kiedy większość moich dawnych kolegów chodziła na randki, spotykała się ze sobą, ja siedziałem samotny, spędzając czas przy komputerze". Zmieniły to dwie decyzje.
"Największym problemem, który mi doskwierał, to dojmująca samotność (...) Kiedy większość moich dawnych kolegów chodziła na randki, spotykała się ze sobą, ja siedziałem samotny, spędzając czas przy komputerze". Zmieniły to dwie decyzje.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów Notker Wolf OSB
Miłość bliźniego czyni wszystkich szczęśliwszymi. I o to również chodziło Jezusowi. Nie o jakiekolwiek moralne przykazanie, które dla wielu jest brzemieniem i wielu przytłacza, lecz o uszczęśliwiające wzajemne branie i dawanie.
Miłość bliźniego czyni wszystkich szczęśliwszymi. I o to również chodziło Jezusowi. Nie o jakiekolwiek moralne przykazanie, które dla wielu jest brzemieniem i wielu przytłacza, lecz o uszczęśliwiające wzajemne branie i dawanie.