Ciągła potrzeba uwagi, dyktat emocji, brak niezależności. Jak poznać niedojrzałą kobietę?
Nieustanna potrzeba uwagi, poddanie się dyktatowi własnych emocji, przemoc pasywno-agresywna, problemy z normalną niezależnością, ruchome poczucie wartości - wylicza w jednym z odcinków „Nocnego Vloga” Adam Szustak OP, który tłumaczy na czym polega niedojrzałość kobiet i w jakich zachowaniach się manifestuje.
Dominikanin podpowiada również, co zrobić, by wyjść z niedojrzałości i jak rozpocząć ten proces.
Nieustanna potrzeba uwagi, bycie w centrum
Jedną z cech, która wg dominikanina wskazuje na niedojrzałość kobiet, jest nieustanna potrzeba uwagi, bycie w centrum bez względu na koszty.
- Chodzi o to, żeby wszystko ciągle kręciło się wobec niej. By była nieustannie doceniana, widziana, adorowana, wyróżniana. Dojrzała kobieta domaga się szacunku, niedojrzała kobieta domaga się uwagi. Szacunek jest zupełnie czymś innym. Jest dostrzeżeniem wartości i jej nazwaniem - mówi dominikanin.
I dodaje: - Wszyscy wokół niej powinni jej służyć, spełniać jej potrzeby i zachcianki. Kiedy jakieś nie są spełniane, to oznacza, że nie jest zauważana.
Dyktat własnych emocji
Kobieta niedojrzała to taka, która - podobnie jak dzieci - utożsamia się z własnymi emocjami. Jej punkt widzenia zlewa się z nimi.
- Jeśli emocje, intuicja czy przekonanie mówią jej , że tak jest to wg niej na pewno tak jest. Uważa odczucia emocje, za obiektywny pewnik opisu rzeczywistości. „Moje emocje są absolutne” - mówi duchowny.
Amplitudy emocjonalne
Niedojrzała kobieta jest często rozchwiana emocjonalnie. - Huśtawka, wahania emocjonalne, brak stałości. Nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać. W niedojrzałości kobiet podleganie silnym stanom emocjonalnym jest nagminne - dodaje dominikanin.
Przemoc pasywno-agresywna
- Niestabilność emocjonalna wyraża się w agresji na zasadzie pasywno-aresywnej. Niedojrzała kobieta potrafi ją okazywać na sposób emocjonalny, słowny, oddzielający ją od swojego partnera w związku, dzieci. To budowanie pasywno-agresywnych zasiek i jest to związane z emocjami. One są najważniejsze i one mną kierują - mówi Adam Szustak OP i przypomina, że niedojrzałość dotyczy również mężczyzn.
Problem z samostanowieniem i normalną niezależnością
Jak mówi dalej, dojrzała kobieta jest niezależna w normalnym, zdrowym znaczeniu. - To nie znaczy, że ona nie chce innych ludzi, ich miłości ani relacji, oddania się i przyjmowania oddania, trwałych związków, ale to nie są wyznaczniki szczęścia dla dojrzałej kobiety - mówi Adam Szustak OP.
- Niedojrzała kobieta nieustannie potrzebuje kogoś, kto ją dopełni. Sama z siebie nie jest samowystarczalna - dodaje.
Ruchome poczucie wartości i co powiedzą inni
Niedojrzała kobieta bardzo przejmuje się tym, jak widzą ją inni i jak ją odbierają. - Jeśli nie czuje swojej wartości, musi ja uzyskać od innych. Bardzo dużo uwagi przywiązuje do tego, jak z zewnątrz widzą ją i jej rodzinę inni - mówi dalej dominikanin.
I dodaje: - Chodzi o to, żeby przestawiać swoją sytuację małżeńską, rodzinną w nienajlepszym świetle. Żeby tylko świat zewnętrzny nie dowiedział, co jest nietak. W takich sytuacjach nie jest najważniejsza prawda jak jest, ale jak mnie widzą. Nieustanne budowanie fikcyjnej rzeczywistości własnej wartość, idealnego obrazu na zewnątrz.
Księżniczka, otoczona służbą
Inną manifestacją niedojrzałości na zewnątrz, o której mówi Adam Szustak OP, jest niewyrażanie wprost swoich potrzeb.
- Kobieta niedojrzała uważa, że nie musi komunikować wprost swoich potrzeb i okazywania miłości, ponieważ to inni powinni się tego domyślać. Kiedy inni nie orientują się w porę, że mają jej służyć, bardzo często kończy się to stanami depresyjnymi, zamknięciem się, odcięciem się od rzeczywistości - mówi.
Nieomylność
- Niedojrzała kobieta nie jest w stanie wyjść poza swój punkt widzenia. Nie jest w stanie przyjąć, że jest inaczej. To nieumiejętność dopuszczenia tego, że można się mylić. To, co na myśli o rzeczywistości jest najważniejsze - dodaje dominikanin.
Wyjście z niedojrzałości
Osoby niedojrzałe nie zostały kochane wystarczająco, wspierane emocjonalne, psychicznie rodziców, pierwszych bliskich. - Wszelka niedojrzałość wynika z pustki, która jest w człowieku. To nie jest tak, że niedojrzałość sobie ktoś robi, bo sobie tak wymyślił - mówi Adam Szustak OP.
- Łatwo jest zrobić z niedojrzałości zarzut. Niedojrzałość nie jest wyborem. To coś, co dzieje się wyniku wychowania, tego jakie było czyjeś życie. Czy poznał Boga. Ale to też nie jest tak, że ludzie nic nie zawalają - tłumaczy.
Dominikanin podkreśla, że z niedojrzałości można wyjść i stać się dojrzałym. Początkiem naprawy jest przyjęcie, że jest się niedojrzałym i rozpoczęcie pracy nad sobą czy szukanie pomocy u osób, które mogą pomoc w tym obszarze.
Zobacz całe nagranie:
Langusta na Palmie/Youtube/dm
Skomentuj artykuł