Trauma dziecka i wsparcie rodzeństwa

Dzieci kontaktują się z sobą mniej więcej na wysokości oczu; swoje lęki, kłopoty i emocje dzielą z sobą w sposób, który rzadko zdarza się pomiędzy dzieckiem a dorosłym. (fot. Axel Bührmann / flickr.com)
Anderas Krüger / slo

Relacje pomiędzy rodzeństwem odgrywają wielką rolę w procesie wychodzenia dziecka z traumy. Rodzice powinni się jednak zorientować, czy również i rodzeństwo dziecka przeżywającego traumę nie odniosło pewnych urazów w wyniku traumatycznych wydarzeń.

Najlepiej porozmawiać z dziećmi, kiedy atmosfera jest spokojna, odprężona i kiedy możemy poświęcić czas wyłącznie im. Rodzeństwo potrzebuje w gruncie rzeczy takiej samej uwagi ze strony rodziców jak dziecko, które przeżyło traumę. Kiedy młodsze, ale również starsze z rodzeństwa - tu bierzemy pod uwagę także nastolatki w "trudnym" wieku - doznają ze strony rodziców wystarczającej uwagi i troski w tej trudnej dla nich sytuacji, mogą zrozumieć, że brat czy siostra, którzy przeżyli traumę, jeszcze bardziej potrzebują teraz rodzicielskiej opieki, a być może będą chcieli sami okazać mu/ jej na swój sposób wsparcie. Są zresztą nieraz w tych sytuacjach bardziej skuteczni niż dorośli, o czym zaraz się przekonamy.

Dzieci kontaktują się z sobą mniej więcej na wysokości oczu; swoje lęki, kłopoty i emocje dzielą z sobą w sposób, który rzadko zdarza się pomiędzy dzieckiem a dorosłym. W sytuacji, kiedy jedno z dzieci doznało traumy, oznacza to, że dzieci znają bez słów rodzaj i wymiar cierpienia, które spotkało brata lub siostrę. Kiedy z nimi o tym porozmawiać, okazuje się często, że z całą wrażliwością wczuwają się w sytuację brata czy siostry i są nią głęboko poruszone. Jeśli się im tylko nieco pomoże, będą umiały - przez sam fakt, że są blisko i są motywowane braterską troską - dodać sił skrzywdzonemu bratu/ siostrze. Jedynacy przeżywający traumę, swój ból wyrzucają z siebie nierzadko przed nieistniejącą siostrą lub bratem, w wyobraźni.

Czym jest to, co charakteryzuje wsparcie ze strony rodzeństwa okazywane siostrze/bratu po traumie?

DEON.PL POLECA

  • Rodzeństwo, które miało wcześniej dobre relacje, trzyma się blisko z sobą również w sytuacjach trudnych - jeśli wszystkie dzieci odczuwają wsparcie rodziców. Zapamiętaj: pomocy potrzebują również dzieci, które nie są dotknięte bezpośrednio traumą. Relacje uczuciowe między rodzeństwem są mocne, intensywne i oparte na wzajemnym zaufaniu i to tym bardziej, im bardziej każde dziecko z osobna czuje na sobie uwagę i troskę rodziców.
  • Wspólnota przeżyć i rozwoju istniejąca do chwili zdarzenia traumatycznego tworzy intymną bliskość między rodzeństwem i przyczynia się do tego, że w dziecku, które przeżyło traumę, ponownie odnawia się zaufanie do siebie i świata oraz chęć nawiązywania kontaktów z ludźmi.
  • "Dobre wspólne zwyczaje" - wakacje, wspólna zabawa, rytuały rodzinne - mogą okazać się szczególnie pomocne, ponieważ dzięki nim dziecko dotknięte traumą znów nawiązuje kontakt z życiem.
  • Dzieci w zabawach z sobą przejawiają wspaniałą umiejętność "abstrahowania" od świata i tworzenia rzeczywistości, która stanowi przeciwwagę dla negatywnych doświadczeń. "Umiejętność separowania się" - tak nazywa się to w języku specjalistów od urazów psychicznych. Dorośli umiejętności tej muszą się z wysiłkiem uczyć. "Do dobrych zabaw", które są przeciwieństwem złych doświadczeń traumatycznych, dużo łatwiej wrócić z pomocą rodzeństwa.
  • W towarzystwie siostry czy brata łatwiej można przeżyć ekscytujące momenty. Intelekt dzieci dostrzega bowiem "tu i teraz" oraz wszystkie piękne rzeczy o wiele bardziej bezpośrednio i intensywnie. Nawet jeśli dziecko jest smutne z powodu śmierci ukochanej babci, potrafi w czasie pogrzebu rozpromienić się jasno, widząc swoich kuzynów. Dorosłych często ta lekkość dziecięcej postawy irytuje, zamiast ich inspirować!
  • Wspólny poziom języka ułatwia dzieciom porozumienie. Czasem można zauważyć, jak starsze rodzeństwo potrafi wytłumaczyć młodszemu bratu czy siostrze "językiem dziecka" to, co rodzicom nastręcza trudności - choćby proste procesy psychologii traumy. Dorośli mogą więc korzystać z pomocy starszych dzieci, pytając je po prostu: "Jak byś to wytłumaczył?".
  • Starsze rodzeństwo pomaga tu młodszemu i spełnia rolę "pomostu" między światem dzieci a światem dorosłych.
  • Młodsze rodzeństwo natomiast pomaga swoją naiwną w dobrym sensie, całościową, bezpośrednią obecnością, zabawowym stosunkiem do rzeczywistości. Pomaga to zwłaszcza dzieciom i młodzieży bardzo skoncentrowanej na swoich przeżyciach przerwać uporczywe krążenie myślami wokół zdarzenia traumatycznego i zdobyć się na dystans, co normalnie przychodzi im bardzo trudno.
  • Sama obecność brata czy siostry połączona z delikatnością i najczęściej głęboka, autentyczna, niezłomna braterska/siostrzana miłość - pogłaskanie pełne współczucia, spojrzenie, głos, małe prezenty "na pocieszenie" - pomagają leczyć dziecku dotkniętemu traumą rany duszy i radzić sobie z bolesnymi doświadczeniami.

Rodzeństwo nie zawsze oczywiście okazuje się tak pomocne. Niekiedy również i ono może - pod wpływem traumatycznych wydarzeń, które dotknęły siostrę czy brata - przeżywać lęki, zamknąć się w sobie albo wręcz reagować agresją, co dla "głównego poszkodowanego" stanowi wtedy dodatkowe obciążenie.

Gdy pojawiają się trudności pomiędzy rodzeństwem, kiedy jedno z dzieci przeżywa traumę oraz gdy między rodzeństwem rodzą się problemy.

  • Jeżeli obserwujemy, że zachowanie siostry czy brata dziecka przeżywającego traumą jest inne niż dotychczas - z przedszkola mamy informacją, że dziecko stało s/f nerwowe lub lękliwe, szkoła podnosi alarm, że dziecko opuściło się w nauce albo jest agresywne wobec kolegów:

Spróbujmy najpierw dociec, z jakiego powodu dziecko może się tak zachowywać. Później spróbujmy o tym z nim rozmawiać: "Zauważyłem, że... Czy wynika to stąd, że przejmujesz się tym, co spotkało twoją siostrę/brata?". Trzeba liczyć się z tym, że takie pytanie wywoła u dziecka gwałtowną reakcję i wybuch emocji. Dzieci, zwłaszcza starsze, wstydzą się, że wstrząsnęło nimi to, co się wydarzyło; na tle cierpienia brata czy siostry tym bardziej tłumią własne emocje. Bądźmy więc rozluźnieni i okażmy zrozumienie dla reakcji dziecka. Być może, trzeba będzie kilku prób, zanim dojdzie do poważniejszej z nim rozmowy. Trzeba dziecku dać odczuć, że ma ono prawo reagować w ten sposób na to, co się stało, i trzeba okazać mu trochę wsparcia.

Często dziecko nie będzie chciało żadnej pomocy. Jednak sam fakt, że dorosły zapytał, czyjej nie potrzebuje, pomaga. Dziecko będzie mieć świadomość, że dorosły rozumie jego odczucia. W ten sposób zostanie przełamana jego samotność i uczucia, które sprawiały mu cierpienie. Trzeba tę sytuację wyjaśnić dziecku, by dzięki zrozumieniu jej miało nad nią kontrolę - pomaga to nie tylko dziecku, które przeżywa traumę. Trzeba dać też takiemu dziecku szansę nauczenia się myślenia o sobie jako kimś, kto potrafi sobie pomóc. Trzeba omówić z nim, jak mogłoby ono najlepiej pomóc innemu dziecku walczącemu z traumą!

  • Siostra lub brat dziecka skrzywdzonego ma objawy zaburzeń wywołanych traumą.

W takiej sytuacji należy się upewnić, czy rzeczywiście są to tego rodzaju zaburzenia. Jeśli tak, to mamy wtedy dwoje dzieci, które potrzebują od nas intensywnej pomocy i wsparcia. Nawet jeśli drugiego dziecka nie było na miejscu w chwili zdarzenia, należy przyjąć, że wie ono również, co wtedy się zdarzyło. Trzeba próbować zorientować się - ostrożnie "sondując" dziecko w rozmowie i stosując "zasadę stop" - (a) czy wie, co się wydarzyło, (b) czy cierpi na natrętnie się pojawiające, męczące wspomnienia tego, co się stało. Trzeba zwrócić się o pomoc specjalisty, jeśli nie chcemy narażać siebie ani dzieci na długie borykanie się z wieloma problemami, jakie wynikają z przeżycia traumy.

  • Brat lub siostra dziecka skrzywdzonego dają do zrozumienia, że czują się winni zaistniałej katastrofie.

Jeśli potrafią wówczas wyrazić swoje poczucie winy poprzez wybuch emocji, to jest bardzo dobrze. Trzeba wyperswadować dziecku jego winę i wyjaśnić mu, w jaki sposób zrodziły się w nim te irracjonalne myśli. Przez najbliższy czas trzeba często powtarzać słowa perswazji. Poczucia winy trudno się pozbyć, więc dziecko może nam zarzucać, że chcemy je "tylko pocieszyć". Trzeba zatem powracać do tematu i podtrzymywać wypowiedzianą opinię, nawet jeśli spotkamy się z drugiej strony z opryskliwością! Zapytajmy też, czy ktoś z otoczenia - inne dziecko albo dorosły - zarzucił coś dziecku. Gdyby dziecko to potwierdziło, musimy to wyjaśnić w otwartej rozmowie ze wszystkimi, którzy wiedzą coś o zdarzeniu, występując w roli "tuby" i obrońcy dziecka. Poinformujmy o tym problemie rodzeństwo dziecka, a także współmałżonka. Musimy to jednak najpierw omówić ze skrzywdzonym dzieckiem. Wstyd i bezsilność to bardzo częste uczucia wśród psychicznie zranionych. Musimy o tym pamiętać i reagować odpowiednio wyrozumiale na gwałtowne reakcje czy wypowiedzi dziecka.

Po zdarzeniu traumatycznym trudno w rodzinie o spokój. Powinniśmy też pamiętać o naszej własnej kondycji psychicznej i fizycznej, by móc podołać sytuacji w domu. Możemy skorzystać z dostępnych na rynku poradników dla dorosłych w ciężkich kryzysach.

Więcej w książce: Pierwsza pomoc dla pokrzywdzonych dzieci - Anderas Krüger

PATRONAT nad książką objęła Fundacja Dzieci Niczyje

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Trauma dziecka i wsparcie rodzeństwa
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.