Zaburzenia uwagi z hiperaktywnością u dzieci

Dziecko z ZNU nie potrafi zupełnie albo potrafi tylko częściowo kontrolować, kierować lub regulować impulsy (fot. adwriter / flickr.com)
Jan Uwe Rogge, Bettina Mähler / slo

Żeby ocenić, czy chodzi o ZNU, należy ustalić, czy objawy wystąpiły w różnych miejscach przebywania dziecka (szkoła i dom) przed siódmym rokiem życia. Tylko wtedy można je wyizolować z innych zaburzeń rozwojowych. Poza tym decydujące znaczenie dla leczenia ZNU ma kwestia, czy dziecko ma poczucie krzywdy w wyniku swojego zachowania w szkole i w domu.

Badanie zespołu niedoboru uwagi z hiperaktywnością wolno przeprowadzać tylko specjalistom. To wymaga badań ogólnomedycznych i neurologicznych, jak również psychologicznych o ściśle określonych kryteriach. Podczas gdy pierwsze ustalają między innymi ogólny stan zdrowia, koordynację w zakresie ruchów lokomocyjnych i manipulacyjnych, wydolność wzroku i słuchu, to punkt ciężkości badania psychologicznego przypada na optyczno-akustyczną sprawność spostrzegania, zdolność koncentracji oraz inteligencję.

O objawach zaburzenia uwagi z hiperaktywnością można mówić wówczas gdy:

  • Dziecko robi błędy wynikające z przeoczenia.
  • Ma trudności z utrzymaniem uwagi w napięciu.
  • Robi wrażenie nieuważnego, roztargnionego, kiedy się do niego mówi.
  • Nie kończy zdań.
  • Zapomina o niektórych codziennych czynnościach.
  • Jest ciągle w ruchu, wierci się.
  • Odznacza się wyjątkową ciekawością z jednoczesną gotowością do podejmowania ryzyka.
  • Dużo mówi, wpada w słowo i nie potrafi czekać, aż przyjdzie na nie kolej (cyt. za podręcznikiem diagnostycznym i statystycznym zaburzeń psychicznych).

Podsumowując: pierwszoplanowymi objawami zespołu niedoboru uwagi z hiperaktywnością są: nieuwaga, impulsywność i „wiercipięctwo", z których z kolei wynikają objawy drugoplanowe, takie jak: problemy z oceną własnej wartości, gotowość do przesadnego ryzyka, trudności w kontaktach i nauce. ZNU objawia się we wczesnym dzieciństwie najczęściej niepokojem, pobudliwością, zmiennością nastrojów oraz wynikającymi z ciekawości zachowaniami, które często dziecku zagrażają, jak również problematyczną impulsywnością. W wieku szkolnym dochodzą do tego problemy z koncentracją i nieodpowiednie do wieku kontakty społeczne.

DEON.PL POLECA

Przyczyny pierwszo- i drugoplanowe ZNU/H

U podstaw zespołu niedoboru uwagi leżą przede wszystkim zaburzenia psychiczne (przyczyny pierwszoplanowe), podczas gdy objawy drugoplanowe są kształtowane przez wpływy środowiska i zdobyte doświadczenie. U dzieci z ZNU zakłócony jest proces funkcjonowania mózgu, ponieważ nie potrafi on zupełnie albo potrafi tylko częściowo kontrolować, kierować lub regulować impulsy. Zakłócona jest jego koncentracja, przez co waha się nastrój dziecka, mózg traci wydolność. Przeskakuje z impulsu na impuls, z bodźca na bodziec, nie rozróżniając, który jest ważniejszy i bardziej odpowiedni do sytuacji.

Patryk tak to wyraził w rozmowie z psychologiem: „W mojej głowie zawsze tyle się dzieje. Tam jest mnóstwo ptaków. Śpiewają i ćwierkają. A ja chciałbym widzieć wszystkie. Nawet nie wiesz, jakie to jest męczące". A Jakub mówi: „I nagle słyszę coś. I zaczynam marzyć. A wtedy nic do mnie nie dociera. A na przykład woła mnie mama, potrząsa mną. Jest tak, jakby wylewała mi wiadro wody na głowę. Wtedy już nie wiem zupełnie, gdzie jestem, czy w marzeniu, czy w moim pokoju!".

ZNU nie jest niedoborem woli, oznaką braku inteligencji czy wyrazem prowokacji. ZNU nie jest też przeznaczeniem. Można stosować terapię towarzyszącą, wskutek której wszyscy mający do czynienia z dzieckiem z zaburzeniami, mogą z nim żyć, szanować i respektować się nawzajem. Inaczej powiedziawszy: nawet jeśli ZNU jest z zasady nieuleczalny, dziecko może nauczyć się z nim żyć - jak na przykład z nieśmiałością.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zaburzenia uwagi z hiperaktywnością u dzieci
Komentarze (1)
T
teresa
4 stycznia 2010, 16:59
Zdjęcie tej dziewczynki przy artykule"Bije ,kopie,gryzie,pluje" jest po prostu cudowne.Doskonale mnie wyraża. Szczerze mówiąc mam dość nowych psychologiczno-patologicznych rozpoznań, zespołów, syndromów itp. Jeszcze trochę i przeczytam o atakach mikrofal mózgowych i ich wpływie na głuchotę poranną u kaszalotów. Tak,tak - świat się zmienia, to co niedawno było patologią[ homoseksualizm] obecnie jest psychiczną normą.Ci,ktorzy chcą żyć w zgodzie ze swym sumieniem i przekonaniami[ oby były zgodne z wolą Boga lub jak kto woli matki natury] są skazani na miano chorych emocjonalno-psychicznie.Cztery dni Nowego Roku za mną.Oby wreszcie zaczęło dnieć.