Lobby aborcyjne świętuje. Pierwsza „przychodnia” aborcyjna w Polsce - Abotak

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. depositphotos.com)

Abotak to pierwsza w Polsce przychodnia aborcyjna. Do tej pory legalną terminację ciąży w naszym kraju można było wykonywać tylko w szpitalach. Założycielki przychodni Abotak, czyli Aborcyjny Dream Team, zapewniają, że będzie działała zgodnie z prawem już tej jesieni w Warszawie. W tej sprawie powołują się na wytyczne WHO. „Abotak to pierwsza w Polsce prywatna rzeźnia dla dzieci nienarodzonych. Przy cichej akceptacji rządu, samorządu i wszelkich instytucji państwa” – przekonuje jednak działacz pro-life, Mikołaj Brzyski, z organizacji Ratuj Życie. W kwestii Abotaku od razu pojawiają się pytania: co z przyrodzonym prawem do życia każdego nienarodzonego dziecka, czy pierwsza w Polsce placówka aborcyjna działa zgodnie z obowiązującym prawem i czy można je w dowolny sposób interpretować i to w tak ważnej sprawie jak ludzie życie?

Czym jest ADT?

„Aborcyjny Dream Team (ADT) jest nieformalną inicjatywą zajmującą się edukacją i destygmatyzacją przerywania ciąży. Jesteśmy ekspertkami w dziedzinie aborcji - zarówno od strony medycznej i zdrowotnej, jak i w zakresie społecznym i prawnym” – piszą na swojej stronie internetowej założycielki.

ADT tworzą: Kinga Jelińska, Natalia Broniarczyk i Justyna Wydrzyńska. Każda z nich dokonała aborcji – informują na swojej stronie.

Inicjatywa ADT powołuje się na wytyczne WHO, która zdrowie definiuje jako ogólny dobrostan, również psychiczny i społeczny, a nie tylko brak choroby. I tak wg lobby proaborcyjnego subiektywny stan psychiczny kobiety jest wskazaniem do aborcji.

Działacze pro-choice nie wspominają ani słowem o przyrodzonych i konstytucyjnych prawach do życia i wolności nienarodzonych dzieci.

Aborcja w Polsce a prawo polskie

Jaki jest stan prawny w Polsce dotyczący przeprowadzania legalnej aborcji?

„Zgodnie z art. 4a ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, przerwanie ciąży jest legalne w naszym kraju w sytuacjach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia kobiety ciężarnej lub gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego” – czytamy na stronie prawo.pl.

W lipcu 2024 w Sejmie nie udało się wprowadzić zmiany przepisów, które częściowo dekryminalizowałby aborcję. Zabrakło trzech głosów.

Aborcyjny Dream Team o legalnej aborcji: rząd nie dotrzymał słowa

Aborcyjne lobby i założyciele Abotaku przypominają na swojej stronie o niespełnionych obietnicach rządu.

– Obiecano nam legalną aborcję, ale po niej wciąż ani śladu. Politycy nie potrafią dotrzymać słowa. Zrobimy to za nich. Nie będziemy bezczynnie czekać; chcemy, by dostęp do aborcji w Polsce był już teraz. Dlatego otwieramy miejsce, w którym to będzie możliwe – pierwszą stacjonarną przychodnię aborcyjną w Polsce. Chcemy wywrzeć presję na politykach i na ochronie zdrowia, by w końcu doczekać się obiecanych zmian – argumentuje Aborcyjny Dream Team.

„Zwolennicy mordowania działają bez zahamowań”

„Abotak jeszcze nie istnieje, przestępcy z Aborcyjnego Dream Teamu planują go otworzyć tej jesieni. Wyrażają jednak nadzieję, że takie placówki powstaną w innych miastach Polski. Przychodnia ma być miejscem, gdzie można przyjść po wsparcie w zamordowaniu dziecka, dostać kontakt do sprzedawców środków poronnych albo i same środki poronne. Zwolennicy mordowania działają z dużym tupetem i bez zahamowań. Wiedzą, że nic im się nie stanie. Bo mimo, że prawo nie pozwala pomagać w mordowaniu dzieci, organy ścigania nie są zainteresowane realną likwidacją przestępczości aborcyjnej” – piszą na swojej stronie obrońcy życia z Fundacji Ratuj Życie.

I dodają: „W Oleśnicy aborterzy wstrzykują chlorek potasu prosto do ich maleńkich serduszek. Mali skazańcy umierają potem w bólach w wyniku zawału, a matka rodzi martwe ciałko”.

Działacze pro-life z Fundacji Ratuj Życie twierdzą, że wytyczne obecnej minister zdrowia, Izabeli Leszczyny, otworzyły furtkę do praktykowania aborcji wbrew Konstytucji.

Polska jest teraz łakomym kąskiem dla koncernów aborcyjnych, które chcą zarobić ogromne pieniądze na zabijaniu polskich dzieci. Abotak będzie wstępnie służył do zabijania dzieci poprzez podawanie tabletek poronnych. Ale tylko na początek- wskazuje organizacja pro-life.

I dodają: - Cel placówki jest więc jasno zarysowany: pomóc w dalszej erozji ochrony życia. I to na poziomie stanowienia prawa.

Przychodnia terminacji ciąży jesienią

– Nigdy nie pytamy o powody i nie zamierzamy tego zmieniać – piszą na stronie internetowej działaczki Aborcyjnego Dream Teamu.

W przychodni Abotak kobiety będą mogły liczyć na farmakologiczne przerwanie ciąży bez podawania przyczyny. Abotak będzie oferować pomoc w dokonaniu aborcji farmakologicznej, czyli terminacji ciąży przy użyciu tabletek poronnych. Kobiety w ciąży tabletki aborcyjne będą mogły odebrać stacjonarnie. Będą mogły przyjąć je w przychodni, gdzie będzie personel medyczny.

Dla kobiet, które będą chciały dokonać aborcji, będą organizowane wyjazdy za granicę. Abotak może nawet umożliwiać finansowanie aborcji w klinikach poza Polską.

Listę „usług” podmiotu można przeczytać na stronie internetowej aborcyjnej przychodni.

Abotak jak placówka Planned Parenthood?

Natalia Broniarczyk z organizacji „Aborcji bez granic” i ADT w wywiadzie dla portalu prawo.pl przypomina, że każdego dnia tylko z pomocą „Aborcji Bez Granic” ciąże przerywa około 130 kobiet w całej Polsce. Większość z nich dokonuje tego tabletkami (około 123 codziennie) przy wsparciu Aborcyjnego Dream Teamu.

„Przerywanie własnej ciąży nie jest karalne, a aborcja farmakologiczna, którą będziemy wspierać, jest legalna” – podkreśla ADT, który buduje pierwszą w Polsce przychodnię aborcyjną.

Fundacja Ratuj Życie: Dzieci po aborcji umierają w męczarniach

„Tymczasem fakty są nieubłagane: dzieci po aborcji niewyobrażalnie cierpią. Są zabijane tabletkami, które odcinają maleństwo od pożywienia i powodują wydalenie z organizmu matki. Inne są krojone żywcem na kawałki narzędziami chirurgicznymi lub rozrywane próżnociągami – i to bez żadnego znieczulenia!” – piszą na swojej stronie pracownicy fundacji.

„Wiele dzieci po aborcji wciąż żyje, wtedy obowiązuje procedura odstąpienia od reanimacji. Oznacza ona, że na wpół żywego noworodka odkłada się na bok i czeka minuty lub godziny, aż się zadusi i umrze” – zaznaczają.

Definicja zdrowia działaczki aborcyjnej „Aborcja Bez Granic”

W takiej sytuacji pojawiają się pytania o to, czy placówce aborcyjnej grozi fala procesów i jak ADT zamierza skonfrontować się z obowiązującym prawem?

Nie zamierzamy przepisów obchodzić, ale w końcu prawidłowo je interpretować – uważa Natalia Broniarczyk z inicjatywy „Aborcji Bez Granic” i Aborcyjnego Dream Teamu.

Kobieta uważa, że od czasu wprowadzenia ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku, która zakłada trzy przesłanki do wykonania aborcji, jest bardzo wąską interpretacją prawa przez personel medyczny.

– My przyjmujemy interpretację propacjencką, zgodną ze Światową Organizacją Zdrowia i jej najnowszymi rekomendacjami dotyczącymi aborcji, gdzie zdrowie definiowane jest jako ogólny dobrostan, również psychiczny i społeczny, a nie tylko brak choroby. Opieramy się na szeregu badań naukowych potwierdzających, że zmuszanie kogoś do kontynuowania niechcianej ciąży jest ryzykowne dla stanu zdrowia tej osoby – mówi.

Taki obrót sprawy może dać wsparcie finansowe klinik aborcyjnych poza Polską, gdzie ciężarne kobiety będą przekierowywane przez pracowników Abotaku.

Abotak i działanie lege artis. Ale czy na pewno?

Czy sądy i prokuratura przyjmą tak postawioną przez lobby pro-aborcyjne sprawę? Jak w tej sprawie wypowie się obecnie rządząca w Polsce koalicja rządowa?

– Na te pytania trudno odpowiedzieć, nie znając szczegółów organizacyjnych planowanego przedsięwzięcia. Jest to jednak możliwe, by zgodnie z obowiązującym prawem powstał podmiot, który wykonywałby tylko legalne aborcje, zgodnie z obowiązującym prawem i z prawidłową jego interpretacją – uważa prawnik dr Mana-Walasek cytowana w wywiadzie dla portalu prawo.pl.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Lobby aborcyjne świętuje. Pierwsza „przychodnia” aborcyjna w Polsce - Abotak
Komentarze (12)
KS
~Kamila Spandel
8 listopada 2024, 19:05
Najwyższa pora żeby takie miejsce powstało Miło też wiedzieć że katolicki portal reklamuje to miejsce swoim artykułem.
JL
~Janusz Lech
15 listopada 2024, 18:36
Biedny człowieku.
PS
~P SZ
8 listopada 2024, 09:59
Kiedy jakiś protest przed placówką? Pokażmy, że jako społeczeństwo nie popieramy tego.
PR
~Ppp Rrr
7 listopada 2024, 14:57
A może tak mniej histerii, a więcej merytoryki? Początkowy zły stan psychiczny, w przypadku braku pomocy może się przerodzić w depresję czy myśli samobójcze. Psychika także należy do stanu zdrowia człowieka, zatem skoro zły stan zdrowia matki jest przesłanką do aborcji - wszystko się zgadza. Oczywiście zakładam porządne badania. Z drugiej strony państwo nie wykonuje swoich obowiązków w tym zakresie, więc pretensje do "Dream Teamu" są źle zaadresowane. Pozdrawiam.
WK
~Weronika Kolmaga-Lenarczyk
8 listopada 2024, 08:29
Dlatego należy wspierać kobiety,które przechodzą trudne chwile w ciąży,aby nie były zostawione same sobie i podsuwać im tylko aborcję jako jedyne remedium na wszystkie jej dolegliwości. Taka kobieta po aborcji nie przestanie być mamą - będzie mamą martwego dziecka. Ile przez to depresji się pojawia!
KS
~Ka Sia
8 listopada 2024, 15:35
Jeśli ktoś ma depresję z powodów ciąży, to się taką kobietę leczy lub pilnie by się nie zabila do czasu rozwiązania. A nie zabiją jej dziecko. Przecież to absurd: zamiast leczenia, zabijanie człowieka
RC
~Roman Czytelnik
9 listopada 2024, 08:09
Masz racje KAZDY to pojmuje. Miłośnicy skrobanek, oni też , tylko udają ze nie.
JS
~Jakub Szymczyk
7 listopada 2024, 12:17
Ci, którzy głosowali na grupę przestępczą sprawującą obecnie władzę, mają na rękach część krwi tych zamordowanych dzieci.
KS
~Ka Sia
7 listopada 2024, 16:21
Tak, bo poprzednia władza to ścigała Aborcyjny Dream Team i wszystkich handlujących środkami poronnymi... /S Nie rozumiem czemu nie można dodać ich na listę środków zakazanych, jak narkotyków, branych tylko pod ścisłą kontrolą lekarza, w ściśle określonych warunkach. A teraz brzmi to jakby były sprzedawane jak cukierki...
TT
~Tomasz Tomasz
8 listopada 2024, 18:16
Trochę Pan przesadza. Czy wyborcy PIS to od razu złodzieje? Czy wpierajac datkami parafię usprawiedliwiam tuszowanie pedofilii na poziomie diecezji? Orban też jest przeciwnikiem aborcji i jest przyjacielem Putina. Czy automatycznie katolik głosujący na niego zgadza się na wpływy rosyjskie na Węgrzech?
JS
~Jakub Szymczyk
9 listopada 2024, 05:25
Za poprzedniej władzy, taki Dream Team miałby na głowie prokuraturę, nie robiono też wałków z tzw. przesłanką psychiatryczną do aborcji.
OB
~Ola B.
9 listopada 2024, 09:50
Grupa przestępcza, to chyba hejt?