Mąż to nie przyjaciółka

(fot. nathangibbs / flickr.com)
razem.tv

Mąż to nie przyjaciółka - poradnik małżeński Bogny Białeckiej.

Obejrzyj:

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mąż to nie przyjaciółka
Komentarze (14)
W
Werka
4 kwietnia 2013, 12:57
Noszenie w chuście, karmienie, lulanie -czy to aby na pewno zajęcia "mamuśki"? Znam kilka młodych małżeństw, w których tata usypia niemowlę, nosi je w chuście (oczywiście mama też, co nie zmiania faktu, że nie są to zajęcia przypisane jednej płci). Nie zgadzam się z eksponowaniem sztucznych różnic między płciami.
J
J.J.
30 marca 2013, 00:13
Z rozpędu się nei podpisałam poprzednio :)
Z
ZFAbP
30 marca 2013, 00:11
@Ala-Ja nie utożsamiam. Ale taki był sens wypowiedzi p. Bogny. Może taka przenośnia?
A
Ala
27 marca 2013, 14:05
Do J.J. Ja nie rozmawiam z moimi przyjaciółkami o ploteczkach ani zakupach.Mamy poważniejsze sprawy do zrobienia i omówienia.Protestuję przeciw utożsamaianiu hasła"przyjaciółka"z relacją niskich lotów.
J
J.J.
27 marca 2013, 13:38
Widzę, ze większość komentarzy nie zrozumiała przekazu. pani Bogna nie twierdzi, że małżonkowie nie mają byc dla siebie przyjaciółmi, ale że mąż to nie PRZYJACIÓŁKA! Bo mąż-mężczyzna nie może się wcielać w rolę tzw psiapsiółki od ploteczek i zakupów.
L
leszcz
15 grudnia 2012, 20:59
@Mąż i żona Widać Was nikt nie ostrzegł,że się straaaaasznie różnicie jako mężczyzna i kobieta!I Bogu dzięki:)
:
:)))
15 grudnia 2012, 20:08
Gdy mąż i żona to najlepsi przyjaciele, miłość ich aż po grób!
MI
Mąż i żona
15 grudnia 2012, 19:49
to najlepsi przyjaciele dla siebie I tak już od XXX lat
NW
nie ważne kto
15 grudnia 2012, 15:38
Otóż to, zgadzam się całkowicie z własnym rozumem ;)
WR
własny rozum
15 grudnia 2012, 15:16
Prawdziwe małżeństwo opiera się na miłości i przyjaźni. Najlepszym przyjacielem żony jest jej mąż i odwrotnie. Jeśli w małżeństwie nie ma przyjaźni, to nie ma w nim wzajemnego zaufania. Koleżanki i koledzy nie mogą nam zastąpić męża ani żony. Z nimi mamy inne relacje. Wniosek jest taki, że w życiu należy posługiwać się własnym rozumem, a nie słuchać cudzych pogadanek.  Powtarzam raz jeszcze KOCHAJĄCY MĄŻ TO NAJLEPSZY PRZYJACIEL I ODWROTNIE!!!!
NW
nie ważne kto
15 grudnia 2012, 14:26
Zgadzam się z tą krytyką poniżej. Te mi to nie gra, podobnie jak w rozważaniu pt. <a href="http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/psychologia-na-co-dzien/art,535,polowa-duszy-mojej-to-przyjaciel.html">"Połowa duszy mojej - to przyjaciel"</a>. Mąż i żona to najlepsi przyjaciele dla siebie.
L
leszcz
15 grudnia 2012, 00:29
@realista Dla męża wiecznie przytakująca żona(czytaj"niewolnica")to również raczej nie błogosławieństwo:) A w ogóle to czemu służy to wystapienie pani Białeckiej?Udowadnianiu kobietom,że mężczyźni nie nadają się na ich przyjaciół?Zapewnianiu mężczyzn,że prawdziwe przyjaźnie znajdą tylko we własnym gronie?Oj,stąd już krok do przekonania,że tylko w obrębie własnej płci możemy znaleźć zrozumienie.Wniosek?Babo,chłop cię nigdy nie zrozumie,jak masz problem,leć do koleżanki.Chłopie,baba nic nie pojmuje,lepiej się spotkaj z kumplami. Gdybym był panną na wydaniu albo rozglądajacym się za połowicą młodzieńcem,pogadanki pani Białeckiej zniechęciłyby mnie tylko do małżenstwa. Ta pani to niestety taki Pulikowski w spódnicy(dla niej to pewnie byłby komplement...)
U
uwaga
14 grudnia 2012, 23:34
Jak mąż może być przyjaciółką? Co to za tytuł? To autorka nie wie, że przyjaciółka to rodzaj żeński, a mąż jest rodzaju męskiego.  Prawdziwy mąż jest przyjacielem. Ten rodzaju męskiego.
R
realista
14 grudnia 2012, 22:41
W jakichkolwiek sporach zawsze stawać należy po stronie Prawdy. Ale nigdy przeciw osobie. Dla żony facet, który jej zawsze przytakuje (czytaj "niewolnik") niezależnie od racji to nieszczęście