Odrzucenie - jak sobie z nim poradzić

Ile wiesz o sobie? (fot. martathegoodone)
H. Norman Wright / slo

Niektórzy z nas są wyjątkowo wrażliwi na najmniejszy gest odrzucenia. Z tego powodu znajdują go często w wypowiedziach i reakcjach innych, nawet jeśli go tam w zasadzie nie ma. Dochodzą wtedy do głosu rezydujące w nas wspomnienia podobnych chwil, gdy czuliśmy się niechciani.

Każde takie doświadczenie z przeszłości sprawia, że stajemy się nieco bardziej wrażliwi na ich odpowiedniki dzisiaj. Ból zamierzchłych zranień pozostaje bowiem z nami i od czasu do czasu nas nęka.

Elizabeth Skoglund opisuje ten mechanizm w następujący sposób:
"Czy... odrzucenie jest uzasadnione, czy nie, wielkie lub nieznaczne, pozostaje zawsze bolesnym doświadczeniem, którego chcielibyśmy w przyszłości uniknąć. Jakże jednak często sięgamy pamięcią do naszych przeżyć z odległych czasów, doznanej niesprawiedliwości i odrzucenia, tym te wspomnienia stają się faktycznie żywsze niż same zdarzenia. Główny problem z uczuciami tego rodzaju jest taki, że potrafią pozostawać, gnieździć się, gryźć aż zdobędą moc, by nas całkiem wyzuć z sił i zniszczyć nasze życie".

DEON.PL POLECA

Doświadczenia z dzieciństwa

Niektórzy ludzie, obawiający się odrzucenia, pochodzą z domów, gdzie okazywano im brak akceptacji lub traktowano jako niepożądany ciężar, gdy byli dziećmi. Poczucie odrzucenia zrodzone w dzieciństwie pochodzi z poniżających uwag, jakie pod ich adresem kierowano, oraz z braku fizycznej lub słownej afirmacji. Jeśli czułeś się odrzucony jako dziecko, jako dorosły będziesz bardziej czuły na zranienia i zniechęcenie.
Strach przed odrzuceniem może też pochodzić z relacji, które jako dziecko utrzymywaliśmy z rodzeństwem, z kolegą ze szkoły lub może być owocem konfliktów z rówieśnikami.

Wielu odczuwa odrzucenie, gdy nie potrafią "mierzyć się" z innymi pod względem sprawności fizycznej. Bycie ostatnim zawodnikiem w drużynie, wybranym na końcu lub w ogóle nie wybieranym do zespołu, też jest bolesne. Przypomnij sobie te wypadki, gdy nie znajdowałeś akceptacji «w» gronie dzieci z sąsiedztwa lub w szkole. Przypominam sobie moje pierwsze zakochanie i ból odkrycia, że moja "miłość" nawet nie wie, że ja istnieję.

Kto mógłby zapomnieć o swych pragnieniach popularności? Może i tobie przydarzyło się na szkolnej zabawie stać pod ścianą w niecierpliwym oczekiwaniu lub umierać z niepewności, czy uda ci się pójść z kimś na studniówkę?

Wszystkie te lęki wzmacniane jeszcze były strachem przed niepowodzeniem w nauce i poczuciem odrzucenia, gdy stopnie nie stawiały cię w gronie najlepszych. Naciski ze strony rodziców lub współzawodnictwo z rówieśnikami mogły sprawić, że słabsze oceny jawiły się jak świadectwo odrzucenia na całe życie.

Ile wiesz o sobie?

Czy jesteś świadom własnego poczucia odrzucenia? Jak ono jest głębokie? Pomyśl przez chwilę nad tym, odpowiadając na pytania:

  • Kiedy byłeś przez kogoś odrzucony?
  • Opisz uczucia związane z odrzuceniem.
  • W jaki sposób doświadczenie to naznaczyło Twoje życie?
  • Czy w pewien sposób nie odrzucasz sam siebie?

Czy ostatnie pytanie nie wprawiło cię w zakłopotanie? Jeśli w twym życiu odrzucenie zdarzało się często, twój lęk, że może się ono znowu powtórzyć, sprawia, że zachowujesz się w sposób, który je przyśpiesza. Stąd wielu ludzi posiada tak mało entuzjazmu w stosunku do siebie, że stają się swymi najgorszymi wrogami. Wprowadzają samego siebie w zły nastrój, poniżają się, oskarżają się, a rzadko podają w wątpliwość zasadność swych oskarżeń. Ponieważ samych siebie nie lubią, projektują negatywny obraz samego siebie na innych. Funkcjonują w ramach fałszywych przekonań typu: "Ponieważ ja nie lubię siebie, nikt inny również nie może mnie lubić". Nie dają szansy nadziei, że ktoś w ogóle może akceptować ich osobę.

Ludzie, którzy pozostają w takim stanie, są często określani przez innych jako nadwrażliwi, ostrożni lub usilnie zabiegający o akceptację. Z pewnością tak jak i ja, spotykałeś takich ludzi. Od czasu do czasu również my sami mogliśmy tak się zachowywać.

Więcej w książce: Jak przezwyciężyć zniechęcenie, odrzucenie i chandrę - H. Norman Wright

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odrzucenie - jak sobie z nim poradzić
Komentarze (19)
KP
~Karolina Pędziwiatr
22 grudnia 2019, 21:08
Ja też miałam do czynienia z odrzuceniem. Po tylu latach mam obecnie duży dystans do ludzi. Dla mnie to duży plus wiem jak to jest.
MN
Marta Nowakowska
6 stycznia 2016, 02:21
Rozstanie jest jednym z najgorszych doświadczeń w życiu i nawet jeśli mamy bliskich i przyjaciół to i tak musimy sobie  z tym poradzić sami. Byłam w depresji i chciałam umrzeć. Każde postanowienie wzięcia się w garść kończyło się porażką. Musiałam go odzyskać. Zamówiłam rytuał miłosny ze strony http://urok-milosny.pl choć nie do końca wierzyłam że się powiedzie. Ale jednak miło się zaskoczyłam. Na początku nie działo się nic, ale po 5 tygodniach zaczął szukac kontaktu. Po kolejnych trzech zaproponował  spotkanie podczas którego wróciliśmy do siebie.
S
samouk
28 grudnia 2014, 22:54
Ludzie odrzucają innych najczęściej z powodu strachu lub zazdrości. Tak jest w moim przypadku. Jedynym lekarstwem jest ich olać i żyć w zgodzie ze sobą
Z
zagubiona
14 grudnia 2014, 18:05
byłam odrzucona przez rodziców i poniżana przez ojca.przez problemy w domu nigdy nie byłam akceptowana przez osoby w mojej szkole, byłam zawsze wyśmiewana i poniżana. zaczeło się od uciekania z domu i chodzenia na wagary wszytsko zaczeło mnie przerastać chciałam nie jedno krotnie popełnić samobujstwo, ale nie potrafiłam, więc z odrzuceniem zaczełam radzić sobie w sposub cięcia się wołałam tym o ratunem, ale tak wszyscy mieli mnie gdzieś, że nawet tego nie zauwarzali.. na dzień dzisiejszy mam 20 lat mam syna który ma już 3lata wychowuje go sama i jestem dla niego bardzo dobrą matką, ale nadal mam problemy z odrzuceniem nie porafie rozmawiać z chłopakiem nie potrafie mówić prawdy bo boje się, że odejdzie i zistawi mnie jak powiem mu prawdę, nie potrafie przyznać się do błedu boje się każdego jego krzyku i zwrócenia mi uwagi. ostatnim razem jak chciał mnie zostawić ja zaczełam na jego oczach się ciąć i płakać, ale on zaczął się ze mnie śmiać i robić zdjecia wtedy zaczełam coraz bardziej tracić siły. z czasem zaczełam myśleć o psychologu poszłam do niego i opowiedziałąm o swoich problemach, psycholog stwierdziła,że nie jest mi potrzebna ona tylko osoba mi bliska tylko, że ja nie mam takiej osoby i boje się komu kolwiek otworzyć.  
L
loretta321@wp.pl
2 marca 2015, 01:02
Jeśli jeszcze kiedyś tu zajrzysz napisz do mnie na maila, też mam 20 lat, chętnie pogadam z Tobą o odrzuceniu.
SL
są ludzie i ludziska
16 lipca 2014, 16:04
 brak miłości w dzieciństwie to jej braki w późniejszym życiu, a na niektórych ludzi powinno się brać "coś na uodpornienie" Ale gdy Jezusa się wyzywa to przyzywa się zło, na własne życzenie; jest to albo robota trolla albo komuś nie podoba się wolna wola, którą Bóg dał człowiekowi
CD
chujci d dupe
16 lipca 2014, 11:24
Jezus Chrystus jest zwykłym ch***m. Modliłem się a on kurwa zero efektów u mnie. Ludzie kurwa jak ktoś został dokliwie dotnięty przez los to co kurwa może sobie myśleć. Ludzie to pizdy jebane, tylko pogorszyły mój stan
I
Ines
16 lipca 2014, 14:39
Co się stało? O co się modliłeś? Czemu ludzie Cię skrzywdzili?
M
monika
6 lipca 2014, 14:29
Sam Jezus został odrzucony, więc i On doskonale zna to uczucie, widział jak Piotr się Go zapiera, jak reszta zostawiła Go, gdy był ukrzyżowany... Szkoda, że w tekście nie ma mowy o tym, jak Pan Bóg może nam pomóc (w końcu On zna nas najlepiej), ani żadnej porady, nawet malutkiej, jak sobie z tym radzić... Przypuszczam, że gdyby się pojawiła- to bardziej by to zachęciło do przeczytania, bo przypuszczam, że o to autorowi chodziło. :)
21 marca 2013, 18:28
Świetny tekst, mówi o bardzo ważnych sprawach.
20 marca 2013, 23:19
Fantastyczny artykuł, szkoda że taki krótki.
U
ugyhbjnklop
18 marca 2013, 17:21
w artykule  brak odpowiedzi na postawione pytanie w tytule.
~
18 marca 2013, 13:53
Chyba z  rozumieniem tekstu coś u mnie nie halo bo ja nie znajduję ani jednego zdania, które by odpowiedziało na postawione w tytule pytanie. Jak sądzę to taka zachęta by sobie kupić książkę tylko.... czy w całej tej książce jest odpowiedź jak sobie radzić z odrzuceniem czy tylko opisana dość oczywista diagnostyka.  A może tytuł nieodpowiedni do tekstu..? 
17 marca 2013, 22:34
Bardzo ciekawy artykuł, orientuje się ktoś czy jeśli się wesprze deon to po naciśnieciu czytaj dalej jest dalsza część artykułu, czy tam zawsze jest tylko zachęta do wsparcia?
M
milka
17 marca 2013, 17:38
Polecam pracę w programie 12 kroków dla chrześcijan - naprawdę można w nim przepracować poczucie odrzucenia i nie tylko to .... www.12krokow.com.pl
R
rnq
18 lipca 2010, 02:54
przeczytalem cala wiadomosc, oraz Wasze komantarze... i musze stwierdzic ze sa na poziomie 5 klasisty... zaro akceptacji z Waszej strony... porażka
K
Krystek
3 lipca 2010, 21:29
Walić to, lepiej zostac księdzem i nie ma żadnych debresji !!!
T
teresa
29 kwietnia 2010, 18:27
Nie przyjmować do wiadomości? W końcu Pan Jezus wjechał na osiołku,bynajmniej nie na arabie czystej krwi!
M
M
14 marca 2010, 09:19
Odrzucenie przez innych jest wpisane w nasze życie, warto o tym pamiętać.