O czym milczy "konwencja o przemocy"?
W Polsce trwają prace nad ratyfikacją Konwencji Rady Europy "o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej". Inż. Antoni Zięba w najnowszym odcinku videobloga pro-life apeluje: zablokujmy wspólnie ratyfikację tego szkodliwego dokumentu.
Konwencja, podpierając się szczytnym celem, którym jest ochrona kobiet, przemyca ideologiczne postulaty związane z teorią gender. Inż. Zięba podkreśla: - Konwencja jako źródła przemocy wskazuje tradycję, religię, rodzinę i małżeństwo". Nie ma wątpliwości, że konwencja pełni rolę ideologicznego narzędzia do walki z cywilizacją miłości opartą na chrześcijańskich i naturalnych wartościach.
- Ciekawe jest to, o czym konwencja milczy? A milczy "o alkoholu, niekwestionowanym liderze wśród przyczyn przestępczości domowej i o pornografii, która destrukcyjnie wpływa na relację między kobietą a mężczyzną i jest przyczyną wielu dramatów - konkluduje autor videobloga pro-life "Tylko życie ma przyszłość!".
Skomentuj artykuł