Szokujące dane: Pracodawcy masowo zwalniają pokolenie Z. Te 3 powody cię zaskoczą

fot. depositphotos.com
kobieta.gazeta.pl / red

Alarmujące wyniki badań. Coraz więcej firm pozbywa się młodych pracowników. Sprawdź, dlaczego absolwenci tak szybko tracą pracę i co na to pokolenie Z.

  • Alarmujące badania ujawniają, że 6 na 10 firm zwalnia młodych absolwentów z pokolenia Z krótko po zatrudnieniu.
  • Trzy czwarte pracodawców wyraża niezadowolenie z pracy pracowników z pokolenia Z.
  • Badanie platformy Intelligent, przeprowadzone wśród menadżerów, wskazuje na główne przyczyny niezadowolenia.
  • Najczęstszym powodem zwolnień jest brak inicjatywy i motywacji u pracowników pokolenia Z (wskazane przez 50% pracodawców).
  • Słabe umiejętności organizacyjne to kolejny problem, wymieniany przez 42% pracodawców.
  • Brak profesjonalizmu jest wskazywany przez 46% pracodawców jako istotna wada pracowników z pokolenia Z.
  • Pracodawcy zgłaszają również trudności pracowników pokolenia Z z przyjmowaniem informacji zwrotnych (krytyki) dotyczących ich pracy.
  • Problemy z komunikacją w miejscu pracy są kolejnym czynnikiem negatywnie ocenianym przez pracodawców.
  • Ekspert Huy Nguyen ostrzega przed negatywnymi stereotypami dotyczącymi pokolenia Z i apeluje o danie im szansy.
  • Nguyen sugeruje proaktywne podejście pracodawców, w tym mentoring i jasne określanie oczekiwań.
  • Raport PARP Grupa PFR wskazuje, że dla pokolenia Z realizacja pasji i celów życiowych jest ważniejsza niż sukces zawodowy.
  • "Zetki" oczekują, że praca nie będzie utrudniać realizacji ich pasji i cenią wartości takie jak sprawiedliwość, szacunek, tolerancja, równouprawnienie, uczciwość i wolność w miejscu pracy.
  • W artykule podkreśla się rozbieżność między oczekiwaniami pracodawców a wartościami i priorytetami pokolenia Z w pracy.
  • Sugeruje się, że konieczny jest dialog i wzajemne dostosowanie obu stron rynku pracy, aby uniknąć negatywnych konsekwencji obecnych trendów.
DEON.PL POLECA

 

 

Dlaczego firmy pozbywają się "zetek"? Lista problemów jest długa

Platforma Intelligent przeprowadziła ankietę wśród blisko tysiąca menadżerów i wyniki są alarmujące. Pracodawcy wskazują na konkretne braki u pracowników z pokolenia Z. Na pierwszym miejscu króluje brak inicjatywy i motywacji – aż połowa badanych to potwierdziła. Niewiele lepiej wypadły słabe umiejętności organizacyjne (42%) i brak profesjonalizmu (46%). To jednak nie koniec listy zarzutów.

Młodzi pracownicy mają również problem z:

  • Przyjmowaniem krytyki i informacji zwrotnej na temat swojej pracy,
  • Komunikacją w miejscu pracy.

Czy te poważne zarzuty oznaczają, że pokolenie Z nie odnajduje się w korporacyjnym świecie?

DEON.PL POLECA


Stereotypy kontra rzeczywistość. Ekspert apeluje: "Dajcie im szansę!"

Huy Nguyen, ekspert ds. kariery, przestrzega przed pochopnym ocenianiem młodych pracowników i kierowaniem się stereotypami. Podkreśla, że kluczem do sukcesu może być proaktywne podejście pracodawców. Co to oznacza w praktyce?

Przede wszystkim firmy powinny inwestować w młodych, oferując im:

  • Mentoring: połączenie z doświadczonym mentorem, który wprowadzi ich w firmową kulturę i realia pracy.
  • Jasne oczekiwania: dokładne przedstawienie, czego się od nich oczekuje na danym stanowisku.

Czy firmy wezmą sobie do serca te rady? Czas pokaże.

Pokolenie Z w pracy: Pasja ważniejsza niż kariera?

Z raportu PARP wynika, że dla "zetek" priorytety w pracy są nieco inne niż dla starszych pokoleń. Młodzi cenią sobie przede wszystkim:

  • Realizację pasji i celów życiowych: praca ma być środkiem do celu, a nie celem samym w sobie.
  • Sprawiedliwość, szacunek i tolerancję: oczekują etycznego i wartościowego środowiska pracy.
  • Work-life balance: praca nie powinna dominować nad życiem prywatnym.

Czy te wartości pokolenia Z da się pogodzić z oczekiwaniami pracodawców? Być może kluczem jest wzajemne zrozumienie i dialog, by uniknąć masowych zwolnień i rozczarowań na linii pracownik-firma.

Podsumowanie:

Wyniki badań są niepokojące i otwierają dyskusję na temat wyzwań, jakie stawia pokolenie Z na rynku pracy. Z jednej strony pracodawcy narzekają na braki kompetencji i motywacji, z drugiej – młodzi pracownicy mają inne priorytety i oczekiwania wobec pracy. Czy uda się znaleźć złoty środek? Przyszłość pokaże, ale jedno jest pewne – rynek pracy czeka transformacja, do której obie strony muszą się dostosować.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Szokujące dane: Pracodawcy masowo zwalniają pokolenie Z. Te 3 powody cię zaskoczą
Komentarze (16)
AA
~ABC ABC
11 maja 2025, 07:19
Niestety pokolenie Z nie ma za grosz pokory ani chęci rozwoju. Przychodzą do pracy niewiele umiejąc i oczekują pensji pracownika z 15-letnim doświadczeniem. Do tego nie są nauczeni terminowości, systematyczności, pracy z zespole ani przyjmowania krytyki. Tu nie chodzi o to, że pracownik ma być bezgranicznie oddany pracy - jak w korporacjach z lat 90-tych, problemem jest to, że Zetki nie są w stanie zrealizować porządnie i rzetelnie nawet minimalnego zakresu zadań zawodowych.
WB
~Wojciech B
16 lutego 2025, 10:37
Cała prawda w artykule. Można przecież zaangażować się w pracy, a po niej realizować swoje cele i pragnienia. Za coś to trzeba robić, a praca pomaga osiągnąć środki. Pozdrawiam pokolenie Z
MW
~Monika Wolańczyk
14 lutego 2025, 08:24
Tak zostały wychowane a realia firm to manipulacja i wykorzystywanie. Kto te firmy prowadzi- rodzice.
EM
~Ewa Maj
13 lutego 2025, 12:04
Być może "Pasja ważniejsza niż kariera" znaczy mniej więcej to samo co "Są wartości ważniejsze niż kariera".
BD
~Bo D.
13 lutego 2025, 11:24
Może pokolenie "Z" jest mądrzejsze od wcześniejszych pokoleń, bo uważa że życie to nie tylko praca i praca, do "zdechniecia", dla niego ważne jest życie, ekologia, zainteresowania. Pracodawcy myślą tylko w kategoriach swojego zysku, taki zawsze był kapitalizm, człowiek- pracownik jest tylko elementem, który może służyć lub przeszkadzać w osiągnięciu coraz większego zysku. Może Ci młodzi po prostu myślą I nie biorą wszystkiego na "wiare". To taka moja refleksja.
TJ
~Tomasz J
16 lutego 2025, 14:24
Nie jest mądrzejsze. Tylko stare pokolenia nie miały wyboru. Albo pracowały, albo zdychali z głodu i lądowali na ulicy.
AA
~ABC ABC
18 lutego 2025, 20:23
Niestety pokolenie Z też czeka ulica, jeśli sie nie zreflektują.
EM
~Ewa Maj
13 lutego 2025, 11:08
Pasja to często są wartości inne niż kariera. Być może chodzi o to, że kariera nie jest najwyższą wartością. Zetki cenią swoje pasje, czyli jest dla nich coś, czego nie chcą poświęcić dla kariery. To nie znaczy, że nie chcą pracować. Szukają pracy, która nie odbierze im wszystkiego, co ma wartość poza pracą.
KM
~Karolina Mika
13 lutego 2025, 10:55
W PL pokolenie Z jest potrzebne pracodawcy dopóki są za niego zniżki podatkowe. Wprowadzenie tych zniżek zachwiało rynkiem pracy i wyrzuciło z wielu usług i handlu inne pokolenia. Nie liczy się doświadczenie, ale czy jesteś młody, czyli nie masz 26 lat. Jak osiągniesz 26 to już możesz być zwolniony. Na Twoje miejsce będą inni.
KJ
~Kamil Jakimś
13 lutego 2025, 01:48
Bardzo dobrze że młodzi nie dają się wykorzystać. Niech dyrektor i zarząd zakasa rękawy i zasuwa 12 h na dobę za minimalną krajową i na zleceniu.Mam nadzieję że w końcu na rynku pracy zapanuje normalność. Czas komuny i wyzysku dobiegł końca. Praca za minimalną krajową to woła o pomstę do nieba!!!. A z czego żyć??? Albo kupić dom??? Pokolenie Z to bardzo mądre pokolenie i drodzy pracodawcy idzie niż demograficzny, dajcie przykład i sami harujcie za miskę ryżu.
AA
~ABC ABC
18 lutego 2025, 20:25
Oto pochwała lenistwa i gnuśności!
Jan OPs
12 lutego 2025, 08:16
Realizację pasji i celów życiowych: praca ma być środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. Sprawiedliwość, szacunek i tolerancję: oczekują etycznego i wartościowego środowiska pracy. Work-life balance: praca nie powinna dominować nad życiem prywatnym. Jeżeli którakolwiek z zasad wskazanych powyżej przeszkadza menedżerom kierującym pracownikami, to znaczy że zmiany (a nawet zwolnienia) powinni zacząć od siebie.
DM
~Dominika Maria
10 lutego 2025, 14:04
Efekty bezstresowego hodowania młodzieży, rodziców "helikopterów" i bezustannych nacisków kuratorium oświaty i ministerstwa edukacji żeby coraz mniej wymagać. Szkoła jest przecież tylko po to aby miło i przyjemnie spędzać czas. Uczeń i rodzic to klient. Trzeba go za wszelką cenę zadowolić, a nie denerwować zbyt wysokimi wymaganiami. Będzie jeszcze gorzej.
DM
~Dominika Maria
10 lutego 2025, 14:02
Efekty bezstresowego hodowania młodzieży, rodziców "helikopterów" i bezustannych macisków kuratorium oświaty i ministerstwa edukacji żeby coraz mniej wymagać. Szkoła jest przecież tylko po to aby miło i przyjemnie spędzać czas. Uczeń i rodzic to klient. Trzeba go za wszelką cenę zadowolić, a nie denerwować zbyt wysokimi wymaganiami. Będzie jeszcze gorzej.
PR
~Ppp Rrr
10 lutego 2025, 12:50
Kiedy ktoś wypomina "problemy z przyjmowaniem krytyki", to powinien zacząć od sprawdzenia, jaka jest jej JAKOŚĆ. Z moich doświadczeń wynika, że 90% krytyki, z którą się spotykamy, w ogóle nie ma sensu - zatem jej odrzucenie jest dowodem zdrowego rozsądku. Pozdrawiam.
MN
Mariusz Nowak
10 lutego 2025, 20:50
Nie przejmujcie się krytyką. Róbta co chceta.