Telefon w domu wpędza w poczucie winy

(fot. Claus Rebler / flickr.com)
PAP / wm

Odbieranie służbowych telefonów czy maili w domu wpędza kobiety w poczucie winy. Mężczyźni są mniej wrażliwi na służbowe kontakty poza pracą – wynika z badania przeprowadzonego przez uczonych z University of Toronto.

Jak podały kanadyjskie media, badacze analizowali odpowiedzi z ankiet prowadzonych w 2005 i 2007 r. w Stanach Zjednoczonych. Zainteresowali się skutkami coraz częstszego, ze względu na nowe technologie, przenoszenia pracy do domu – chociażby tego, że telefon komórkowy umożliwia szefowi, współpracownikom czy klientom kontakt o dowolnej porze.

Z badania wynika, że taka dostępność pracownika wywołuje u kobiet poczucie winy. Jak mówił agencji „The Canadian Press” współautor badań, profesor socjologii Scott Schieman z University of Toronto, u mężczyzn takich reakcji nie zanotowano, choć nie wiadomo, co jest powodem niewrażliwości panów.

Schieman podkreśla jednak, że nowe technologie mają rosnący wpływ na nasze samopoczucie. „Sądzę, że musimy się cofnąć o krok i zastanowić, jakie są konsekwencje dla psychicznego i fizycznego stanu” – uznał, jak cytowała „The Canadian Press”.

DEON.PL POLECA


Badacze z torontońskiego uniwersytetu postanowili więc dokładniej przeanalizować wpływ nowych technologii i nowych form pracy na ludzkie zdrowie.

Badania z USA, których wyniki opublikowano w marcowym wydaniu „Journal of Health and Social Behavior”, prowadzono na grupie niespełna 2 tys. osób. Obecnie prowadzone jest duże badanie w Kanadzie na grupie ok. 6 tys. osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Telefon w domu wpędza w poczucie winy
Komentarze (3)
S
Singielka
6 listopada 2012, 13:26
Hi hi hi, dziękuję za uznanie.
M
Mmm
6 listopada 2012, 13:15
 Podoba mi sięTwój tok rozumowania Singielko :)
S
Singielka
6 listopada 2012, 12:56
Ciekawi mnie czy do tego typu badań szuka się ludzi na zasadzie odpłatnej. Chętnie bym sobie dorobiła w taki sposób - udzielając odpowiedzi na interesujące naukowców badania. A jęśli szukaliby do jakiś eksperymentów naukowych, to już nie, bo to mogłoby być niebezpieczne. Nawiasem mówiąc chyba dlatego do niektórych eksperymentów zatrudnia się zwierzęta. Też ciekawe czy te zwierzęta, najczęściej szczury, to sami sobie hodują, łapią czy może kupują. Może hodowla szczurów czy mysz to jakiś dobry pomysł na dorobienie sobie.