Trzy historie miłosne z Pisma Świętego. Czego uczą nas te małżeństwa?
Mimo że Pismo Święte często kojarzy nam się jako długa, nudnawa i średnio zrozumiała księga, na jej kartach ukryte są niezwykle piękne, wzruszające i romantyczne historie miłosne. Zapisane losy ich bohaterów mogą być dla nas inspiracją do budowania szczęśliwego i nierozerwalnego związku.
Jakub i Rachela, Rut i Booz, Zachariasz i Elżbieta. To między innymi o tych wyjątkowych małżeństwach możemy przeczytać w Biblii. Chociaż te pary żyły dawno temu, ich relacja i wzajemne zmaganie z przeciwnościami może być odpowiedzią na wiele pytań trapiących współczesne małżeństwa oraz osoby, które jeszcze czekają na miłość swojego życia.
Poniżej przeczytacie trzy historie miłosne wzięte prosto z Pisma Świętego i krótki opis, czego uczą nas te małżeństwa.
Rachela i Jakub
Kiedy Jakub opuścił swój dom i dotarł do Mezopotamii, spotkał przy studni Rachelę, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Aby ją poślubić, zgodził się pracować u jej ojca Lebana przez siedem lat. Ten jednak po tym czasie dał mu swoją starszą córkę Leę. Jakubowi nie spodobała się decyzja Lebana, lecz mimo to poślubił Leę, z którą miał kilku synów. Pragnął jednak poślubić Rachelę, więc postanowił pracować u jej ojca przez kolejne siedem lat. Po 14 latach ciężkiej pracy Jakub w końcu poślubił swą "piękną i miłą" ukochaną, z którą także doczekał się potomstwa (Rdz, 29-31).
Czego uczy nas historia Jakuba i Racheli?
- kiedy nam na kimś zależy, warto wytrwale i cierpliwie walczyć o tę miłość
- prawdziwa miłość potrafi przetrwać kryzysowe momenty i długi czas oczekiwania
- będąc w małżeństwie bądź związku warto jak najczęściej pokazywać ukochanej osobie, jak bardzo się ją kocha
Rut i Booz
Po śmierci męża Moabitka Rut udała się ze swoją teściową Noemi do Betlejem. Tam pracowała na polu zamożnego mężczyzny Booza, który okazywał jej dobroć i życzliwość. Po jakimś czasie Rut, zgodnie z ówczesnym zwyczajem, poprosiła Booza o poślubienie jej jako krewnego zmarłego męża. Mężczyzna nie wahał się ani chwili. Zakochany w dzielnej i pracowitej kobiecie, wziął ją za żonę. Małżonkowie doczekali się syna Obeda, który był dziadkiem króla Dawida.
Czego może nas nauczyć małżeństwo Rut i Booza?
- prawdziwa miłość rodzi się z szacunku, dobroci i otwartości na drugą osobę
- Rut była kobietą pokorną, lecz odważną. Mimo że była dla Booza obcą osobą, nie bała się okazać względem niego swojej miłości. Booz był mężczyzną dobrym, uważnym. Dostrzegł niezwykłość Rut i odwzajemnił jej miłość.
- relacja Rut i Booza rozwija się powoli, cierpliwie. W czasach gdy wszystko, łącznie z miłością musimy mieć "na już", warto powoli i konsekwentnie budować wzajemną miłość
Elżbieta i Zachariasz
Zachariasz i Elżbieta byli dobrym małżeństwem, które całe swoje życie oddało służbie Bogu. Największym ich zmartwieniem był brak potomstwa, co w tamtych czasach oznaczało hańbę. Po wielu latach żarliwych modlitw Bóg dał w końcu Zachariaszowi i Elżbiecie syna - Jana Chrzciciela.
Co uczy nas małżeństwo Elżbiety i Zachariasza?
- nawet w obliczu największych trudności warto zawsze być wiernym Bogu i prosić go cierpliwie o to, na czym nam zależy
- żal, smutek i cierpienie z powodu braku potomstwa nie zniszczył małżeństwa Zachariasza i Elżbiety, lecz umocnił ich w miłości. Warto w swojej relacji traktować kryzys jako okazję do zbudowania czegoś jeszcze głębszego
- Bóg może wykorzystać każde małżeństwo do realizacji swoich planów. Elżbieta i Zachariasz byli otwarci na Boży plan, nie tylko na własne szczęście.
Źródło: biblia.deon.pl / tk
Skomentuj artykuł