W mózgu rocznej dziewczynki znajdował się nierozwinięty płód jej bliźniaczki. To bardzo rzadki przypadek
W mózgu rocznej dziewczynki z Chin lekarze odkryli nierozwinięty płód jej bliźniaczki. Neurochirurdzy podjęli się wyjęcia płodu, który miał już zaczątki kończyn, kręgosłup i kości.
Informacja o tym niezwykle rzadkim przypadku medycznym została opublikowana na łamach czasopisma naukowego „Neurology”. Znane jest jedynie pochodzenie dziewczynki, nie podano jej personaliów.
Jak podaje national-geographic.pl, „Dziecko trafiło pod opiekę lekarzy, ponieważ jego funkcje motoryczne nie rozwijały się tak szybko, jak powinny. Nie było w stanie samo siedzieć. Rodzice spostrzegli również, że obwód głowy dziewczynki jest powiększony – wynosił 56,3 cm”.
Płód bliźniaczki w mózgu
Po wykonaniu skanów mózgu okazało się, jaka jest przyczyna problemu. W głowie dziewczynki znajdował się około 10-centymetrowy, nierozwinięty płód jej bliźniaczki. Był to przykład rzadkiej anomalii „fetus in fetu” („płód w płodzie”), do której dochodzi podczas ciąży mnogiej. Wówczas może się zdarzyć, że we wczesnym etapie rozwoju jeden zarodek zostaje wchłonięty przez drugi.
Anomalia „Fetus in fetu” występuje mniej więcej raz na pół miliona urodzeń. „Pasożytne bliźniaki” zazwyczaj znajdowane są w jamie brzusznej dziecka. Wykrycie go w mózgu rocznej dziewczynki było ekstremalnie rzadkim przypadkiem.
- „Masa” usunięta z głowy dziecka to zdeformowany bliźniak jednojajowy z ciąży dwuowodniowej. Badania DNA wykazały, że płód miał identyczny materiał genetyczny jak mała pacjentka – powiedział dr Li Chunde z Beijing Tiantan Hospital.
„Naukowcy przypuszczają, że w tym przypadku do wchłonięcia jednego zarodka przez drugi doszło na samym początku ciąży. Wtedy, gdy zapłodniona komórka jajowa znajdowała się w stadium zwanym blastocystą” – czytamy na national-geographic.pl.
Płód, który znajdował się w głowie dziewczynki miał zaczątki kończyn górnych i dolnych, a także rozszczepiony kręgosłup.
W artykule nie napisano, jaki był stan dziewczynki po operacji. Jednak ze znanych wcześniej przypadków „Fetus in fetu” można przypuszczać, że wróciła do zdrowia. Tak było m.in. u sześciotygodniowego noworodka, w którego mózgu w 1982 roku również znaleziono płód. Po wyjęciu aż 14-centymetrowej „masy”, dziecko rozwijało się prawidłowo.
Źródło: national-geographic.pl / tk
Skomentuj artykuł