Chora tarczyca - objawy i skutki

(fot. allnightavenue / flickr.com)
Joanna Morga / slo

Schorzenia i zaburzenia w pracy tarczycy dotyczą co najmniej jednej piątej naszego społeczeństwa, podkreślają endokrynolodzy. Mierzenie poziomu TSH to podstawowe badanie w diagnostyce chorób tego gruczołu.

O takie badanie powinni się upominać zwłaszcza ci pacjenci, którzy obserwują u siebie objawy mogące sugerować występowanie choroby tarczycy, jak przewlekłe zmęczenie i senność bez wyraźnej przyczyny, nadpobudliwość i nerwowość, zmiana masy ciała, nietolerancja zimna, sucha skóra kolan i łokci, łamliwe włosy, nadmierne pocenie się, powiększona tarczyca czy guzki na szyi.

- Hormony tarczycy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu, dlatego zaburzenia czynności tego gruczołu powinno się brać pod uwagę, gdy występują też takie objawy, jak przyspieszenie pracy serca, zaburzenia płodności, problemy ze strony układu pokarmowego - zaparcia lub biegunki, zaburzenia metabolizmu, w tym cukrzyca, a także depresja - powiedział prof. Tomasz Bednarczuk z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

DEON.PL POLECA

W przypadku guzków tarczycy mogą pojawić się trudności z przełykaniem, oddychaniem, ból, chrypka.

Jak zaznaczyła prof. Małgorzata Karbownik-Lewińska z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, w Polsce udało się niemal wyeliminować choroby tarczycy wynikające z niedoboru w diecie jodu. Jest to pierwiastek niezbędny do syntezy hormonów tarczycy - trójjodotyroniny (T3) i tyroksyny (T4). Było to możliwe dzięki wprowadzeniu w 1996 r. obowiązku dodawania jodku potasu do soli kuchennej sprzedawanej w naszym kraju. Dzięki temu, tzw. wole (czyli powiększenie) tarczycy dotyczy dziś mniej niż 5 proc. dzieci i młodych dorosłych, a częstość występowania bardzo agresywnego raka tarczycy, tzw. pęcherzykowego zmniejszyła się czterokrotnie.

- Obecnie ilość jodu w diecie nie jest wystarczająca jedynie dla kobiet ciężarnych i karmiących. Dlatego powinny one dodatkowo przyjmować 150 mikrogramów jodu dziennie w tabletkach - powiedziała endokrynolog.

Zażywanie ich - razem z kwasem foliowym oraz wykonaniem badań tarczycy - zaleca się również kobietom, które planują zajść w ciążę.

Według konsultanta krajowego ds. endokrynologii prof. Andrzeja Lewińskiego, w przypadku podejrzenia guzków tarczycy u pacjenta lekarz powinien wykonać badanie palpacyjne. Pozwala ono stwierdzić obecność dużych guzków, jednak wiele zmian w tarczycy rozpoznaje się dopiero po wykonaniu badania USG.

- Na podstawie wyniku USG nie można jednak ocenić czy guzek jest rakiem, czyli zmianą złośliwą. Do tego służy biopsja cienkoigłowa. Pacjenci nie powinni się jej obawiać, gdyż jest praktycznie bezbolesna i nie daje powikłań" - podkreślił specjalista. Zaznaczył też, że tylko 5-10 proc. guzków i zmian widocznych w USG tarczycy stanowią nowotwory złośliwe.

Do najczęstszych zaburzeń czynności tarczycy należą autoagresywne choroby tego gruczołu. Zalicza się tu chorobę Hashimoto oraz chorobę Gravesa-Basedova, która ma podłoże genetyczne.

Kiedy ostatni raz badaliście tarczycę?

PAP - Nauka w Polsce

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chora tarczyca - objawy i skutki
Komentarze (15)
3
3tygodnieNaPościeDaniela
9 marca 2015, 15:11
tylko dieta dr Dąbrowskiej  (biblijny Post Daniela) http://ewadabrowska.pl/ polecam rozpocząć post na wyjeździe rekolekcyjnym- wyjście na "pustynię" bardzo pobaga wejść w tę niełatwą dietę która zazwyczaj po 6 tygodniach (40 dni) prowadzi do samoleczenia. Organizm będąc w stanie pół głodówki przechodzi na odżywianie wewnętrzne żeby wyprodukować potrzebną do życia energię. I tak najpierw bierze się za stara tkankę tłuszczową (efektem ubocznym diety jest spektakularne schudnięcie - ale nie wycieńczenie!), potem zjada wszelkie "nadprogramowe" białko, czyli cysty, guzy, wole, mięśniaki, zrosty, blizny, narośla, oczyszcza krew z kompleksów immunologicznych. Zresztą kto chce niech sobie poczyta w internecie. Na youtube jest wykład p. dr Ewy Dąbrowskiej o tym - coś genialnego, niewiarygodne efekty. 
A
Agnieszka
14 maja 2014, 14:42
Niestety leczenie przy chorobach tarczycy jest trudne, a dzisiejsi lekarze niestety zazwyczaj nie maja czasu i często wiedzy dla pacjenta... Ja leczę się od 15 lat, od 2 lat mam zdiagnozowane hashimoto przez innego lekarza.Mam wszystkie objawy, które występują przy hashimoto. Niestety pisze mam, bo pomimo leczenia wiekszość objawow a szcególnie chroniczne zmęczenie, problemy z wagą, koszmarne samopoczucie i ciągła chęć snu cały czas u mnie występują. Jedyne co póki co odeszło to lęki bez powodu, które kiedyś nie pozwalały mi żyć... Starsznie żałują, że nie ma leku, który może zlikwidować objawy choroby.Bo letrox który biorę niestety nie pomaga, a leczenie mam zapewnione na całe życie jak mówią lekarze....
R
Rita
16 maja 2014, 22:15
Agnieszka, z tego co wiem odpowiednia dieta może złagodzić objawy. Dietetycy mówią o wyelminowaniu glutenu i laktozy. Wszystko zależy oczywiście od konkretnego pacjenta. Może warto pójść w tą stronę.
T
Tymtym
30 maja 2014, 22:22
próbowałaś stosować euthyrox? moja mama ma hashimoto i jej to podają i od razu lepiej się poczuła.. ja sama mam niedoczynność tarczycy i również zażywam euthyrox :) może warto zapytać lekarza prowadzącego o to? ;)
A
ann
8 marca 2015, 15:58
Polecam książkę Pani Bożeny Kropki, która specjalizuje się pomocy osobom z choroabmi wynikającymi z autoagresji - także Hashimoto. http://www.wydawnictworodzina.pl/ . Pozdrawiam i życzę dużo siły!
H
halka
14 maja 2014, 14:13
przez wiele lat sygnalizowałam lekarzom swoje problemy zdrowotne i nikt nie skojarzył że to może być zaburzenie pracy tarczycy. Życie na wiecznej diecie, męczenie się ze stanami depresyjnymi....strasznie wykańcza człowieka. W końcu w stanie omdlenia trafiłam do dobrego rodzinnego, który wreszcie skojarzył, że może to być tarczyca. To lekarze powinni być bardziej uświadomieni w tej chorobie. Ja udając się do lekarza liczę na pomoc fachową a nie na dobre rady pani Zofii. Zmienić dietę, więcej ruchu, mimo że jadłam tyle co ptaszek a intensywny fitnes miałam każdego dnia aerobic, pływanie, siłownia. Od 4 lat mam zdiagnozowane Hashimoto i nie mogę zapisać się do engokrynologa bo ciągle brak miejsc.... znowu mam rozlegulowane TSH i brak mi fachowej opieki medycznej.  W naszym systemie zdrowia czuję się bezradna, a prywatne gabinety nie są w stanie zapewnić profesjonalnej opieki medycznej. 
14 maja 2014, 21:06
Choroby tarczycy wpływają tak bardzo na funkcjonowanie całego organizmu, że aż trudno czuć się dobrze nawet gdy są zdiagnozowane...Leczyłam swoją niedoczynność tarczycy od 13 do 18 roku życia włącznie, więc trochę o tym też wiem...Najbardziej jestem wdzięczna mojej mamie, która może jako matka niby i miała obowiązek jakoś tak płynący z macierzyństwa ciągania się ze mną non-stop po kolejnych przychodniach, a potem po jednej stałej, ale ile się ze mną najeździła, to chyba my obie i Pan Bóg jeden wiemy. Konsekencje Czarnobyla odezwały się wtedy. Nas, dzieci, było pełno w tej przychodni. Nie wiem, kto był bardziej zmęczony, my - dzieciaki, czy nasze matki. Faktem jest, że to są lata walki o pokonanie ciężkiej choroby, co nie jest przyjemne i mimo tego, że trafiłam na świetną panią doktor, do tej pory nie znoszę nawet hasła "trzeba leczyć". Ale tak czy owak, przy chorobach tarczycy trzeba, koniecznie trzeba i warto walczyć. Trzeba, bo bez tego organizm szaleje i nie ma szans najpierw na normalne życie, a później juz w ogóle na życie. A warto - bo da się to w wielu przypadkach wyleczyć. Zwłaszcza w młodym wieku. A bunt...Rzecz normalna. 
G
goga
14 maja 2014, 09:08
niekonieczine  trzeba spozywac jod.. przy hashmoto jest to za bronione...
A
aga
14 maja 2014, 11:32
Wręcz przeciwnie. Szczególnie kobiety, które planują ciążę i ciężarne powinny przyjmować więcej jodu. Mam Hashimoto od 14 lat, byłam u niejednego specjalisty i jeszcze żaden nie stwierdził, że nie wolno przyjmować jodu...
N
Nu
14 maja 2014, 15:03
Przy Hashimoto przyjmowanie jodu pobudza tarczycę, co wzmaga odpowiedź układu odpornościowego i niszczy tarczycę, tworzą się guzki itd.  Należy przyjmować gotowy preparat - hormon, który normalnie tarczyca produkuje z jodu (Euthyrox lub Letrox) ale samego jodu nie powinno się zażywać, nawet w multiwitaminach. Starając się o ciążę ochora na Hashimoto tym bardziej powinna unikać tarczycy, zamiast tego pilnując przyjmowania Letroxu i odpowiedniego poziomu TSH, żeby nie wywołać poronienia ani chorób genetycznych u dziecka.
N
Nu
14 maja 2014, 15:05
Poprawka :) Chora na Hashimoto oczywiście powinna unikać jodu, dla ochrony tarczycy przed atakami własnego układu odpornościowego
I
Iga
13 maja 2014, 23:54
Mi lekarka powiedziałą, że dlatego aby uniknąć niektórych nowotworów - sól jodowana pomaga w ich zwalczaniu, a bardziej zapomiega ich powstaniu.
D
d.
13 maja 2014, 16:31
Przy nadczynności tarczycy trzeba chyba zachować ostrożność z przyjmowaniem jodu, więc nie wiam dlaczego joduje się sól spożywczą.
14 maja 2014, 00:11
Celowość jodowania soli jest dyskusyjna, bo jod łatwo ulatnia się. Poproszę o informacje o tym, że jod nie uwalnia się do powietrza po otwarciu opakowania jodowanej soli...
G
Gabrysia
14 maja 2014, 09:49
Popieram, kto myśli o tych pechowcach, kórzy maja nadczynnośc????