Czy twoje dziecko moczy się w nocy?

Dzieci moczące się podczas snu są często przedmiotem drwin rówieśników, mają niższą samoocenę, są nerwowe, narażone na wykluczenie z grupy (fot. vakas / flickr.com)
Joanna Morga / slo

W Polsce moczenie nocne dotyczy aż 240 tys. dzieci w wieku od 5 do 14 lat. Problem ten jest często bagatelizowany, tymczasem jego skutki psychiczne i zdrowotne mogą być bardzo poważne - mówili lekarze 14 kwietnia na konferencji prasowej w Warszawie.

Jak przypomnieli, aż w 15 proc. przypadków moczenie nocne jest objawem innych schorzeń, takich jak wady wrodzone układu moczowego (ok. 3 proc. przypadków), choroby nerek, cukrzyca, zakażenia dróg moczowych i inne. Nieleczone, mogą prowadzić do uszkodzenia nerek, nadciśnienia, a ostatecznie do skrajnej niewydolności nerek wymagającej dializoterapii.

- Dlatego rodzice dziecka, które moczy się w nocy powinni koniecznie udać się z nim na konsultację lekarską. Obecnie, medycyna dysponuje skutecznymi metodami leczenia tego zaburzenia, zależnie od jego przyczyny - zaznaczył chirurg dziecięcy dr Grzegorz Paruszkiewicz, ekspert w diagnostyce i terapii moczenia nocnego u dzieci.

Jak podkreślił dr Michał Maternik z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, wczesne diagnozowanie i leczenie moczenia nocnego, pozwala uchronić dziecko przed poważnymi psychicznymi i emocjonalnymi konsekwencjami tego zaburzenia. - Dzieci moczące się podczas snu są często przedmiotem drwin rówieśników, mają niższą samoocenę, są nerwowe, narażone na wykluczenie z grupy - wymieniał. Według niego, 1 proc. osób, u których nie podjęto wcześnie leczenia moczy się w wieku dorosłym.

Eksperci przyjmują, że z moczeniem nocnym mamy do czynienia u dziecka, które ukończyło 5. rok życia, ale nadal mimowolnie i bezwiednie oddaje mocz w czasie snu. Jak wyjaśnił PAP dr Paruszkiewicz, w rzeczywistości chodzi o to, że zaburzenie to leczy się dopiero od 5. roku życia. - Ale jeśli rodzice są zaniepokojeni, że ich dziecko mając 3-4 lata moczy się w nocy powinni skonsultować się z lekarzem, by wykluczyć obecność wad wrodzonych - powiedział.

Diagnostykę moczenia nocnego można rozpocząć u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, który powinien przeprowadzić dokładny wywiad z pacjentem, zlecić ogólne badanie moczu, morfologię krwi obwodowej, posiew moczu, badanie poziomu mocznika i kreatyniny w surowicy krwi. Każde moczące się dziecko powinno też mieć wykonane badanie USG jamy brzusznej, by wykluczyć wady anatomiczne.

Wbrew poglądom rozpowszechnionym w latach 40. i 50. nie mają one związku z zaburzeniami natury emocjonalnej czy psychicznej, ale z brakiem prawidłowej kontroli nad wypróżnianiem pęcherza moczowego. Tylko u niewielkiej grupy dzieci mimowolne oddawanie moczu podczas snu ma podłoże psychiczne. Można je podejrzewać wówczas, gdy moczenie nocne pojawi się w wieku 8-10 lat u dziecka, które wcześniej nie miało podobnych problemów.

- Leki te są skuteczne i bezpieczne, dzięki nim dzieci moczące się w nocy mają szanse na normalne funkcjonowanie. Niestety, rodziców często na nie stać bo, ze względu na brak refundacji, są zbyt drogie - powiedział Paruszkiewicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy twoje dziecko moczy się w nocy?
Komentarze (18)
S
Sylwia
25 czerwca 2016, 10:44
Bardzo mnie cieszy, że coraz otwarciej sie mówi o nocnym moczeniu. Niestety moczyłam się przez cały okres szkoły podstawowej, co było uciążliwe i dla mnie i dla mojej mamy. Tylko wtedy nie mówiło się, ze jest to choroba tylko zrzucało się na problemy w domu. Dlatego rodzice bali się o tym mówić głosno i szukac pomocy.
S
suchyporanek.
26 czerwca 2016, 12:00
Mówienie otwarcie o problemie moczenia nocnego jest bardzo ważne właśnie dlatego, aby wiele osób dowiedziało sie jak szeroki zasięg ma problem moczenia nocnego. Cierpi na ta przypadłośc ponad 250 tysięcy dzieci w wieku od 4 do 10 roku życia. Większości tych dzieci można pomóc, więc warto szukać tej pomocy w specjalistycznych poradniach. Pozdrawiam Przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl
S
suchyporanek.
31 maja 2016, 15:59
Po prawej stronie u dołu jest ikonka kubeczka. Tam po kliknięciu mogą Państwo znaleźć dziennik mikcji do pobrania, oraz zapis nastrojów i jesli to ułatwi Państwu korzystanie to aplikacja mobilna. Pozdrawiam Przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl
M
Maryla
31 maja 2016, 13:41
W którym miejscu na stronie jest ten dziennicze i czy do jakiegos konkretnego lekarza trzeba się zapisać? Jest na to jakieś leczenie?
S
suchyporanek.
27 maja 2016, 11:05
Warto stworzyć dla lekarza dzienniczek mikcji. Można go pobrać również na naszej stronie. Zapisywanie każdego moczenia nocnego będzie tworzyło obraz problemu co pomoże lekarzowi. Po wejściu w link http://suchyporanek.pl/wizyta-u-lekarza po prawej stronie znajduje się kubeczek po kliknięciu którego otworzy się zakładka dzienniczka micji. ​Pozdrawiam Przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl
M
Monika
26 maja 2016, 18:40
A czy jeśli 6 letniemu dziecku zdarza się moczyć raz w tygodniu albo rzadziej to czy jest to już problem moczenia nocnego i wymaga konsultacji z lekarzem?
S
suchyporanek.
10 maja 2016, 21:14
Nie zawsze winny jest pęcherz i niestety nie jest tak, ze albo się wyrośnie, albo ma się przypadlość moczenia nocnego całe zycie. Wiele może być powodów przez które do moczenia nocnego dochodzi. Jest to druga po alergii choroba dziecięca. 24go maja obchodzić będziemy Światowy Dzień Moczenia Mocnego, co pokazuje jak dużo osób zmaga się z tym problemem. Warto jednak wiedzieć, ze często powody moczenia nocnego można wyeliminować dlatego tak ważne jest konsultowanie się z lekarzem. Zachęcam do wejścia na naszą stronę www.suchyporanek.pl gdzie znaleźć można wiele informacji związanych z nocnym moczeniem.  Jesli mieliby Państwo jakieś pytania równiez chętnie na nie odpowiem.  Przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl
MP
mama po przejściach
8 marca 2015, 16:48
Chciałabym zauważyć, że moczenie nocne może być objawem choroby ( nie musi, ale może) dlatego dla pewności rodzice, których dziecko się moczy w nocy powinni je przebadać, tym bardziej jeśli dziecko ma np częste infekcje układu moczowego. Dlaczego? Opowiem Wam o moim synku, który w tej chwili ma 5 miesięcy i już ma za sobą szereg badań w tym kierunku z których właśnie wyszło, że ma nadczynny pęcherz. Przez to moje dziecko ma refluks moczowodowo-pęcherzowy (mocz cofa mu się spowrotem do pęcherza i do nerek) i również przez to jak się okazało przeszedł w wieku 3 tygodni posocznicę, tzw. SEPSĘ. To nie jest jakieś tam przeziębienie czy nawet zapalenie płuc, na tą chorobę umarło już wielu dorosłych, o dzieciach nie wspomnę... On wywalczył życie i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Na ostatnim badaniu w szpitalu dowiedziałam się, że przez ten refluks właśnie, doszło do przedostania się bakterii do nerek, jako że był wtedy 3 tygodniowym noworodkiem, osłabionym po ciężkim porodzie zakażenie rozprzestrzeniło się po całym organizmie, wywołując sepsę. Leczenie kilkoma antybiotykami jeszcze bardziej go osłabiło, ale dostał pentaglobin (różne przeciwciała) i się udało. Po chorobie robiono mu różne badania, aby sprawdzić czy wszystko jest już dobrze i wybadano (przez cystoretrourografię) refluks moczowodowo-pęcherzowy, a później po 3 miesiącach (przez badanie urodynamiczne), że refluks wywołuje nadczynny pęcherz. Dostał leki, które mają uspokoić jego pęcherz i za 4 tyogodnie mamy znowu badanie (przepływy) które sprawdzi ich działanie. Co prawda na moczenie nocne jest jeszcze za mały, ale wiemy już, że może u niego wystąpić w przyszłości i jak je leczyć. Bo psychika psychiką, ale są dzieci (jak mój synek) u których to nie psychika odpowiada za powstałe problemy, ale właśnie nadczynny pęcherz.  Jak powiedziała nam lekarka-oczywiście może z tego wyrosnąć, ale jest procent dzieci, a później dorosłych, którzy muszą z tym żyć cały czas.
MA
mama A
6 listopada 2014, 08:44
Moj synek ma juz ponad 7 lat i siusia caly czas do łóżka nie wiem co zrobić?
M
mama
18 listopada 2013, 09:52
ludzie, zachowajcie spokój z tym moczeniem. lekarze nic nie pomoga tylko dadzą ciężkie leki, które dziecku popsują nerki!!! Dziecko po prostu musi byc wieczorem wysiusuane, ciepło ubrane do snu, pomodlić się z nim przed snem. Połozyć pod prześcieradło podgumowaną narzutkę (mozna kupić np. w Ikea), albo folie i ... poczekac spokojnie az dziecko z tego wyrośnie. Nie robić z tego paniki, nie zawstydzać dziecka bo sie zacznie jescze do tego jąkać. Siusianie do łóżka szybciej minie, gdy rankiem nagrodzicie je żelkiem jeśli okaże się, że łóżeczko jest suche. Dziecko samo rano przybiegnie i poprosi o żelka wołając: mamusiu, łóżeczko jest suche, proszę o żelka! A przy łóżeczku ma być wygodny nocnik i mini lampka w kontakcie. I po kłopocie. Dawniej dzieci sikały do siennika z sianem. Siano sie wymieniało i było po kłopocie. Teraz lamenty i lamenty. Dziecko ma spać osobnio nie z rodzicami i ma prawo do sikania do łózka, bo jest era pampersów. To ofiary papmersówm. Poczekac i ok . czasem do 6 lat sikać może do łóżka. Taki. Przepraszam za pytanie-ale ile ma Pani lat?? Bo czytając Pani wypowiedzi i podejście do problemu,ewentualne rady co do jego rozwiązania...mam wrażenie że "rozmawiam"z moją babcią. Siennik z sianem..??Prosze Panią.... :/ takie moczenie może być sygnałem powaznych wad uk.moczowego,które trzeba zdiagnozować i ewent.leczyć,a nie pisać o żelkach...Moje dziecko BARDZO chciałoby już NIE sikać,rozumie,że coś jest nie tak i bardzo się stara...wstaje chetnie 2 razy w nocy do sikania,choć rano pada na twarz z niewyspania...wie że nie może już pić po 18 itd.itp ale to dzieje się mimo jej woli i żadne "żelki"tu nie pomogą.Mogę jej złote góry obiecać,ale co z tego,jak ona tego w nocy nie kontroluje,poprostu nie czuje,że chce jej się siku!!!! więc co-mam ją karać za zasikane lóżko???Prosze nie pisać takich rzeczy,bo to są jakieś metody i poglądy sprzed 80laty.... ...
Z
Zocha
26 stycznia 2012, 17:36
Artykuł sponsorowany!! Dalejże do NFZ aby refundował bardzo drogie leki. Dziecko po jakimś czasie przestanie się moczyć i lek okaże się dobry. A jak przestanie się moczyć bez leku, to nikt na tym nie zarobi.
M
mangaba
26 stycznia 2012, 16:20
 nie zgadzam się. nasze dziecko ma 7 lat i dalej z tym problemy. lekarze nie chca pomóc bo zwalaja wszystko na rodzinę biologiczną i 2letni pobyt w domu dziecka, ale czy tylko to??? Krimar, czy możesz mi dać do siebie maila?;>
M
Martysia
28 lipca 2011, 03:30
Polecam dobry artykuł o moczeniu się: <a href="http://www.kobieceprawdy.pl/article_uni/zdrowie_i_rozwoj/noc_bez_mokrych_niespodzianek.html">http://www.kobieceprawdy.pl/article_uni/zdrowie_i_rozwoj/noc_bez_mokrych_niespodzianek.html</a>. To na pewnym etapie rozwoju dziecka nic nienormalnego, a przynajmniej nic strasznego :)
A
asbabicz
28 lipca 2011, 00:15
Mówie to na podstawie doświadczenia. Córeczka sąsiadki siusała często do łóżka, a ma już 5 lat i wreszczie zachęcona nagrodą rano biegnie do rodziców z radoscią i woła: mamusiu, tatusiu, łóżeczko jest suche, proszę o żelka! To jest jej małe zwycięstwo. To nie jest wymyslone. to jest fakt. I coraz rzadziej juz zdarza sie jej posiusiac łóżko. Stosowanie lekarstw jest tu bezsensem totalnym! To etap, proces psychofizyczny. Dzieci są też z reguły źle ubrane do snu, marzną nad ranem, kołdry z nich spadają, gdy rodzice słodko śpią. Pampersy sa coraz lepsze, komfortowe, dzieci nie czuły moczu, lały do pieluch, teraz nagle są pozbywane pampersów i co? Do nocników słabo przyzwyczajane, nie ma się więc co dziwić, że kilka następnych lat sikają do łóżka. Farmakologia jest tu absurdem!! Powtarzam. Dziecko warto też delikatnie nad ranem około godz. 3 obudzic, posadzić na nocnik, pocałować jak sie wysiusia i spowrotem do łóżka. I robic tak przez jakiś czas. Może kilka miesięcy? Ale której mamusi się chce wstac o  g. 3? Tej, która kocha! A ta, która jest wygodna daje dziecku szkodliwe tabletki. Pediatra dla świetego spokoju zapisze całą aptekę, by pozbyć sie mamusi i sikającego pacjenta, ale nie tędy droga!
J
joan
27 lipca 2011, 14:46
Asbabicz, prawda, że żartujesz? Żelka za niesikanie do łóżka? Niesikanie jest normalne, nie należy się za to nagroda i to w postaci niezdrowego, słodkiego, szkodliwego na zęby żelka. Wyrośnie z sikania, to zacznie się chodzenie do dentysty.  A z kolei moczenie się nie powinno być oceniane w kontekście niegrzeczności, a skoro jest za to kara- brak żelka, to na to wygląda. oczywiście, że dziecko może z tego wyrosnąć, ale trzeba upewnić się lekarza, czy wszystko w porządku.
T
Trejsi
27 lipca 2011, 14:10
Nie wiem, czy moja rada komuś pomoże, ale mój syn moczył się dość długo w nocy. Okazało się, że po prostu często marzł w nocy (rozkopywał się, bo było mu gorąco, później marzł). Syn był bardzo szczupły. Wystarczyło odpowiednio go zabezpieczyć. I jak ręką odjął.
K
krimar
26 lipca 2011, 20:47
 nie zgadzam się. nasze dziecko ma 7 lat i dalej z tym problemy. lekarze nie chca pomóc bo zwalaja wszystko na rodzinę biologiczną i 2letni pobyt w domu dziecka, ale czy tylko to???
A
asbabicz
26 lipca 2011, 20:31
ludzie, zachowajcie spokój z tym moczeniem. lekarze nic nie pomoga tylko dadzą ciężkie leki, które dziecku popsują nerki!!! Dziecko po prostu musi byc wieczorem wysiusuane, ciepło ubrane do snu, pomodlić się z nim przed snem. Połozyć pod prześcieradło podgumowaną narzutkę (mozna kupić np. w Ikea), albo folie i ... poczekac spokojnie az dziecko z tego wyrośnie. Nie robić z tego paniki, nie zawstydzać dziecka bo sie zacznie jescze do tego jąkać. Siusianie do łóżka szybciej minie, gdy rankiem nagrodzicie je żelkiem jeśli okaże się, że łóżeczko jest suche. Dziecko samo rano przybiegnie i poprosi o żelka wołając: mamusiu, łóżeczko jest suche, proszę o żelka! A przy łóżeczku ma być wygodny nocnik i mini lampka w kontakcie. I po kłopocie. Dawniej dzieci sikały do siennika z sianem. Siano sie wymieniało i było po kłopocie. Teraz lamenty i lamenty. Dziecko ma spać osobnio nie z rodzicami i ma prawo do sikania do łózka, bo jest era pampersów. To ofiary papmersówm. Poczekac i ok . czasem do 6 lat sikać może do łóżka. Taki.