"Ptasie" kleszcze - groźne również dla ludzi

(fot. PaulT / Wikipedia Commons)
PAP / drr

Obrzeżek gołębi - gatunek kleszcza atakującego przede wszystkim te ptaki - może być też bardzo groźny dla ludzi. Ślina tego pasożyta to bardzo silny alergen. Obrzeżek może być też nosicielem groźnych chorób, a walka z nim jest bardzo trudna.

Jak powiedział PAP parazytolog, prof. Krzysztof Solarz ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (ŚUM) w Katowicach, na inwazję obrzeżka narażone są osoby mające kontakt z gołębiami i miejscami, gdzie często przebywają ptaki. W przeszłości obrzeżki atakowały m.in. hejnalistów na wieży Kościoła Mariackiego w Krakowie, a współcześnie - hodowców gołębi.

DEON.PL POLECA


Typowymi żywicielami obrzeżka gołębiego są właśnie te ptaki, ale atakuje też jaskółki, gawrony, kawki, wróble, a nawet ptactwo domowe - drób. Dlatego obrzeżki powszechnie występują w miejscach gnieżdżenia się ptaków - w gołębnikach, kurnikach, na strychach, poddaszach czy wieżach kościołów.

"To bliskie sąsiedztwo człowieka. W przypadku braku lub zbyt małej liczby ptasich żywicieli, a także w przypadku nadmiernego wzrostu ich populacji, wygłodniałe obrzeżki mogą przenikać do mieszkań i atakować ludzi, głównie podczas odpoczynku nocnego" - powiedział PAP prof. Solarz, który kieruje Zakładem Parazytologii Wydziału Farmacji z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej ŚUM w Sosnowcu.

Obrzeżki gołębie kłują bardzo boleśnie, a ich ofiara długo odczuwa ból i świąd. Zmiany skórne mogą się utrzymywać nawet do 1,5 roku. Jak podkreśla parazytolog, bardzo niebezpieczne jest zaatakowanie twarzy - może spowodować opuchliznę lub paraliż kleszczowy uniemożliwiający oddychanie. Efektem ukłucia może być też zapalenie naczyń limfatycznych, a u osób wrażliwych - reakcje alergiczne. "W skrajnych przypadkach powtarzające się ukłucia obrzeżków u osób wrażliwych mogą spowodować wstrząs anafilaktyczny i śmierć, notowano takie przypadki w Polsce" - przestrzegł prof. Solarz.

Obrzeżki, tak jak inne kleszcze, mogą być też nosicielami groźnych chorób - m.in. boreliozy, gorączki Q - zakaźnej choroby odzwierzęcej powodowanej przez riketsje Coxiella burnetti, salmonellozy ptasiej, a także kleszczowego zapalenia mózgu.

Jak zaznaczył prof. Solarz, obrzeżki w mieszkaniu stosunkowo łatwo zauważyć, bo wymiary dorosłych osobników to 6 do 10 mm. W ciągu dnia ukrywają się jednak w szparach podłóg, futryn, pod parapetami, progami i tapetami, w szczelinach mebli i miejsc do spania. Wszędzie tam się rozwijają i rozmnażają. Nocą wychodzą z kryjówek w poszukiwaniu żywiciela.

"Walka z nimi jest więc trudna. Preparatami roztoczobójczymi trzeba spryskać wszystkie potencjalne miejsca ich pobytu. Oprócz mieszkań takie zabiegi powinny być przeprowadzone na strychach czy poddaszach. Konieczne może być usuwanie tapet, boazerii czy paneli ze ścian i sufitów, wykładzin, paneli podłogowych, parkietów, płyt sufitowych i ściennych" - mówił parazytolog.

Dlatego jeśli w naszym bliskim sąsiedztwie bytują ptaki, kluczowa jest profilaktyka - gipsowanie i fugowanie szczelin przy oknach czy drzwiach, tynkowanie spękanych ścian wewnątrz i na zewnątrz budynku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Ptasie" kleszcze - groźne również dla ludzi
Komentarze (2)
N
nie_cierpie_kleszczy
14 sierpnia 2013, 15:41
ja do usowania kleszczy uzywam takiej pensety z zamrazaczem, mozna ja dostac tutaj http://www.kemizek.pl/Zestaw_do_usuwania_kleszczy_z_zamrazaczem_30_dawek-p5613.html
ŁB
Łukasz Broda
11 sierpnia 2013, 12:37
Może jednak jakiś głos rozsądku? Argasidae to przede wszystkim pasożyty ptaków, ssaków raczej nie ruszają. Chyba, że w przypadku okresu długotrwałego głodu 1-1,5 lat. Na co gołębiarze się uskarżają, to nie wiem, ale jak dotąd nie słyszałem, żeby jakiś znajomy ornitolog został pogryziony (a przecież to jest pierwsza grupa ryzyka). A paraliż kleszczowy? Kleszcze twarde (Ixodiae) też mogą powodować a jakoś nikt tym nie straszy - dlaczego? Bo to skrajnie rzadka sytuacja i ustępuje w krótkim czasie po usunięciu kleszczy (warto zwrócić uwagę na liczbę mnogą, bo żadne ze znanych mi źródeł nie podaje, żeby jeden kleszcz mógł wywołać podobną reakcję)