1 maja - dniem św. Józefa, patrona ludzi pracujących
(fot. shutterstock.com)
KAI / ml
1 maja, obchodzony jako Święto Pracy, jest także dniem, w którym Kościół katolicki czci św. Józefa - patrona ludzi pracujących. Tego dnia Kościół podkreśla szczególną rolę pracy w życiu i rozwoju każdego człowieka.
Święty Józef był mężem Maryi. Jego święto obchodzimy dwa razy w roku: 19 marca - jako Oblubieńca Matki Bożej i 1 maja - jako wzór ludzi pracujących.
1 maja w kościołach całego kraju odbędą się nabożeństwa w intencji środowisk robotniczych, a także doroczna ogólnopolska pielgrzymka Solidarności do kolegiaty św. Józefa w Kaliszu.
W Warszawie uroczysta msza w intencji ludzi pracy zostanie odprawiona w kościele św. Stanisława Kostki. Po mszy przedstawiciele władz mazowieckiej Solidarności złożą wieńce i kwiaty na grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki i odmówią modlitwę o jego rychłą kanonizację.
1 maja jest jednym z najnowszych świąt w Kościele katolickim. Papież Pius XII czynił wszystko, by wskazywać na św. Józefa jako na opiekuna wszystkich klas społecznych, wszystkich zawodów, z uwagi na to, że ten święty pracował w głębokim poczuciu społecznego obowiązku i służby dla Boga.
- Praca tak pojęta przyczynia się do uświęcenia człowieka. Praca uświęciła i św. Józefa i dlatego też jednym z tytułów jego wielkości jest nazwanie go Robotnikiem - powiedział Pius XII, zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich.
24 kwietnia 1956 papież Pius XII proklamował dzień 1 maja świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 roku świętu pracy. Tego dnia Kościół w sposób szczególny zwraca uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich, jak również społecznych, ogólnoludzkich i narodowych.
Sobór Watykański II w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym "Gaudium et spes" ("Radość i nadzieja") podkreśla, że "człowiek jest podmiotem oraz głównym wykonawcą pracy i w świetle tej prawdy można dobrze pojąć zasadniczy związek istniejący pomiędzy osobą, pracą i społeczeństwem".
Ludzka działalność — przypomina Sobór Watykański II — "pochodzi od człowieka i jest ukierunkowana na człowieka". "Zgodnie z planem i wolą Bożą powinna ona służyć rzeczywistemu dobru ludzkości i pozwalać człowiekowi, jako jednostce i jako członkowi społeczności, na rozwijanie i wypełnianie jego integralnego powołania" - naucza Sobór Watykański II.
Papież Jan Paweł II w encyklice "Laborem exercens", nawiązując do nauczania Soboru Watykańskiego II, podkreśla, że "aby wypełnić to zadanie, trzeba pogłębiać rzetelną duchowość ludzkiej pracy, mocno zakorzenioną w +Ewangelii pracy+, a wierzący są powołani do głoszenia i świadczenia o chrześcijańskim znaczeniu pracy pośród swych rozlicznych zajęć".
W encyklice tej Jan Paweł II dokonał analizy problematyki pracy we współczesnym świecie. Rozwijał ideę pierwszeństwa osoby ludzkiej wobec rzeczy i samej pracy, która powinna być środkiem utrzymania i pomnażania dobrobytu kraju oraz samorealizacji człowieka. Papież pisał też o uprawnieniach pracowników oraz roli związków zawodowych.
Podczas audiencji generalnej w marcu 2003 roku, papież Jan Paweł II podkreślił, że św. Józef "jest wzorem dla ludzi pracy". Dodał, że św. Józef musiał utrzymywać rodzinę codzienną, ciężką pracą własnych rąk. - Słusznie więc Kościół ukazuje go jako patrona ludzi pracy - mówił.
Zwrócił się wówczas też z apelem, aby św. Józef był wzorem dla chrześcijańskich pracowników, którzy uciekają się do jego wstawiennictwa w każdej sytuacji. - Troskliwej pieczy opiekuna Świętej Rodziny z Nazaretu chciałbym dziś powierzyć młodych ludzi przygotowujących się do zawodu, który będą wykonywać w przyszłości, bezrobotnych i cierpiących z powodu kryzysu na rynku pracy, rodziny oraz cały świat pracy i jego oczekiwania, wyzwania, problemy i perspektywy - mówił Jana Paweł II.
Zwracając się podczas tej audiencji do polskich pielgrzymów na pl. Św. Piotra w Rzymie, Jan Paweł II prosił, aby św. Józef stale ich otaczał swoją opieką. - Niech wspomaga wszystkich, którzy mogą się cieszyć owocami pracy własnych rąk. Niech wspiera szczególnie tych, którzy cierpią z powodu braku pracy i niepewności jutra - powiedział.
Do Polski kult św. Józefa dotarł na przełomie XI/XII wieku, ale największy jego rozwój nastąpił w XVII i XVIII w. Kult ten propagowali karmelici i siostry wizytki. Obecnie centralnym ośrodkiem kultu św. Józefa jest w Polsce kolegiata jego imienia w Kaliszu. W kraju jest ok. 270 świątyń pod wezwaniem św. Józefa, w tym kilkanaście - św. Józefa Robotnika.
Święty Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. To także patron cieśli, stolarzy, rzemieślników, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających. Wzywany jest także w przypadku chorób oczu i w sytuacjach beznadziejnych, zwłaszcza braku dachu nad głową. Do św. Józefa modlą się narażeni na pokusy.
Świętego Józefa jako patrona obrali sobie też polscy kapłani - więźniowie obozu koncentracyjnego w Dachau. Złożyli oni w 1945 r. przysięgę, że w przypadku oswobodzenia, co roku będą spotykać się w miejscu kultu świętego Józefa w Kaliszu, by mu dziękować za ocalenie.
Całe swe życie św. Józef ciężko pracował. Ewangelie określają go mianem faber, przez co rozumiano wyrobnika - rzemieślnika naprawiającego narzędzia rolnicze, przedmioty drewniane.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł