2 tys. osób na Marszu dla życia w Legnicy

2 tys. osób na Marszu dla życia w Legnicy
(fot. shutterstock.com)
KAI / slo

Pod hasłem "Życie zwycięży" przeszedł ulicami Legnicy Marsz dla życia, pod przewodnictwem biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. W marszu wzięło udział ok. 2 tys. osób.

- Rozpoczynamy ten Marsz dla życia, manifestując przekonanie, że Bóg jest jedynym Panem życia. Od Niego życie pochodzi. Od Niego życie zależy i do Niego należy. On jest Jedynym Panem, któremu każdy z nas, swoje życie oddaje - mówił Biskup legnicki, rozpoczynając VII Legnicki Marsz dla życia.

Do wspólnej manifestacji za życiem zaproszeni zostali wszyscy: od dzieci i młodzieży, poprzez całe rodziny z maluchami w wózkach, na seniorach skończywszy. I taka właśnie wielopokoleniowa rzesza, zgromadziła się na tym wydarzeniu, które rozpoczęło się w legnickiej katedrze od poświęcenia palm. Następnie uczestnicy niosąc okolicznościowe banery i afisze promujące życie, przeszli ulicami miasta, do kościoła pw. Matki Bożej Królowej Polski. Tam sprawowana była Eucharystia, podczas której bp legnicki zwrócił uwagę, że dzisiejsza liturgia Słowa Bożego, przypomina na nowo o doświadczeniu grzeszności, ale i o historii wybawienia człowieka.

DEON.PL POLECA

- Bóg jest Panem życia - raz jeszcze przypomniał bp Kiernikowski. - W jaki sposób można dać temu świadectwo? Tu jest pewien paradoks. Bo można to uczynić przez to, że ktoś przyjmie prawdę o śmierci, o krzywdzie, o niesprawiedliwości i przeżyje to w posłuszeństwie zamysłowi Bożemu - mówił biskup.

Po Mszy św., organizujący to spotkanie diecezjalny oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, zaprosił wszystkich na wspólną agapę, a po niej rozpoczął się koncert pasyjny z udziałem młodzieży oraz uczniów szkół muzycznych, pod przewodnictwem muzyków Huberta Kowalskiego i Pawła Bębenka.

W spotkaniu brały udział rodziny wielopokoleniowe, jak np. 17-osobowa rodzina p. Anny Jabłońskiej z Chocianowa. - Jesteśmy tu, by być razem. By być solidarni i pokazać że rodzina jest ważna - mówili.

Z kolei ks. Janusz Wilk diecezjalny asystent KSM tak komentował to wydarzenie: - Dziś na ulicach Legnicy widzimy, że życie zwycięża. Ale też pragniemy, aby zwyciężało w naszych sercach i wszystkich naszych uczynkach. Ważnym i potrzebnym jest ten dzisiejszy Marsz, aby zaznaczyć że życie jest najistotniejsze, najważniejsze, że chwałą Boga jest człowiek żyjący od poczęcia do naturalnej śmierci.

W niedzielę zakończyła się też diecezjalna akcja "Poczta miłosierdzia", również organizowana w Wielkim Poście przez KSM, aby spełnić jeden z uczynków miłosierdzia: "strapionych pocieszyć". Akcja polegała na napisaniu krótkiego listu, ze słowami pocieszenia i solidarności do chrześcijan - uchodźców. Listy mogły być napisane w języku polskim, angielskim lub francuskim, najmłodsi mogli namalować obrazki. Były one wrzucane do specjalnych skrzynek w kościołach. Podczas niedzielnej liturgii były zaś ofiarowane jako dar ołtarza. Teraz trafią do rodzin w Syrii, Iraku i Nigerii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

2 tys. osób na Marszu dla życia w Legnicy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.