Abp Głódź stracił honorowe obywatelstwo miasta Białystok

fot. POMORSKA TELEWIZJA NARODOWA / YouTube
PAP / pk

Arcybiskup senior Sławoj Leszek Głódź stracił honorowe obywatelstwo miasta Białystok, nadane mu w 1995 roku - zdecydowali o tym we wtorek radni, przyjmując większością głosów stosowną uchwałę. Jest ona konsekwencją decyzji dyscyplinarnych Stolicy Apostolskiej wobec duchownego.

To drugi hierarcha Kościoła katolickiego, który stracił honorowe obywatelstwo Białegostoku. W listopadzie podobna decyzja tamtejszych radnych zapadła wobec zmarłego kard. Henryka Gulbinowicza. W obu przypadkach radni powołali się na decyzje Stolicy Apostolskiej, związane z tuszowaniem przez hierarchów nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich.

Za uchwałą o odebraniu tytułu arcybiskupowi Głódziowi, której projekt przygotował klub radnych Koalicji Obywatelskiej, zagłosowało 21 radnych różnych opcji, 7 radnych PiS wstrzymało się od głosu.

DEON.PL POLECA

W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że honorowe obywatelstwo miasta jest "najwyższym wyróżnieniem" przyznawanym przez władze samorządowe.

"W tym swoistym białostockim panteonie nie może być miejsca dla ludzi, których czyny rażąco naruszyły powszechnie wyznawane przez nas wartości. W związku z tym nie sposób zlekceważyć działań podjętych przez Stolicę Apostolską wobec arcybiskupa seniora gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia" - podkreślili radni, odwołując się do decyzji dyscyplinarnych, upublicznionych w komunikacie Nuncjatury Apostolskiej w Polsce z 29 marca tego roku. Komunikat został załączony do projektu uchwały.

Watykan podjął wówczas decyzje wobec abpa Głódzia oraz bpa Edwarda Janiaka, w związku z dochodzeniami w sprawie nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją (w przypadku biskupa Janiaka - diecezją).

Stolica Apostolska wydała w stosunku do arcybiskupa seniora Głódzia nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub w spotkaniach świeckich w archidiecezji i nakaz wpłaty z osobistych funduszy na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.

Prezentując projekt uchwały szefowa klubu radnych KO w radzie Katarzyna Jamróz przypomniała, że w lutym komisja skarg, wniosków i petycji Rady Miasta Białystok zajmowała się właśnie petycją mieszkańców domagających się już wówczas pozbawienia arcybiskupa Głódzia honorowego obywatelstwa; wówczas jednak komisja uznała, że do takiej reakcji nie ma podstaw. "Mamy komunikat (Nuncjatury Apostolskiej w Polsce - PAP) z 29 marca 2021 roku i uznaliśmy, że będzie to konsekwencja tych dalszych działań" - mówiła.

W dyskusji nad projektem uchwały, arcybiskupa Głódzia próbował bronić białostocki radny PiS Zbigniew Klimaszewski, który ostatecznie znalazł się w grupie osób wstrzymujących się od głosu. "Oprócz jego nieprawych czynów, których ma aż nadto, oprócz grzechów, których też ma spory bagaż, czy tuszowania nadużyć seksualnych u podległych mu księży, widzę też u niego i dobre postępowanie, dobre uczynki. Bo w swojej, tak długiej, duszpasterskiej pracy, był przecież jednym z najbardziej aktywnych biskupów" - zaznaczył radny.

Według niego aby zachować rzetelność w ocenie hierarchy, rada powinna "spojrzeć na niego całościowo, nie wyciągać tylko zła". Zaznaczył, że "nieprawości i grzechów arcybiskupa nie można usprawiedliwiać", a "zło trzeba śmiało nazwać złem". Odnosząc się do uchwały pytał jednocześnie, czy "jest to aby dostatecznie przemyślany projekt".

"Śmiem twierdzić, że zachowujemy się jak skrajna lewica walcząca z Kościołem" - dodał Klimaszewski. Argumentował, że Stolica Apostolska nie pozbawiła Sławoja Leszka Głódzia tytułu arcybiskupa ani wcześniejszych wyróżnień, nadal ma on stopień generalski.

Przewodniczący rady miasta Łukasz Prokorym (KO) zwracał uwagę na różne aspekty sprawy. Jak zaznaczył, na płaszczyźnie wiary każdy radny musi sam rozstrzygnąć zasadność podejmowanej decyzji. Przypominając decyzję Watykanu zauważył, że to decyzja władz sądowniczych Stolicy Apostolskiej.

Argumentował też, że uchwałę radnych można rozpatrywać również w kontekście przywrócenia poczucia sprawiedliwości wobec ofiar nadużyć seksualnych duchownych. "W ich ocenie, nasze pozytywne zagłosowanie za tą uchwałą będzie dobrze przyjęte i będzie jakimś minimalnym przywróceniem ludzkiej sprawiedliwości" - dodał.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski dziękował radnym za inicjatywę. "Rada miasta nie ma uprawnień pana Boga, to on na sądzie ostatecznym zmierzy złe i dobre uczynki osoby, o której mówimy. Natomiast my musimy podchodzić do spraw po ludzku, tzn. honorowym obywatelem miasta może być osoba nieskazitelna. Ona mogła zrobić sto, tysiąc, milion rzeczy dobrych, ale jeśli zrobiła dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści rzeczy złych, to niestety na ten tytuł nie zasługuje" - podkreślił prezydent.

Dodał, że jeśli wchodzi w grę "tuszowanie pedofilii, czyli inaczej mówiąc ochrona przestępców", to również jest to przestępstwo ścigane z Kodeksu karnego. "I miejmy nadzieję, że organy państwa tego również nie pominą, prawo działa na wszystkich" - powiedział Truskolaski. Ocenił przy tym, że postawa hierarchy wyrządziła "ogromną krzywdę" Kościołowi, która "w tej chwili powoduje to, że ludzie od Kościoła, można powiedzieć, masowo odchodzą".

Sławoj Leszek Głódź był czwartym w kolejności honorowym obywatelem Białegostoku, wyróżniony został w ten sposób w październiku 1995 roku jako ówczesny katolicki biskup polowy WP. Tytuły przed nim otrzymali jedynie Józef Piłsudski, Lech Wałęsa i - pochodzący z Białegostoku - ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

Niedawno uchwałę o odebraniu arcybiskupowi Głódziowi honorowego obywatelstwa miasta podjęła również Rada Warszawy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Głódź stracił honorowe obywatelstwo miasta Białystok
Komentarze (3)
KS
Konrad Schneider
29 kwietnia 2021, 08:45
A kiedy straci swoj palac?
GR
~Głos rozsądku
30 kwietnia 2021, 02:41
Nigdy. Na pewno ucierpiała jego duma ale prawdziwej kary nikt na niego nie nałoży.
JL
Jerzy Liwski
28 kwietnia 2021, 11:05
Niewątpliwie utrata honorowego obywatelstwa jest wstrząsem dla bpa Głodzia i będzie początkiem jego wewnętrznej przemiany i nawrócenia.