Abp Hoser na śniadaniu z najuboższymi

KAI / slo

Święta Wielkiej Nocy uczą nas żyć nadzieją. W Bożych oczach nie ma sytuacji bez wyjścia - zapewniał dziś abp Henryk Hoser podczas spotkania w Jadłodajni św. Brata Alberta w Warszawie.

W tej największej w stolicy jadłodajni, z której dziennie korzysta ok. tysiąca osób, biskup-warszawsko praski zjadł z najuboższymi świąteczne śniadanie.

- Poprzez spotkanie przy wspólnym stole chcieliśmy pokazać, że zależy nam każdym człowieku - podkreślił w rozmowie z KAI dyrektor Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej ks. Dariusz Marczak.

Składając świąteczne życzenia, biskup warszawsko-praskiej zachęcał do życia nadzieją. - Zmartwychwstanie to jest powstanie z największej biedy, jaką można sobie wyobrazić. Biedy, którą jest pozbawienie nie tylko domu, czy jedzenia ale życia stanowiącego największe i najcenniejsze dobro - mówił. Hierarcha zapewniał, że dla Boga nie ma sytuacji beznadziejnych . Wszystko kończy się wzrostem, życiem i szczęściem, które każdemu z nas obiecuje Chrystus - dodał..

W jadłodajni przy ulicy Lubelskiej w Warszawie codziennie może zjeść ciepły posiłek około tysiąca osób biednych, bezdomnych i głodnych. Caritas Warszawsko-Praska z okazji Świąt Wielkanocnych rozdała w tym roku ponad 1100 paczek z żywnością i środkami czystości.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Hoser na śniadaniu z najuboższymi
Komentarze (1)
4
464FU
30 kwietnia 2013, 14:55
Gratuluje ks. biskupie, szkoda że nie wszystkie czyny idą w parze z uwielbieniem ubóstwa, odwołuje się świetnego Księdza, który rozumie ubogich i tak pięknie buduje kościół duchowny ale nie ciśnie o kasę parafian, chociaż i tak dają sporo- bo to charyzmatyczny człowiek dla którego byliśmy w stanie zrobić wiele. Więc nie rozumiem która postawa jest szczera ekscelencjo?