Abp Nowak: troszczmy się o Ojczyznę i sumienia

Do podjęcia większej odpowiedzialności za Ojczyznę i o troskę o sumienie narodu zaapelował abp Stanisław Nowak podczas Mszy św. sprawowanej 11 listopada w archikatedrze św. Rodziny w Częstochowie w 92. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. „Święto niepodległości woła o zdobywanie w nas niepodległości duchowej, wewnętrznej” - podkreślił metropolita częstochowski.

Metropolita częstochowski mówiąc o Ojczyźnie wskazał na tajemnicę Krzyża i Zmartwychwstania. - Chrystus prowadzi nas, naród i Polskę do życia. Trzeba, by zmartwychwstali Polacy, częstochowianie, by odrodzili się moralnie - mówił metropolita częstochowski.

Nawiązując do wydarzeń z 1918 r. abp Stanisław Nowak podkreślił, że „Polska powstała jako dar Opatrzności Bożej”. - Wówczas objawił się cud Dobroci Bożej. Polska zmartwychwstała to jakby cud społeczny, cud narodowy - podkreślił abp Nowak.

Hierarcha przypomniał, że „polityka to troska o dobro wspólne”. - Dlatego straszna jest wojna polsko-polska. Trzeba jedności, duchowej solidarności, Trzeba ożywić i pogłębić cnotę patriotyzmu. Wiara w Boga niesie patriotyzm. Wiara w Krzyż i zmartwychwstanie to wielka siła. Idźmy w życie ze znakami Biblii, Krzyża i Ikony Jasnogórskiej - zaapelował hierarcha.

Abp Nowak zaapelował również o szacunek do ludzkiego życia, rodziny i Prawa Bożego. - Kiedy się nie szanuje Prawa Bożego, rodziny jest się na drodze do niewoli - przypomniał abp Nowak.

„Trzeba też przypomnieć sobie, że istnieje sumienie człowieka, sumienie narodu. O to sumienie trzeba się troszczyć” - kontynuował metropolita częstochowski.

W uroczystej Mszy św. wzięli udział m.in. kapituła archikatedralna, duchowieństwo, przedstawiciele władz miejskich na czele z Piotrem Kurpiosem, p.o. prezydenta Częstochowy, parlamentarzyści ziemi częstochowskiej, środowiska kombatanckie, młodzież z częstochowskich szkół i uczelni, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, przedstawiciele innych kościołów chrześcijańskich.

10 listopada 1918 r. w dzielnicy Raków powstała Rada Delegatów Robotniczych. W następnych dniach Rada przejęła władzę w hucie. Usunięto niemieckiego dyrektora huty Karola Dichmana. Na ulicach miasta 10 listopada 1918 r. rozpoczęło się świętowanie niepodległości.

Nocą z 10 na 11 listopada 1918 r. rozpoczęło się rozbrajanie wojsk niemieckich przez członków Polskiej Organizacji Wojskowej. Trzeba było przełamywać opór niemiecki walką. Większość miasta częstochowianie zajęli w południe. W wydarzeniach 11 listopada zginął m.in. Włodzimierz H. Zagórski w wieku lat 17, pełniący wartę harcerz, uczeń Gimnazjum im. H. Sienkiewicza.

12 listopada o godz. 17.30 przemaszerowały częstochowskimi Alejami - 3 kompanie Wojska Polskiego (Polskiej Organizacji Wojskowej) pod dowództwem kpt Ludwikowskiego. Na ulicach, balkonach i Ratuszu załopotały biało-czerwone flagi.