Abp Paglia: zostawić 49 osób na morzu to piekło. "Boli mnie to jako człowieka"
(fot. youtube.com/tv2000)
KAI / pch
Piekłem i obłędem nazwał prezes Papieskiej Akademii Życia pozostawienie na zimnie na Morzu Śródziemnym 49 migrantów uratowanych z jego wód przez dwa statki organizacji pozarządowych. Abp Vincenzo Paglia odniósł się do wczorajszego apelu papieża do przywódców europejskich o okazanie tym ludziom konkretnej solidarności. Dotychczas żadne państwo nie zgodziło się na zawinięcie statków z migrantami do swoich portów.
- Boli mnie to jako człowieka - wyznał hierarcha, porównując odmowę przyjęcia migrantów do postawy Heroda i mieszkańców Jerozolimy, którzy lękali się, że Dzieciątko Jezus "odbierze im władzę". - Gdy z obawy przed utratą głosów [w wyborach] zostawia się tych migrantów na środku morza, stwarza się identyczny lęk - zaznaczył abp Paglia.
Dodał, że przyjęcie najsłabszych jest "konstytutywną zasadą człowieczeństwa". - Gdy tego zabraknie, jest to tragedią dla wszystkich - stwierdził prezes Papieskiej Akademii Życia w programie włoskiej telewizji katolickiej Tv2000.
Z kolei rzecznik Wspólnoty św. Idziego (Sant’Egidio) Roberto Zuccolini przyznał, że odmowa przyjęcia 49 migrantów tworzy negatywny obraz Europy i wywołuje uczucie wstydu. Jest też niezrozumiała, biorąc pod uwagę ich niewielką liczbę.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł