Abp Ryś: Jan Paweł II był święty i nikt nie boi się rzetelnych badań historycznych

Abp Grzegorz Ryś (fot. episkopat.pl / flickr.com)
KAI / tk

- W Episkopacie Polski nie ma biskupa, który by się sprzeciwiał takim badaniom historycznym dotyczącym osoby św. Jana Pawła II, a był on święty. Kościół to potwierdził nieomylną definicją, jaką jest kanonizacja - powiedział abp Grzegorz Ryś.

Podczas 394. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi odnieśli się do polemik, jakie wzbudził reportaż wyemitowany w TVN24 Marcina Gutowskiego i książka „Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział” Ekke Overbeeka.

Metropolita łódzki zaznaczył, że nikt w Kościele nie boi się badań historycznych. Przyznał, że jest bardzo zdumiony postulatami otwarcia archiwów kościelnych, bo sam był przez lata dyrektorem archiwum kościelnego i to jednego z najważniejszych w Polsce (archidiecezji krakowskiej – przyp. red.).

- Zasady korzystania z tego archiwum są proste. Każdy, kto chce pracować w nim naukowo i ma po temu podstawy, co dotyczy także i studentów, jeśli tylko są potwierdzeni przez swoich promotorów, korzysta z archiwum. Jedynym ograniczeniem we wszystkich archiwach poza IPN jest tajemnica archiwalna, wynosząca 50 lat. Akurat rzeczy, które dotyczą św. Jana Pawła II jako biskupa krakowskiego właściwie już są wyjęte z tej tajemnicy. Jedynie ostatnie 5 lat jego rządów w Krakowie jest jeszcze przez pewien czas objęte tajemnicą. W takich wypadkach wystarczy się zgłosić do dyrektora archiwum i pytać o możliwość dostępu na innych zasadach, więc nie ma problemu dostępu do archiwaliów – powiedział abp Ryś.

DEON.PL POLECA

Metropolita łódzki podkreślił znaczenie właściwej krytyki źródeł, to znaczy żeby ta wiedza, którą otrzymujemy, badając na przykład archiwalia IPN, była poddawana krytyce źródłowej, właśnie w oparciu o archiwa kościelne. Przestrzegł też przed popełnianiem błędu ahistoryczności, aby nie mierzyć czasów kard. Wojtyły naszymi dzisiejszymi realiami kościelnymi i państwowymi.

- Bo my żyjemy w innym państwie. Kardynał Wojtyła był biskupem w totalitarnym państwie komunistycznym. Tego nikt nie mówi, bo to jest niewygodna prawda, bo to totalitarne państwo komunistyczne trwało do 1989 roku. W tym totalitarnym państwie komunistycznym także zeznania ludzi, czyli źródła, których dotykamy, powstawały w bardzo różnych kontekstach. I nie uwzględnianie tych kontekstów interpretacji też jest ahistorycznością – stwierdził abp Ryś.

Metropolita łódzki przypomniał, że w tym totalitarnym państwie komunistycznym nie tylko niszczono ludzi, ale robiono wszystko, żeby też zawłaszczyć pamięć. - Ja znam przynajmniej kilka dokumentów, które pokazują intencje ówczesnych władz zniszczenia pamięci o kardynale Wojtyle. Wtedy, kiedy te dokumenty powstawały, wszyscy wiedzieli, jak było i nikt ich nie brał na poważnie. Natomiast to było działanie obliczone na efekt długotrwały, czyli właśnie za pół wieku. Ktoś sięgnie po ten tekst i nie znając kontekstu wyinterpretuje ten tekst kompletnie przeciwko kardynałowi Wojtyle. Nie mówię, że to dotyczy wszystkich dokumentów, ale są też takie – powiedział abp Ryś.

Zaznaczył, że w Episkopacie Polski nie ma biskupa, który by się sprzeciwiał takim badaniom. - Nie jest to też dowodzenie czy też nie świętości Jana Pawła II, bo my nie mamy ani cienia wątpliwości co do jego świętości. Jan Paweł II był święty. Kościół to potwierdził nieomylną definicją, jaką jest kanonizacja - stwierdził metropolita łódzki.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Ryś: Jan Paweł II był święty i nikt nie boi się rzetelnych badań historycznych
Komentarze (3)
MK
~Marek Kowalczyk
16 marca 2023, 11:21
Z całym szacunkiem do abp Grzegorza Rysia. To jednak on ponosi winę za obecne zamieszanie. W jednym z wywiadów przyznał, że gdy otwarto archiwa IPNu propozycję ich zbadania jako drugi dostał właśnie on. Ma do tego niezbędne kompetencje - jest historykiem Kościoła, a to bardzo rzadka specjalność. Nie podjął się tego badania. Miał możliwość oddzielenia prawdy od kłamstwa i umieszczenia wszystkiego w realiach historycznych. Zaniechanie ... a teraz mamy to na co zasłużyliśmy...
DK
Dariusz Kot
15 marca 2023, 23:53
"Jan Paweł II był święty i nikt nie boi się rzetelnych badań historycznych" Dla kogoś spoza Kościoła może to być trudne do zrozumienia, aby wynik badań - świętość Naszego Papieża - tak śmiało ogłaszać jeszcze zanim badania się zaczęły. Ale w Kościele to norma. Abp Ryś studiował zapewne teologię fundamentalną i biblistykę kanoniczną, gdzie nieuniknione wnioski - jak Boskość Jezusa czy historyczność zmartwychwstania - także są od samego początku znane, tzn. znane zanim jeszcze ktoś sięgnie po jakiekolwiek źródła... Tylko tak dla wyjaśnienia, o jakiej "rzetelności" tu mowa.
DK
Dariusz Kot
15 marca 2023, 23:42
"Jan Paweł II był święty i nikt nie boi się rzetelnych badań historycznych".