Abp Ryś zabrał głos na synodzie w tej samej godzinie, w której Jan Paweł II został wybrany papieżem

(fot. episkopat.pl)
KAI / Archidiecezja Łódzka / jp / pk

Dokładnie w godzinie wyboru Karola Wojtyły na papieża w watykańskiej auli w czasie obrad Synodu dotyczącego młodzieży, głos zabrał metropolita Łódzki, abp Grzegorz Ryś - informuje Archidiecezja Łódzka.

W swoim wystąpieniu do Ojców Synodalnych łódzki pasterz mówił o roli młodych w życiu Kościoła oraz o własnym doświadczeniu spotkania z młodzieżą.

Jak wynika z informacji uzyskanych przez KAI, abp Ryś uważa, że "Instrumentum laboris, przygotowane jako podstawa do debaty rzeczywiście okazało się podstawą do debaty, a nie już tekstem finalnym". Praca w grupach językowych "otwiera raz po raz nową perspektywę w analizie tematów podpowiedzianych w Instrumentum".

Myślicie, że synod to nudne spotkanie? Zobaczcie te zdjęcia kard. Krajewskiego i abp. Rysia>>

DEON.PL POLECA

- Myślę, że Instrumentum jest bardzo dobrym tekstem, gdy chodzi o zbiór tematów do dyskusji. Ale też zbiorowa mądrość ojców synodalnych bardzo poszerza tę wizję młodych ludzi i Kościoła w relacji do młodych ludzi, przedstawioną w Instrumentum laboris. Wydaje mi się, że chyba wszyscy ojcowie to już widzą - wyraził nadzieję metropolita łódzki.

- Zbiorowa mądrość ojców synodalnych bardzo poszerza tę wizję młodych ludzi i Kościoła w relacji do młodych ludzi, przedstawioną w Instrumentum - stwierdził hierarcha.

Z synodu metropolita łódzki zapamięta "metodę narzuconą nam, z całą miłością, przez papieża Franciszka", polegającą na zachowaniu trzech minut ciszy po każdych pięciu czterominutowych wystąpieniach ojców synodalnych.

Abp Ryś o synodzie: nie chodzi o to, aby cały czas mówić o młodych>>

- Myślę, że to "ustawiło" synod. Czasem niewielki szczegół decyduje o całości. Franciszek nam powiedział, że chodzi nie tylko o to, żebyśmy siebie nawzajem słuchali, tylko żebyśmy usłyszeli, co Pan Bóg ma wszystkim do powiedzenia głosami poszczególnych ojców. Jednym z głównych tematów synodu jest rozeznawanie, a my na bieżąco mamy ćwiczenia z rozeznawania. Naprawdę nasłuchujemy, co chce Pan Jezus Kościołowi powiedzieć - zauważył abp Ryś.

Przyznał, że na synodzie dowiedział się dużo nowego o młodzieży, gdyż ludzi młodych zna głównie z Krakowa, gdzie był księdzem i biskupem pomocniczym, i trochę z Łodzi, "a tu rozmawiamy o młodych z całego świata".

- Czymś innym jest wiedzieć coś na ten temat z gazet, a czymś innym posłuchać samych młodych - zauważył hierarcha.

- Gdy rozmawialiśmy w gronie ojców synodalnych o Instrumentum laboris, to wielu mówiło, że obraz młodzieży jest w nim zbyt rozdrobniony, jakby się starał uwzględnić wszystkie możliwe sytuacje życiowe młodych ludzi na świecie. W pewnym momencie może to już być obezwładniające, prowadzące do stwierdzenia: "Nie wiemy, jaka jest młodzież". Natomiast wtedy, kiedy zaczyna się nie czytać tekst, lecz słuchać młodych, to widać, jak jednak jest bardzo potrzebna świadomość tego, że nie ma jednej sytuacji młodzieży w świecie. Ktoś, kto przyjeżdża z naszej części świata, mówi o młodych tak wciągniętych w świat wirtualny, że powstaje pytanie, czy żyją jeszcze gdzieś poza Siecią. A rozmawiamy z ojcami z Afryki, którzy mówią, że u nich 50 proc. młodych jest niepiśmiennych, nie ma w ogóle dostępu do nauki czytania i pisania. Jedni i drudzy młodzi ludzie mają zupełnie inne potrzeby! - zauważył abp Ryś.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Ryś zabrał głos na synodzie w tej samej godzinie, w której Jan Paweł II został wybrany papieżem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.