Abp Sako: Trump naraża chrześcijan

(fot. youtube.com)
KAI/ ed

- Naraża chrześcijan w krajach muzułmańskich na niebezpieczeństwo - tak decyzję Donalda Trumpa o zakazie wjazdu do USA obywateli siedmiu krajów, w których większość mieszkańców stanowią muzułmanie skomentował patriarcha chaldejski Louis Raphael Sako.

Tzw. Muslim Ban dotyczy obywateli Iranu, Jemenu, Somalii, Syrii, Iraku, Sudanu i Libii.

W rozmowie z włoską telewizją Tv2000 zwierzchnik Chaldejskiego Kościoła Katolickiego z siedzibą w Bagdadzie stwierdził, że decyzja prezydenta Stanów Zjednoczonych "jest pułapką dla chrześcijan". Naraża bowiem na niebezpieczeństwo "wszystkich chrześcijan w krajach muzułmańskich".

Zgodził się z tym, że "osoby mające związek z terroryzmem" nie mogą mieć prawa wjazdu na terytorium USA, ale powinni mieć taką możliwość ci, którzy "szukają bezpieczeństwa dla swych rodzin", gdyż jest to "prawem człowieka".

Przyznał, że "każde państwo ma prawo do ochrony własnego terytorium przed niebezpieczeństwem", ale kierowanie się uprzedzeniami wobec jakiejś religii jest niebezpieczne. - Konieczne jest rozeznanie. Są przypadki osób, które zasługują na wysłuchanie: tych, którzy uciekają przed terroryzmem lub prześladowaniami.

Religia jest tu nieistotna. Nie można powiedzieć, że jedna religia jest terrorystyczna, a inna nie. W każdej religii są osoby przyzwoite i inne fundamentalistyczne - zauważył patriarcha chaldejski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Abp Sako: Trump naraża chrześcijan
Komentarze (2)
1 lutego 2017, 10:18
No tak, jak muzułmanie wyemigrują z Bliskiego Wschodu do USA, tamtejsi chrześcijanie będą bezpieczni! Do czasu oczywiście.
JM
Jerzy Malczewski
31 stycznia 2017, 20:16
Nie uważam, że wjazd do USA jest prawem człowieka. Do niedawna normalne było, że aby wejść do czyjegoś domu należało uzyskać zgodę gospodarza. Niech tak pozostanie. Uważam też, że radykalny chrześcijanin to nie to samo co radykalny islamista...