Abp Skworc: Módlcie się o pokój!

Z racji trzeciego już wakacyjnego turnusu rekolekcji odbył się kolejny dzień wspólnoty. Jak zawsze do Ustronia oraz Koniakowa zjechało kilkanaście wspólnot oazowych, które zawiązały się na początku sierpnia. Zarówno w Ustroniu jak i w Koniakowie oazy odwiedził metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który apelował o modlitwę o pokój.

Dzielenie się własnymi doświadczeniami duchowymi, wspólna modlitwa, Eucharystia, taniec, śpiew od zawsze towarzyszą każdemu dniowi wspólnoty, więc tradycji musiało stać się zadość i tym razem. Podczas przedstawiania się poszczególnych wspólnot w Ustroniu głos zabrał abp Skworc, który podzielił się spostrzeżeniami na temat darów Ducha Świętego, kładąc szczególny nacisk na dar pokoju.

- W dzisiejszych, trudnych realiach, życzę wam przede wszystkim pokoju, gdyż jak niektórzy mówią, stoimy u progu trzeciej wojny światowej. Lecz nie zapominajmy również o pokoju ducha, który zagościł w sercach apostołów po zmartwychwstaniu Chrystusa - powiedział metropolita katowicki.

W Koniakowie abp Skworc przewodniczył uroczystej Eucharystii, podczas której wygłosił kazanie. - Spotykamy się trzynastego dnia rekolekcji i przeżywamy dzisiaj zesłanie Ducha Świętego - stwierdził arcybiskup. - Podczas zesłania Ducha Świętego na apostołów były znaki zewnętrzne szum, ogień; jednak najistotniejsze było to co się stało w sercach apostołów, a więc ta przemiana, która w nich się dokonała - dodał.

Następnie metropolita katowicki nawiązał do darów Ducha Świętego, ukazując i prosząc o dar pokoju obrazując sytuację w Iraku czy na Ukrainie, gdzie giną ludzie. Na koniec zaprosił zgromadzonych na powakacyjne spotkanie w sercu archidiecezji, w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach, które odbędzie się 7 września.

Trzynastoletnia Gosia i o rak starsza Monika w tym roku przeżywają i uczestniczą w pierwszych swoich rekolekcjach młodzieżowych. - Moim zdaniem jest super! Poznałam Pana Boga od nowa i krok po kroku zmienia się coś w moim życiu - mówi z uśmiechem Monika. Gosia uczestniczyła już parę razy w rekolekcjach oazy rodzin oraz w zeszłym roku w rekolekcjach dzieci Marii, o różnicach przeżywaniu rekolekcji powiedziała: - Tutaj na pewno jest głębsze poznanie Boga i jest zupełnie inny namiot spotkania i to jest niesamowite doświadczenie, bo możemy porozmawiać z Bogiem, no i można poza tym poznać dużo ludzi tak samo wkręconych w wiarę jak ja.

Rekolekcje oazowe przeżywają również rodziny, które umacniają swoje więzi, a małżonkowie sakrament, który ich połączył. Iwona i Marek sześć lat temu zawarli małżeństwo, a od pięciu lat są członkami Domowego Kościoła. - Docieraliśmy tutaj na rekolekcjach do naszych małżeńskich nieporozumień, wyciągaliśmy je na wierzch, bo były one czasem gdzieś głęboko zakopane; tutaj naprawialiśmy nasze relacje, aby przybliżyć nasze małżeństwo do Boga, no a w ostateczności razem osiągnąć życie wieczne - powiedziała Iwona.

W tegorocznych rekolekcjach wakacyjnych uczestniczyło ponad pięć tysięcy osób w blisko stu dwudziestu turnusach. Zainteresowanie wakacyjnymi rekolekcjami z roku na rok rośnie, a uczestnicy coraz lepiej są do nich przygotowywani.