Abp Skworc: zalecałbym ostrożny optymizn

KAI / drr

Zalecałbym ostrożny optymizm co do czasu jaki zajmą rozmowy na temat finansowania Kościoła - powiedział KAI abp Wiktor Skworc. Skomentował w ten sposób wypowiedź ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego, który ocenił, iż "prace nad projektem ustawy dotyczącej likwidacji Funduszu Kościelnego potrwają miesiąc, półtora".

- Zalecałbym ostrożny optymizm co do czasu spraw bo materia jest bardzo skomplikowana - podkreślił tymczasem abp Skworc, który jest przewodniczącym Zespołu Ekspertów ds. Finansów Kościelnej Komisji Konkordatowej. Członkowie zespołu przystąpią niebawem do rozmów z Zespołem Roboczym ds. Finansów Rządowej Komisji Konkordatowej, mianowanym przez min. Radosława Sikorskiego. Przewodniczącym tej komisji jest właśnie min. Boni.

Powątpiewając w to, że rozmowy z rządem mogą zakończyć się w ciągu półtora miesiąca, abp Skworc zaznaczył, że zależy to od obydwu stron, niemniej wskazany byłby ostrożny optymizm. Materia jest bardzo skomplikowana i bardzo trudna oraz że istnieją zaszłości, których rozwiązanie nie przyjdzie zapewne aż tak szybko - ocenił.

- Chcemy załatwić sprawy finansowania Kościoła kompleksowo, w sposób nowoczesny, żebyśmy nie musieli ciągle przy tym trudnym temacie majstrować - podkreślił metropolita katowicki. - Cieszymy się, że do rozmów w ogóle dojdzie, ale nie chcemy rozmawiać wycinkowo, i tylko o Funduszu Kościelnym, lecz o całej złożonej problematyce, m.in. także o problemie rewindykacji, który jakoś łączy się z tą sprawą - zastrzegł abp Skworc.

DEON.PL POLECA

Metropolita katowicki powiedział też KAI, że chciałby aby słowa ministra Boniego stały się rzeczywistością, ale to będzie zależało od dobrej woli, kompetencji negocjatorów oraz determinacji politycznej aby te sprawy dokończyć i załatwić do końca. - Taka determinacja jest po tronie Episkopatu, mam nadzieję, że także rząd będzie chciał tę sprawę rzetelnie załatwić - zaznaczył abp Skworc.

We wczorajszym wypowiedzi dla PAP min. Michał Boni ocenił, że prace nad projektem ustawy dotyczącej likwidacji Funduszu Kościelnego potrwają do półtora miesiąca. Nie wykluczył też zawarcia z Kościołem katolickim dwustronnej umowy w tej sprawie, i zapowiedział, że rząd mógłby udzielać wsparcia mniejszym kościołom w okresie przejściowym po likwidacji Funduszu.

Minister przypomniał, że powołany w 1950 r. Fundusz miał realizować zupełnie inne cele i nastała pora żeby znaleźć nowoczesny model finansowania Kościołów i związków wyznaniowych. Zapewnił, że rząd jest zdeterminowany w sprawie likwidacji Funduszu.

Projekt zmian dotyczących Funduszu Kościelnego minister administracji i cyfryzacji Michał Boni przedstawił 15 marca na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Projekt rządowy zakłada, że Kościoły i związki wyznaniowe samodzielnie płaciłyby składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych. Płacenie składek przez wszystkie osoby zatrudnione w formie stosunku pracy (np. przez księży katechetów) odbywałoby się natomiast tak jak obecnie. Obywatele mieliby prawo do przeznaczenia na Kościoły i związki wyznaniowe dodatkowe 0,3 proc. należnego podatku rocznego.

Strona kościelna nie odniosła się do przedstawionego przez rząd projektu, lecz wyłącznie "przyjęła go do wiadomości". Stoi na stanowisku, że zmiany w ustawach dotyczących któregokolwiek Kościoła powinny zostać poprzedzone umowami bądź uzgodnieniami rządu z danym związkiem wyznaniowym. Taki sposób procedowania wynika z zapisów zarówno art. 25 Konstytucji RP jak i art. 27 Konkordatu.

W związku z tym abp Stanisław Budzik jako przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej powołał zespół, który w ramach Komisji - w nawiązaniu do zapisów Konkordatu - zajmie się zmianami finansowania Kościoła. Członkowie zespołu, działając z upoważnienia Stolicy Apostolskiej, przystąpią niebawem do rozmów z Zespołem Roboczym ds. Finansów Rządowej Komisji Konkordatowej, mianowanym przez min. Radosława Sikorskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Skworc: zalecałbym ostrożny optymizn
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.