Abp Szewczuk o Ukrainie: przechodzi przez bolesne czasy, ale te czasy rodzą bohaterów

(Fot. Orest Lyzhechka/depositphotos.com)
KAI/dm

- Ta wojna nie jest wojną, w której walczy tylko ukraińska armia, nie jest wojną prowadzoną przez wroga przeciwko prezydentowi lub państwowej władzy Ukrainy z pewnych naciąganych motywów. Rosyjski agresor prowadzi wojnę z narodem ukraińskim. Bardzo ważne jest, aby każdy z nas przyłączył się do tej świętej i wielkiej sprawy - naszego zwycięstwa - stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

-To jest 28 dzień Drogi Krzyżowej, Golgoty, tej wojny rozpoczętej przez Rosję przeciwko pokojowemu narodowi ukraińskiemu - zaznaczył w codziennym wideoprzesłaniu.

Zdaniem abp Szewczuka Ukraina „przechodzi przez tragiczne, bolesne czasy, ale te czasy rodzą bohaterów, którzy z miłości do swojego narodu i ojczyzny są gotowi na każde poświęcenie, nawet na poświęcenie własnego życia”.

Zwierzchnik UKGK poinformował, że komunikuje się z różnymi osobami: wolontariuszami, duchowieństwem, wojskiem, władzami państwowymi różnych szczebli, w szczególności z rządem centralnym i czuje, że naród ukraiński naprawdę zjednoczył się, aby wytrwać w tej bitwie.

- Tyle razem rozmawialiśmy o jedności - Kościoła, ludzi, nawet polityki, o jedności jako marzeniu - a dziś to marzenie stało się rzeczywistością. Widzimy, jak ludzie jednoczą się, aby pokonać wroga, który depcze ukraińskie ziemie. Widzimy, że każdy czuje wołanie własnego sumienia, aby wytrwać i zwyciężyć - powiedział abp Szewczuk w dwudziestym ósmym dniu wojny Rosji z Ukrainą.

- Właśnie w tej ojczyźnianej wojnie cały naród ukraiński stanął w obronie swojej ojczyzny. A kiedy mówimy: „ludzie”, mamy na myśli wszystkich mieszkańców Ukrainy, bez względu na pochodzenie narodowe, etniczne, wyznaniowe, przynależność religijną, nawet niezależnie od tego, czy mieszkasz na Ukrainie, czy za granicą. Czujemy, że zwycięstwo jest wspólną sprawą. I w tej ogólnonarodowej jedności czujemy smak zwycięstwa - zaznaczył zwierzchnik UKGK.

Abp Szewczuk zwrócił również uwagę na wyjątkowe wydarzenie, które miało miejsce w miniony poniedziałek w Ziemi Świętej. 21 marca 2022 r. z inicjatywy Międzyreligijnego i Międzynarodowego Instytutu „Eliah” przed soborem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w Jerozolimie odbyła się międzynarodowa, międzyreligijna, międzykościelna modlitwa o pokój i zwycięstwo Ukrainy w tej wojnie.

W modlitwie uczestniczyli łaciński patriarcha Jerozolimy, abp Pierbattista Pizzaballa oraz przedstawiciele Kościołów melchickiego i greckokatolickiego, protestanci, w szczególności anglikanie i inne wspólnoty, intelektualiści, czołowi przedstawiciele wspólnoty żydowskiej i islamu.

- Pragnę bardzo podziękować za to, że ta modlitwa odbyła się i została podpisana deklaracja wzywająca do zakończenia wojny na Ukrainie. Jerozolima i Kijów są powiązane duchowo. Kijów został zbudowany jak nowa Jerozolima. Niech ta modlitwa, ten ruch przeciwko wojnie rozprzestrzeni się na inne ośrodki życia religijnego i duchowego na całym świecie. Pomódlmy się razem! Przed soborami Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego na całym świecie modlimy się o pokój na Ukrainie. Zobaczymy, że Pan Bóg wysłucha naszych modlitw i ta wojna zostanie wygrana. Niech Bóg błogosławi nam wszystkim! - powiedział zwierzchnik UKGK.

KAI/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Szewczuk o Ukrainie: przechodzi przez bolesne czasy, ale te czasy rodzą bohaterów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.