Abp Szewczuk: to narodziny Boga w każdym z nas

(fot. 5 канал / youtube.com)
KAI / pk

Od nas tylko zależy, czy wpuścimy Jezusa do siebie, czy zatrzaśniemy przed Nim drzwi - napisał w swym przesłaniu na Boże Narodzenie greckokatolicki arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk.

Podkreślił, że gdy przyjmuje się Boga, wszystko ożywa i odnawia się, a otwierając przed Nim swoje serce, otrzymuje się nadzieję, nowy sens swego istnienia. A tam, gdzie się Go odrzuca, wszystko zamiera, ginie i psuje się, a człowiek traci poczucie sensu życia.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) wystosował swe orędzie z okazji świąt, które katolicy obrządku wschodniego, podobnie jak duża część prawosławnych obchodzą - zgodnie z kalendarzem juliańskim - 7 stycznia. Adresatami dokumentu są biskupi, duchowieństwo, osoby zakonne oraz "bracia i siostry na Ukrainie i żyjący w rozproszeniu na świecie".

Od nas tylko zależy, czy dopuścimy Jezusa do siebie, czy też zatrzaśniemy przed Nim drzwi. Tam, gdzie ludzie przyjmują Boga, wszystko ożywa i odnawia się, a ten, kto otwiera przed Nim swoje serce, otrzymuje nadzieję, nowy sens swego istnienia dzisiaj i w przyszłości. I przeciwnie - tam, gdzie się Go odrzuca czy nie dopuszcza do siebie, wszystko zamiera, ginie i psuje się, a człowiek dostaje się pod panowanie śmierci, fałszywych bożków, przemocy, kłamstwa i traci poczucie sensu życia, nadzieję na jutro, bo wszystko umiera na jego oczach już dzisiaj - zaznaczył na wstępie autor listu.

Podkreślił, że "Bóg wie, co boli każdego z nas, dlaczego płaczemy czy się cieszymy", dodając, że "aż do końca świata nadal żyje On z człowiekiem i z ludźmi". Bóg nadal cierpi w każdym cierpieniu ludzkim i cieszy się każdą naszą radością, nadal umiera w każdym zmarłym, jest prześladowany i poniżany w każdej osobie, którą świat dzisiejszy odrzuca i znieważa - czytamy w dokumencie abp Szewczuka.

Zwrócił on uwagę, że "Boże Narodzenie to narodziny Boga we mnie, włączenie Syna Bożego w moją historię życiową, w moje życie, choćby nie wiem jak nieudane czy skomplikowane wydawałoby mi się ono". I to właśnie życie zawsze ma sens, "bo chociaż jest ono moje, osobiste, to na zawsze stało się też Jego osobistym" - zauważył zwierzchnik UKGK. Zaapelował, aby właśnie dlatego obchodzić Boże Narodzenie, wpuszczając Zbawcę, który się rodzi, "do tego wszystkiego, co jest naszym skarbem" oraz do rozgrzewania Go naszą żywą wiarą.

Arcybiskup większy wezwał wiernych do wystrzegania się w życiu osobistym grzechu i do czynienia dobra. "Starajmy się, aby nasze myśli i decyzje życiowe były wypełnione Bogiem. W złożonych warunkach życiowych nie zapominajmy, że Pan Bóg kocha nas bezgraniczną miłością, większą od naszych upadków i niepowodzeń, silniejszą od naszych grzechów i przewinień" - zapewnił autor przesłania. Podkreślił, że "Narodzenie Chrystusa jest duchowym wydarzeniem nieustannej obecności Bożej, która ucieleśnia się w każdej chwili i w każdym miejscu i która dokonuje się dla mnie i we mnie".

Zwierzchnik UKGK zaapelował, aby żyć w miłości i zgodzie w życiu rodzinnym, rodzice zaś winni pamiętać, że dzieci wyrabiają sobie obraz Boga najczęściej na podstawie ich postępowania i wzajemnej miłości, samozaparcia, hojności i radości życiowej. Wezwał ich do wychowywania do modlitwy przede wszystkim własnym przykładem.

W życiu społecznym, zwłaszcza w obliczu obecnych wyzwań gospodarczych, politycznych i wojennych, należy pamiętać, że "z nami jest Bóg" i że nie jesteśmy sami pośród bólu, cierpień i krwi w czasie tej wojny. "Wcielenie Pana dokonuje się również dzisiaj, w tych warunkach, w jakich wypadło nam żyć i umierać, budować i odradzać się, bronić ojczyzny od wroga i leczyć rany przeszłości i dzisiejsze" - napisał abp Szewczuk. Zachęcił do "napełniania osiedli, świątyń i całej naszej ziemi śpiewem prastarych kolęd", życząc, aby "kolędowała cała Ukraina i wszyscy wszędzie tam, gdzie bije serce ukraińskie".

"Zanieśmy nowo narodzonego Zbawcę w swych kolędach do każdego, kto się dzisiaj smuci czy czuje się samotny. Podzielmy się swoją radością i wieczerzą wigilijną z tymi, którzy są spragnieni i złaknieni sprawiedliwości i ludzkiej uwagi" - życzył zwierzchnik UKGK. Wezwał do odwiedzania więźniów, obcych i podróżnych, do niesienia niebiańskiego światła Bożego Narodzenia poranionym i cierpiącym, do wspominania w modlitwach o jeńcach, torturowanych i wołających do Boga o światło nadziei pod obstrzałem na tzw. linii rozgraniczenia, na obszarach okupowanych na wschodzie kraju i na Krymie. "Myślami i modlitwami łączmy się z naszymi żołnierzami, którzy odważnie bronią naszego Bożego Narodzenia. Nie zapominajmy też o tych, którzy niecierpliwie czekają na szczęśliwy powrót do domu" - zaapelował autor orędzia.

Na zakończenie życzył wszystkim smacznej kutii, wesołych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego i błogosławionego Nowego Roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Szewczuk: to narodziny Boga w każdym z nas
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.