Abp Życiński: nie obrażajmy się na słowa krytyki

(fot. wikipedia.org)
KAI / apio

Nie trzeba ani się obrażać, ani oburzać krytyką, bo to nie jest cnota chrześcijańska - uważa abp Józef Życiński. Pytany o komentarz w sprawie listu dominikanina, o. Ludwika Wiśniewskiego, który wyraził swoją ocenę Kościoła w Polsce, zwracając się do nuncjusza apostolskiego, metropolita lubelski przypomniał, że kultura europejska zrodziła się z ducha krytyki. List dominikanina opublikowała dzisiaj „Gazeta Wyborcza”.

- To Carl Popper podkreślał, że brzemienne dla naszego dziedzictwa kulturowego jest podejmowanie krytycznych ocen i próba refleksji nad nimi, podczas gdy znamienne dla ducha Bizancjum jest szukanie komplementów i tego co jest tylko wyrazem uznania - powiedział abp Życiński. Jego zdaniem, trzeba przyjmować krytyczne uwagi w duchu odpowiedzialności, starając się pytać w jakim stopniu są uzasadnione poszczególne oceny.

- Wydaje mi się, że byłoby dziwnym gdyby Kościół przechodził od systemu totalitarnego do społeczeństwa demokratycznego bez żadnych perturbacji - uważa metropolita lubelski. Dodał, że zjawiskiem normalnym jest, że nowe wyzwania w społeczeństwie pluralistycznym, wymagają głębszej refleksji i przezwyciężania trudności. - Te trudne zadania potrafili podejmować w przeszłości kard. Wyszyński i kard. Wojtyła, stając przed wyzwaniami społeczeństwa totalitarnego - przypomniał arcybiskup. - Na obecnym etapie ufajmy, że Kościół podejmie te wyzwania, które niesie społeczeństwo, w którym hasła wolności i pluralizmu stanowią zjawisko normalne.

- Nie trzeba się ani obrażać, ani oburzać, jako że zgorszenie tekstem czy wypowiedzią, czy oceną nie jest cnotą chrześcijańską, trzeba natomiast pamiętać, że ci, którzy nie reagowali na krytykę, potem podsumowali swoje osiągnięcia słynnym „sztandar wyprowadzić” - stwierdził abp Życiński.

DEON.PL POLECA


Dominikanin podkreśla, że część biskupów pisze i drukuje w „Naszym Dzienniku”, piśmie, „w którym roi się od oszczerstw”, podczas gdy dziennik ten „inni biskupi uważają za głęboko antychrześcijański!”

Zdaniem dominikanina w Polsce, po epoce komunizmu Kościół opanował triumfalizm, zaś ks. Józef Tischner, który „próbował księży i biskupów sprowadzić na ziemię” okrzyknięty został „liberałem”. Od tego czasu „słowo ‘liberał’ stało się przekleństwem i synonimem ‘lewaka’, który tak naprawdę działa na szkodę Kościoła, nawet wtedy, kiedy jest gorliwym księdzem” - czytamy w liście.

Dominikanin zwraca uwagę na nie zawsze odpowiedni język, jakim księża prezentują zasady moralne. „Nasza mowa jest zazwyczaj negatywna. Piętnujemy ‘zgniliznę’ przychodzącą oczywiście z Zachodu, ujawniamy ‘sprzysiężone siły’ chcące zniszczyć chrześcijaństwo - ale nie potrafimy przemawiać z miłością do zagubionego człowieka” - pisze o. Wiśniewski dodając: „polski Kościół czeka wielka praca nad językiem, którym przemawiamy do wiernych”.

Zakonnik proponuje m.in. powołanie zespołów, które zajęłyby się różnymi problemami Kościoła w Polsce a także organizowanie wielkich debat na najbardziej palące problemy z nadzieją, że zaczną one przywracać Kościołowi prawdziwą „twarz”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Życiński: nie obrażajmy się na słowa krytyki
Komentarze (14)
J
Janusz
18 grudnia 2010, 21:35
Głową Kościoła jest Jezus Chrysus. Pasterzy słuchajmy ale ich czynów nie naśladujmy - każdy z nas jest- za taki stan Kościoła - odpowiedzialny. Po przeczytaniu kilku życiorysów Papieży - np. Aleksaner VI, Kościół nie legł w gruzach - bo głową jego nie jest człowiek. 
P
Piotr
18 grudnia 2010, 21:03
Stefanek to byl wspolpracownikiem SB, donosil ps Staszek
G
gość.r
18 grudnia 2010, 18:17
"Filozof" jak zawsze na smyczy! Panie Życiński zastanów się Pan! Przecież jak już Pana wykorzystają bez reszty to i Pana teczkę opublikują. Nie bądź głupi! Przyznaj się, przeproś, wycofaj i odejdziesz jak człowiek dużego formatu. Miarą wiekosci człowieka nie jest to czy nie popełnia błędów, tylko to, czy umie się do nich przyznac. Najgorzej jest iść w zaparte... Tylko moralistów tu brakowało!
1
16NP1
18 grudnia 2010, 14:30
"Filozof" jak zawsze na smyczy! Panie Życiński zastanów się Pan! Przecież jak już Pana wykorzystają bez reszty to i Pana teczkę opublikują. Nie bądź głupi! Przyznaj się, przeproś, wycofaj i odejdziesz jak człowiek dużego formatu. Miarą wiekosci człowieka nie jest to czy nie popełnia błędów, tylko to, czy umie się do nich przyznac. Najgorzej jest iść w zaparte...
15 grudnia 2010, 11:19
@Joanna Zastanów się, nie dziwi Cie dlaczego na usługach wyborczej jest tylko dwóch purpuratów: Życiński i Pieronek? A ilu jest na usługach ND?
L
leszek
15 grudnia 2010, 11:16
@Joanna Zastanów się, nie dziwi Cie dlaczego na usługach wyborczej jest tylko dwóch purpuratów: Życiński i Pieronek? Ich wypowiedzi są zawsze "poprawne" ostatnio brylowali na temat in vitro Alfisto, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem treści? Joanna zadała Ci proste pytanie: Alfista, zastanawiam się dlaczego ty bez przerwy plujesz jadem. Nie potrafisz wyrazić swoich poglądów bez napastliwości i obrażania innych? Czyżby odpowiedź była zbyt trudna/bolesna?
A
Alfista
15 grudnia 2010, 11:02
@Joanna Zastanów się, nie dziwi Cie dlaczego na usługach wyborczej jest tylko dwóch purpuratów: Życiński i Pieronek? Ich wypowiedzi są zawsze "poprawne" ostatnio brylowali na temat in vitro
J
Joanna
15 grudnia 2010, 10:31
Alfista, zastanawiam się dlaczego ty bez przerwy plujesz jadem. Nie potrafisz wyrazić swoich poglądów bez napastliwości i obrażania innych?
A
Alfista
15 grudnia 2010, 10:06
I znowu naczelny purpurat koszernej pluje jadem liberała. Co oni na niego mają?
Józef Więcek
15 grudnia 2010, 09:15
Jakie oszczerstwa?, jakie antychrześcijaństwo? O co chodzi? To są przygotowania, aby unicestwić głos prawdy i innego spojrzenia na rzeczywistość. Każdy środek jest dobry ! PS.     Potem przykażą Wam surowo, że co robicie odruchowo jedzenie, picie, prosty akt - na raz, dwa, trzy - ma działać w takt...
W
wojtek
14 grudnia 2010, 22:58
 Inni zaś, jak autor listu, publikują w Gazecie Wyborczej, która oczywiście jest wspaniała i nie ma w niej oszczerstw i w ogóle chodzi jej o dobro Kościoła. A w ogóle to trzeba się pytać, dlaczego ten list opublikowano właśnie teraz. To proste - takich rodzynków mają wiele no i je dozują, żeby ciągle coś było na tapecie. We wrześniu były inne sprawy, Komisja Majątkowa itd, teraz Komisja już trochę ucichła, no to dajemy list dominikanina.
Jadwiga Krywult
14 grudnia 2010, 22:44
"zjawiskiem normalnym jest, że nowe wyzwania w społeczeństwie pluralistycznym, wymagają głębszej refleksji i przezwyciężania trudności" Sęk w tym, że 'prawdziwi katolicy (duchowni i świeccy)' nie zauważyli, że pojawiły sie nowe wyzwania i wielce wojują z komunizmem - teraz, a nie wtedy, kiedy była na to pora.
R
R
14 grudnia 2010, 20:28
I Popperem zajechał z grubej rury. Jak to TW Filozof.
E
ewa
14 grudnia 2010, 19:34
no i wszystrko jasne- TW sie odezwał i oczywiscie poparł "poprawnych politycznie"