Andrzej Kuśmierski OP: być może Kościół zweryfikuje swoje nauczanie o orientacji homoseksualnej

(fot. Mercedes Mehling / unsplash.com)
Andrzej Kuśmierski OP / Ignacy Dudkiewicz

"Kościół nie jest zwolniony z myślenia. Bardzo wiele rzeczy zmieniało się dzięki rozwojowi nauki. Być może za jakiś czas zweryfikuje także swoje nauczanie i będzie mówił o orientacji homoseksualnej inaczej. Nie widzę powodów, by to wykluczać" - mówi dominikanin w wywiadzie udzielonym Ignacemu Dudkiewiczowi z Magazynu Kontakt.

Obszerny wywiad poświęcony został problemom homoseksualnych katolików, ich wykluczenia, praktyki duszpasterskiej w Kościele rzymskokatolickim w Polsce oraz możliwym zmianom w podejściu i nauczaniu.

"Osoby homoseksualne do księży przychodzą - choć boję się, że ze względu na klimat, który obecnie wokół nich panuje, będzie ich przychodziło coraz mniej. Mają powody, żeby myśleć, że Kościół to nie miejsce dla nich" - przyznaje Andrzej Kuśmierski OP.

Jak wskazuje dominikanin, Kościół powinien mówić ludziom przede wszystkim i na pierwszym miejscu to, że są "głęboko chciani, kochani i akceptowani przez samego Pana Boga. Nie ma innej możliwości. To orędzie Ewangelii".

W praktyce jednak często nie dotyczy to osób homoseksualnych. W wyniku wykluczenia, uprzedzeń i aktów niechęci czy nienawiści, spychają one swoją tożsamość głęboko do podświadomości. Jak mówi Andrzej Kuśmierski OP: "czują lęk, nie chcą zaakceptować prawdy o sobie. Bardzo często jest to powodem głębokich deficytów osobowych".

Jak podkreśla kaznodzieja, dla Boga nie jest ważna orientacja seksualna, ale to, że ją kocha. Przekazywanie tego prostego faktu może być bardzo pomocne dla osób homoseksualnych: "Boża miłość, gdy zostaje odkryta, może być fundamentem akceptacji samego siebie" - podkreśla Andrzej Kuśmierski OP.

Katecheza papieża. Temat: osoby LGBT <<

Z tego też powodu osoby LGBT, gdy potrzebują spowiedzi czy rozmowy duchowej, "nie chodzą do przypadkowych księży". Jak dodaje dominikanin, bardzo ważne jest, by powstało "prawdziwe duszpasterstwo osób LGBT" oraz nowy dokument na temat duszpasterstwa osób LGBT (ostatni pochodzi z 1988 roku). Otwarcie jednak przyznaje: "boję się, że obecnie - wobec trwającej w społeczeństwie nagonki, histerii i lęku - szanse na to są małe. W obecnej perspektywie kościelnej zła - wewnętrznie nieuporządkowana moralnie - jest już sama orientacja homoseksualna".

W praktyce duszpasterskiej, zdaniem rozmówcy "Kontaktu", niezbędne jest towarzyszenie, które - jak podkreśla - nie oznacza wcale, że "nie przekazujemy jasnej nauki Kościoła".

Jak wyjaśnia jednak, trzeba akceptować osoby, które żyją w związkach z osobami tej samej płci, by pomagać im "iść dalej w głąb i wzwyż w relacji z Bogiem, samym sobą i drugim człowiekiem. To proces skomplikowany, ale musimy odważyć się go rozpocząć".

W rozmowie przywołano m.in. słowa kard. Schönborna, który stwierdził, że "Kościół nie musi najpierw zaglądać do sypialni, lecz do jadalni!" oraz papieża Franciszka, który krytykował "moralność poniżej pasa".

- Czystość jest tylko jednym z elementów człowieczeństwa i wcale nie stanowi pierwszego punktu nauczania Kościoła. - mówi Andrzej Kuśmierski OP - Źródłem wielu dramatów jest sytuacja, gdy główną osią naszego postrzegania drugiej osoby jest seksualność. To prowadzi do nieakceptacji, potępienia, wykluczenia, duchowej przemocy. Ale wiele osób doświadcza też w Kościele łagodności, zrozumienia i przyjęcia. Na szczęście.

Jak podkreśla dominikanin, niestety ludzie Kościoła też uczestniczą w nagonce na osoby LGBT i tworzeniu atmosfery wykluczenia. Nazywa niektóre wypowiedzi księży i biskupów "nieroztropnymi" i "szkodliwymi".

- Odpowiadamy za język, którym mówiono i mówi się o osobach LGBT, za działania, jakie były podejmowane, za przymuszanie do terapii konwersyjnej. Znane są nawet sytuacje, że w skrajnych przypadkach osoby LGBT skutecznie targnęły się na własne życie. Ludzie Kościoła powinni za to przeprosić - mówi Andrzej Kuśmierski OP, powtarzając prośbę papieża Franciszka.

Duszpasterz przypomina również o istniejącej grupie "Wiara i Tęcza", która gromadzi wierzące osoby LGBT. Wskazuje, że jest ona "niewygodna" dla biskupów, gdyż do grupy należą również praktykujący katolicy: - I niełatwo powiedzieć, że to "wróg z zewnątrz" - podkreśla Andrzej Kuśmierski OP.

Dominikanin odwołał się również do możliwości zmiany mentalności i nauczania. Przypomniał słowa amerykańskiego jezuity, Jamesa Martina, który przypomniał, że "wielu gejów ochrzciło wasze dzieci, wielu gejów poświęciło wasze związki, wielu gejów jest świetnymi kaznodziejami, których słuchacie, chodzicie na sprawowane przez nich msze, spowiadacie się u nich, celebrują pogrzeby waszych bliskich".

"Świadomość tego powoli dociera pod strzechy i staje się bardziej akceptowana" - komentuje wypowiedź Martina Andrzej Kuśmierski OP, przypominając jednocześnie fakt, że papież Franciszek modlił się za zmarłego w czasie przygotowań do ŚDM Macieja Cieśli, który był gejem.

Dla dominikanina zmiany związane są z tym, że osoby homoseksualne uzyskują prawa w społeczeństwie. "Rozwija się gotowość do poszukiwania rozumienia tego, jak Kościół powinien się wobec osób LGBT odnaleźć. Jesteśmy na początku tej drogi, ale ona już się rozpoczęła" - mówi Andrzej Kuśmierski OP.

Jak podkreśla, niestety lęk nie pozwala na spokojną rozmowę i rozeznanie w tej sprawie. "Budząca go zbitka - gej, homoseksualista, pedofil, deprawacja młodzieży, rozbicie rodziny, przyczyna rozwodów, powszechna demoralizacja - jest nieuprawniona, ale istnieje. A z lękiem nie sposób dyskutować" - wskazuje kaznodzieja.

Jacek Prusak SJ: nowa batalia o orientację seksualną >>

Odwołuje się również do tego, że nauka cały czas nie jest w stanie postawić ostatecznych wniosków, a nasza wiedza na temat orientacji seksualnej człowieka nie jest duża, cały czas się kształtuje. Krytykuje jednocześnie tych, którzy są ostatecznie przekonani, że "z homoseksualizu da się wyjść" lub proponują terapię konwersyjną.

- Kościół nie jest zwolniony z myślenia. Bardzo wiele rzeczy zmieniało się dzięki rozwojowi nauki. Kościołowi trudno było zaakceptować prawdę na temat ewolucji, ale jednak to zrobił, znajdując dla niej teologiczne i filozoficzne uzasadnienie. Być może za jakiś czas zweryfikuje także swoje nauczanie i będzie mówił o orientacji homoseksualnej inaczej. Nie widzę powodów, by to wykluczać. - mówi Andrzej Kuśmierski OP, dodając jednocześnie, że być może czeka nas również odczytanie na nowo tekstów biblijnych.

- I to, że - powtórzę jeszcze raz - Kościół nie jest dla doskonałych. Kościół jest dla wszystkich - podsumowuje rozmowę dominikanin.

Całość wywiadu dostępna jest tutaj >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Andrzej Kuśmierski OP: być może Kościół zweryfikuje swoje nauczanie o orientacji homoseksualnej
Komentarze (168)
A
~Anna Maria Nowak
16 października 2019, 15:16
Pan Bóg stworzył kobietę i mężczyznę, aby dawali nowe życie, pobłogosławił im w sakramencie małżeństwa stwarzając rodzinę, a nie dwóch mężczyzn czy dwie kobiety nie mające nic wspólnego z Boskim zamysłem. Nikt się nie rodzi homoseksualistą, to człowiek wariuje w swojej pysze, próżności, dewiacji, za dużej chyba wolności. Bóg nie pozwoli szydzić z siebie i Swoich przykazań Bożych. Boze uchowaj nasz kraj przed tą rozpustą i grzechem sodomskim wołającym o pomstę do nieba. Módlmy się aby nie dosięgła nas kara, lecz nawrócenie i pokuta. Pani Marleno jest pani w błędzie , proszę nie obrażać katolików, którzy są wierni Bożym przykazaniom, jedynie nawrócenie uchroni przed potępieniem, piekłem, którzy żyja w tym grzechu.
RK
~Rajmund Kiler
12 października 2019, 14:15
Kościół może i zweryfikuje swoje nauczanie o orientacji homoseksualnej ale czy Bóg je zweryfikuje? Do przemyślenia.
BK
~Bartłomiej Kowalski
7 października 2019, 09:10
"Jak wyjaśnia jednak, trzeba akceptować osoby, które żyją w związkach z osobami tej samej płci" ... przecież to jawne utwierdzanie ludzi w grzechu śmiertelnym, skandal!!! Takie nauczanie to zdrada Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii oraz nauczania Św. Pawła. Jak może takie rzeczy mówić duchowny... módlmy się o nawrócenie w myśleniu i powrót do Ewangelii dla Ojca Andrzeja Kuśmierskiego, bo takim nauczanie prowadzi siebie i owce do zatracenia!
~Anna Śmiech
6 października 2019, 17:20
Kościół wymaga reformy. Z takimi poglądami straci wielu wiernych o konserwatywnych poglądach. W latach 90 homoseksualizm uważany był za zaburzenie psychiczne. Dzisiejsze czasy otwierają furtkę wszelkiej maści dewiacjom. Moralność jest związana ze sferą seksualną, tego nie zmieni nawet papież.
MK
~magdalena kowalik
8 października 2019, 18:22
w 1990 roku w Europie WHO zaaprobowała wykreślenie homoseksualizmu z ICD a amerykańska wersja czyli DSM zrobiła to w latach 80 , także pomyliłaś się o całe 10 lecie. Poza tym stawiasz znak równości pomiędzy moralnością która jest bardzo różnie rozumiana na przestrzeni wieków (także w kościele sic!) a zdrowiem psychicznym. To dwa różne pojęcia i proponuje ich nie mieszać ze sobą.
AK
~Anna K.
15 października 2019, 14:40
Wielu naukowców uważa, że orientacja płciowa zależy od czynników psychologicznych, biologicznych i socjologicznych. Czy Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne jest tego samego zdania? Nie słyszałam o badaniach naukowych, które dałyby dowód na to, że homoseksualizm jest genetyczny.
SK
Stanisław Kolis
6 października 2019, 09:24
@Róża Liga Odpowiedź jest prosta. Tak w jednym przypadku jak i w drugim końcem jest śmierć druga ( wieczne potępienie). Zatem stawianie takich pytań jest zbędne, bo kto będzie analizował potępionych na zawsze za to, że był mordercą czy doodbytował ( mieszał spermę z kałem ludzkim w odbycie drugiego geja). W pierwszym przypadku człowiek przekracza '' nie zabijaj'' a w drugim przypadku: ''27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
SK
Stanisław Kolis
6 października 2019, 09:26
28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic 29 7 Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią. «« Rz 1 »» Zatem dla ŻYCIA WIECZNEGO NIE MA ZNACZENIA CZY KTOŚ MORDUJE CZY DOODBYTUJE.
SK
Stanisław Kolis
6 października 2019, 09:23
@Róża Liga Odpowiedź jest prosta. Tak w jednym przypadku jak i w drugim końcem jest śmierć druga ( wieczne potępienie). Zatem stawianie takich pytań jest zbędne, bo kto będzie analizował potępionych na zawsze za to, że był mordercą czy doodbytował ( mieszał spermę z kałem ludzkim w odbycie drugiego geja). W pierwszym przypadku człowiek przekracza '' nie zabijaj'' a w drugim przypadku: ''27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
SK
Stanisław Kolis
6 października 2019, 09:22
@~Róża Liga Odpowiedź jest prosta. Tak w jednym przypadku jak i w drugim końcem jest śmierć druga ( wieczne potępienie). Zatem stawianie takich pytań jest zbędne, bo kto będzie analizował potępionych na zawsze za to, że był mordercą czy doodbytował ( mieszał spermę z kałem ludzkim w odbycie drugiego geja). W pierwszym przypadku człowiek przekracza '' nie zabijaj'' a w drugim przypadku: ''27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
EP
~Ewa Plewinska
4 października 2019, 17:48
Kościół jest dla wszystkich wierzących w Jezusa i Przestrzegajacych Jego Przykazań. Co to za wiara bez uczynków? Co to za wiara bez przestrzegania nauki Jezusa zawartej w Piśmie Świętym?
BS
Bucyfał Skorosąd
2 października 2019, 23:03
O co chodzi z tym artykułem? Ta strona to "Deon" czy "De(m)on"?
JW
jacek wygoda
29 września 2019, 21:44
A co z nekrofilami,pedofilami itd? Czy i oni doczekają się zmiany nauczania Kościoła?
Andrzej Ak
2 października 2019, 00:10
Na deonie zapewne tak. W poczekalni czekają sataniści, a potem terroryści i inni mordercy bez sumienia. Deon i Franciszek wszystkich ich obejmą fałszywą miłością i zaproszą do kościła. kościoła AntyChrystusowego w którym Prawo Boga będzie deptane i wymazywane przebiegłością, manipulacją oraz siłą. Taką widzę przyszłość kościołów instytucjonalnych i chyba dlatego Benedykt już dawno został przepowiedziany jako ostatni papiepeż Kościoła Chrystusowego. Potem to już szerząca się sodoma na ziemi oraz sąd Syna Bożego nad bezbożnym światem.
MN
~Marlena Nowacka
5 października 2019, 22:12
Dlaczego porównujesz kogoś kto krzywdzi zwierzęta i dzieci wbrew ich woli do ludzi którzy są ze sobą za obopólną zgodą.Miłosierny katoliku.Nikt nie wybiera orientacji seksualnej .Jak śmiecie się woalować Bogiem jak nie ma w was ani trochę tolerancji?Nikt nie wybiera sobie orientacji.Bóg ich takimi stworzył.Bo jak nie ON to kto????Przecież nic Mu nie umyka,więc jak to możliwe że homoseksualistów przeoczył.Naprawdę wierzysz że Bóg jest tak ograniczony jak ty?Wasza nietolerancja i wy jesteście odrażający.A w niedzielę do komunii z całą miłością do wszelkiego stworzenia. Katolicy!!!
~Anna Śmiech
6 października 2019, 20:50
CZŁOWIEK MA WOLNĄ WOLĘ I TO NIE BÓG STERUJE JEGO UMYSŁEM. NA TO JACY JESTEŚMY, OGROMNY WPŁYW MA NASZE ŚRODOWISKO RODZINNE, RELACJE RODZIC-DZIECKO. MORALNOŚĆ JEST CZYMŚ, CZEGO MOŻNA NAUCZYĆ. DLACZEGO OSOBY BISEKSUALNE NIE SĄ ZDECYDOWANE CO DO PŁCI PARTNERA? CZY NIE JEST TO KWESTIA PSYCHIKI I ZŁEGO WYCHOWANIA?
Andrzej Ak
7 października 2019, 15:41
(J18, 36) "Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd." Ten świat w którym żyjemy nie jest oryginałem świata który stworzył sam Bóg. Prawdopodobnie zbuntowani aniołowie skopiowali świat Boga lub jego jakąś część zawłaszczyli i pastwią się nad nami czyniąc z nas budulec do swoich obrzydiwych królestw, które sięgają wymiarów piekieł. Syn Boga tutaj został posłany, albowiem Bóg upomniał się o swoje, czyli nas prawdopodobnie potomków pierwszych ludzi którzy żyli 1 tys lat i być może wykorzystywali mózg w 100%. Droga Marleno dotykach ogromnego tematu, który nie sposób streścić. Wszystko mamy w Biblii i apokryfach, tylko tego nie rozumiemy.
PJ
~Paweł Janiak
28 września 2019, 11:36
Jak wskazuje dominikanin, Kościół powinien mówić ludziom przede wszystkim i na pierwszym miejscu to, że są "głęboko chciani, kochani i akceptowani przez samego Pana Boga. Nie ma innej możliwości. To orędzie Ewangelii". Chyba raczej kościół w pierwszej kolejności ma powiedzieć prawdę. Miłuj grzesznika, a nienawidź grzechu. Najpierw nawrócenie.
SK
Stanisław Kolis
28 września 2019, 08:12
Pani ~ewelina janina Nie jest do końca tak jak Pani pisze. Takie wypowiedzi jak: '' być może Kościół zweryfikuje swoje nauczanie o orientacji homoseksualnej '' TO PUSTE SŁOWA NAPISANE NA KARTCE. Brzmi to tak samo jakby ktoś wołał aby kochać mordercę dawać mu jeść i podobne, a ten każdego popołudnia idzie i morduje dalej, bo wie że należy go kochać!!! Czas na PRAWDĘ. Dopóki gej i podobni nie zaczną robić wszystkiego aby przestać doodbytowania to jest wyraźnie zapisane: ''11 Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem5, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. 12 Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz6? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? 13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych7. ''( 1 Kor 5)
SK
Stanisław Kolis
28 września 2019, 08:12
Pani ~ewelina janina Nie jest do końca tak jak Pani pisze. Takie wypowiedzi jak: '' być może Kościół zweryfikuje swoje nauczanie o orientacji homoseksualnej '' TO PUSTE SŁOWA NAPISANE NA KARTCE. Brzmi to tak samo jakby ktoś wołał aby kochać mordercę dawać mu jeść i podobne, a ten każdego popołudnia idzie i morduje dalej, bo wie że należy go kochać!!! Czas na PRAWDĘ. Dopóki gej i podobni nie zaczną robić wszystkiego aby przestać doodbytowania to jest wyraźnie zapisane: ''11 Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem5, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. 12 Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz6? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? 13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych7. ''( 1 Kor 5)
RL
~Róża Liga
5 października 2019, 22:21
Dlaczego porównujesz mordercę który krzywdzi innych do ludzi którzy są ze sobą i nikogo nie krzywdzą ."nie sądzcie abyście i wy nie byli sądzeni". odrażający,nietolerancyjni,. za to co niedziela idący po komunię katolicy.
SK
Stanisław Kolis
28 września 2019, 07:05
Dlaczego DEON uniemożliwia wykaz tematów obecnie poruszanych? Przecież można to zrobić za pomocą przełącznika ''Najczęściej czytane '' na ''obecnie komentowane''Brak takiej możliwości uniemożliwia odnoszenie się w komentarzach do obecnych wydarzeń. CHYBA, ŻE POD TEMATEM '' być może Kościół zweryfikuje swoje nauczanie o orientacji homoseksualnej '' piszemy wszystko względem innych tematów???
JJ
~jan janowski
27 września 2019, 19:29
Czy AK pisze nową ewangelię i przykazania?
WC
~Wojciech Chajec
26 września 2019, 11:49
O ile wiem, Chrystus wzywa do walki z grzechem, do pracy nad sobą. Nie chodzi mu o akceptację siebie, lecz o przekraczanie własnych uwarunkowań. Prawda, że Boża miłość jest bezwarunkowa, ale zbawienie, obawiam się, że nie. Czyżby Autor hołdował powiedzeniu: "Jakiego nie Panie stworzyłeś, takiego mnie masz"?
EJ
~ewelina janina
24 września 2019, 10:17
jaka ewolucja???? w ST sodomici zostali spaleni ogniem z nieba. I tak będzie na koniec czasów. jest to grzech. Owszem ludzi gejów i tych zboczeńców należy kochac jako człowieka i jako stworzenie Boga. Modlić się za nich, ale nigdy nie akceptować ich zboczeń
Andrzej Ak
23 września 2019, 17:53
Doprawdy bardzo bardzo boję się, iż wiele dusz ludzkich ominie Zbawienie. A czymże Ono jest jak nie nagrodą za życie w świętości i uświęcaniu tak swego ciała jak i duszy oraz ducha ludzkiego. Bez świętości w naszym życiu próżno łudzić się, iż Zbawienie będzie nam podarowane. Nie pisałbym tego, gdybym nie miał podstaw do publikacji takich ostrzeżeń. Moje podstawy to widzenia dusz czyśćcowych oraz innych za które Bóg poleca mi składać dobrowolne modlitwy. W ciągu jednego roku takich dusz bywa iż jest tylko kilka, jednak innymi laty jest ich wręcz bardzo wiele. Modląc się za te dusze w potrzebie doświadczam ich stanu duchowego a czasami miejsca ich cierpień. Dusze "sodomitów" trafiają do wymiarów piekieł, bo różne widziałem wymiary cierpień dusz ludzkich. Żadne słowa opisu nie oddadzą tragizmu jaki towarzyszy wielu duszom, żaden też horror nie ukaże bezmiaru cierpień w wymiarach piekieł.
~Anna Śmiech
6 października 2019, 21:23
PIEKŁO ISTNIEJE, POTWIERDZAJĄ TO LUDZIE, KTÓRZY DOŚWIADCZYLI ŚMIERCI KLINICZNEJ. POLECAM KSIĄŻKI MALACHI MARTINA, EGZORCYSTY I BYŁEGO JEZUITY. I TU POZDRAWIAM WSZYSTKICH NIEPOSTĘPOWYCH JEZUITÓW.
ES
~Elżbieta Skrzeczkowska
22 września 2019, 08:16
Chore...
PZ
~Paweł Zet
17 września 2019, 19:24
Brak często jednoznacznej postawy księży (i ojców nomen omen) wobec homoseksualizmu sprawia, że można paradoksalnie uznać św. Pawła za odstępcę od Ewangelii, w której jednoznacznie wskazał miejsce wiecznego pobytu dla choćby mężczyzn współżyjących ze sobą. Zagłaskiwanie tych którzy się tego dopuszczają nie jest proszę Ojca przesłaniem ewangelicznym. Nie potępiać człowieka to oczywiste, ale jasno powiedzieć, że grzeszy -to akt miłosierdzia. Ewangelia nie ma szaro-brunatnych odcieni. Tak tak, nie nie. Proszę więc mieć odwagę mówić zgodnie z nauczaniem Kościoła. I to wcale nie oznacza odrzucanie kogokolwiek, ale też nie uprawnia do omamiania pięknymi słówkami i określeniami czegoś, co jest obrzydliwością w oczach Pana. Dotyczy to grzechu, w tym homoseksualizmu. Mam nadzieję, że Kościół wbrew Ojca oczekiwaniom nadal będzie trwał przy swojej Tradycji i nie zmieni swojej nauki. Diakon Paweł
SK
Stanisław Kolis
17 września 2019, 11:13
GDZIE ZNAJDUJE SIĘ WYKAZ TEMATÓW OBECNIE PORUSZANYCH?
O
omikosan
2 lipca 2019, 13:09
Akt homoseksualny jest grzechem - tak wierzy wspólnota Kościoła. Dla osób z kręgów LGBT jest to wyzwanie. Wyobrażam to sobie jako wymuszony celibat - szczerze współczuję.  Powstaje bowiem dylemat co wybrać; pakiet wiary: (wierzę - mam nadzieję na życie wieczne - rezygnuję ze współżycia) czy pakiet niewiary (odrzucam wiarę - po śmierci nic nie ma - 'hulaj dusza').  Nic dziwnego, że pojawiają się naciski, żeby powstał pakiet 'wygodny' ('wiara' - 'zbawienie' - hulaj dusza). Ten 3 pakiet nie ma pokrycia w rzeczywistości, więc jego wprowadzanie byłoby oszukiwaniem naszych braci w trudnym położeniu. Zdecydowanie odradzam.
MR
Maciej Roszkowski
2 lipca 2019, 10:21
Chciałbym "ujawnić się " jako heteroseksualista. Proszę o saacunek, tolerancje i zrozumienie mojej trudnej sytuacji.
2 lipca 2019, 10:42
Bardzo śmieszne i żałosne :D 
MR
Maciej Roszkowski
2 lipca 2019, 17:37
Nie zrozumiał Pan. Życie seksualne człowieka jest jego prywatną sprawą. Przeżywane w intymności jest najpiękniejsze i najbardziej owocne.  Jeśli czyni z tego sprawę publiczną, to jest to ekshibicjonizm. Nie mnie oceniać kto i co i z kim wyprawia pod kołderką, każdy z nas za to kiiedyś odpowie. Staram się przestrzegać powszechnych praw czlowieka i obywatela i każdy kto jest obrażany, czy dyskryminiowany z uwagi na płeć wyznanie, czy seks ma dostać ochronę prawna Państwa. Jak widać wyraźnie żądania praw dla osób LGBT idą coraz dalej, ale nie są "prawami", tylko żądaniami nie znajdującymi uzasadnienia w prawie ani naturalnym, ani stanowionym. 
SK
Stanisław Kolis
2 lipca 2019, 10:01
‘’5 Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha – do tego, czego chce Duch. 6 Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i pokoju. 7 A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. 8 A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. 9 Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy.’’ ”6 Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i
1 lipca 2019, 23:59
Co raz wiecej homoseksualistów się ujawnia wiec twierdzenie, ze prawdziwi homo ukrywają sie jest nieznajomoscią tego srodowiska.  no_name zupełnie nie wie o czym pisze...
2 lipca 2019, 00:01
PS. Zachęcam wszystkich do ujawniania sie. To jedyny sposób na udwodnienie, że jesteśmy normalnymi ludźmi!!!!
P
Paweł
2 lipca 2019, 08:11
Tak oczywiście, jesteście normalnymi ludźmi i należy sie Wam szacunek, chociażby z tego względu, że jesteście świątynią Ducha św. ale nigdy para gejów i lesbijek nie będzie tworzyć rodziny, gdyz nie są zdolne do przekazania życia.
SK
Stanisław Kolis
2 lipca 2019, 09:57
''12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno7, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. 13 Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu8. Bóg zaś unicestwi jedno i drugie. Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. 14 Bóg zaś i Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. 15 Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?9 Czyż wziąwszy członki Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! 16 Albo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą bowiem - jak jest powiedziane - dwoje jednym ciałem10. 17 Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. 18 Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała11; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy11. 19 Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? 20 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci12. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!
2 lipca 2019, 10:44
Niektóre małżeństwa hetero tez nie są zdolne do przekazania życia. I co też nie są rodziną ? ;) 
P
Paweł
2 lipca 2019, 21:00
Wyjątek potwierdza regułę. Związek mężczyzny i kobiety tworzy małżeństwo i moga założyć rodzinę, związek gejów i lesbijek nigdy małżeństwem nie będzie a tym samym rodziny nie są w stanie założyć.
OO
~Ola Ola
15 października 2019, 15:06
Każdy człowiek ma swoją drogę do Boga. Ilu ludzi, tyle historii życia. Niektórzy heteroseksualni przeżywają gehennę, ale nie protestują w wulgarny sposób. Znają swoją wartość i miejsce w społeczeństwie. Nie koloryzują rzeczywistości i nie sięgają po rzeczy dla nich niedostępne.
no_name (PiotreN)
1 lipca 2019, 23:35
W Polsce mamy w pełni sezon ogórkowy. Wszysce jesteśmy usmażeni saharyjskimi upałami, nawet portal już zamierał..., aż tu nagle (i to dokładnie teraz) pojawił się na nim niezastąpiniony "Sebastian93". Kochani to fejkowe konto. "Normalni" homoseksualiści się ukrywają i nie piszą na żadnych "DEON-ach". To któryś z heteroseksualnych redaktorków ratując portal wcielił się w postać "Sebastian93" i wypisuje co mu "ślina na język przyniesie". A Wy z zaangażowaniem wchodzicie w dialog z tym trolem. Nie karmcie go!  Homoseksualizm to trąd dzisiejszych czasów. "Jan777" miał kiedyś extra pomysł, jak sprawdzać, czy dany "Sebastian" jest sodomitą. Metoda ta jest równie skuteczna przy terapii konwersyjnej.  "Sebastian93" czy poddasz się operacji (wg standardu Jan777) powrotu na łono Kościoła? Zapewniam cię, po kilku seansach staniesz się przykładnym, heteroseksualnym katolikiem. Wchodzisz w to?  :-)
1 lipca 2019, 23:45
1. Nie jestem trolem!! 2. Terapia konwersyjna powinna być prawnie zakazana!! 3. Nie zamierzam stawać się heteroseksualnym katolikiem- zrozumiano?!
no_name (PiotreN)
1 lipca 2019, 23:51
Trolem jesteś, bo wprowadzasz chaos!  W chrześcijaństwie nie ma zadnego przymusu, nie chcesz, nie musisz. Ale będąc świadomym siewcą współczesnego "trądu" wyłączasz się z grona wyznawców Jezusa Chrystusa.  Poddasz się tej terapii, czy nie? Są wolne miejsca...
1 lipca 2019, 23:53
Tego typu "terapie" powinny być kryminalizowane.  Natomiast trąd siejesz Ty swoją nienawiscia do homo.
no_name (PiotreN)
2 lipca 2019, 00:01
Z przyjemnością bym cię zaadoptował. Chłopcze, jeśli urodziłeś się w 1993 r., to jestem ponad dwukrotnie starszy od ciebie. To widać, ty nie miałeś nigdy ojca, dlatego utrwaliłes w sobie fatalny wizerunek Boga-Ojca. Kilka miesięcy pod moją kuratelą i zostaniesz przykładnym, heteroseksualnym katolikiem. A w to wchodzisz?
2 lipca 2019, 00:02
Dla mnie to brzmi jak dwuznaczna propozycja... :D 
2 lipca 2019, 00:03
A skąd Ty wiesz jaki jest mój obraz Boga Ojca ?
no_name (PiotreN)
2 lipca 2019, 00:06
Jestem dość potężnym facetem. Zobaczysz, nie oprzesz mi się. I mam dwa kolana. Zgadnij do czego je przeznaczam, bo nie tylko do klęczenia. Zrobię z Ciebie ludzi, chcesz?  :-)
no_name (PiotreN)
2 lipca 2019, 00:10
Seba to widać po tym co i jak piszesz. Jest juz późno, do jutra trollu.. ;-)
2 lipca 2019, 00:18
mój obraz Boga-Ojca "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego” J3, 16-18
2 lipca 2019, 00:20
Sorry ale brzmi to jak propozycja matrymunialna ale to chyba nie tego typu portal. 
1 lipca 2019, 19:00
Drodzy uczestnicy dyskusji na deon.pl Nie dajcie się nabrać na plusy i minusy wystawiane pod komentarzami. To luka w systemie tego portalu wykorzystywana przez człowieka nikczemnego aby manipulować opiniami. Apeluje do redakcji o usunięcie tej usterki ale w ogóle zrezygnowanie z opcji plusowani i minusowania komentarzy. Sebastian K.
1 lipca 2019, 18:44
Przeraza mnie płytkosć argumentacji w dyskusjach o LGBTQ. Brakuje mi w tych dyskusjach wrażliwości,zrozumienia,empati i po prostu ludzkiej życzliwosci.  Dyskusje te pokazują, ze w Polsce mamy jeszcze wiele do zrobienie w zakresie tolerancji i akceptacji inności.  Kochajmy się po prostu!
MR
Maciej Roszkowski
3 lipca 2019, 09:05
Kochajmy się jako bracia i siostru w czlowieczeństwie. Nie oznacza to zgodoy szystkich na wszystko.
P
Paweł
1 lipca 2019, 18:05
Nigdy nie będzie przyzwolenia na czyny homoseksualne. Moga sobie Sebastiany i inne tiany krzyczeć. Nigdy miłość dwóch facetów do siebie czy też dwóch kobiet  do siebie nie będzie miłością oblubieńczą.
1 lipca 2019, 18:39
Miłosc dwóch facetów między sobą jest wspaniała :) 
1 lipca 2019, 19:15
Czy młość w Trójcy Świętej jest oblubieńcza ??? ;) 
Martino
1 lipca 2019, 19:40
A jakie to ma znaczenie, czy miłość jest "oblubieńcza" czy "nieoblubieńcza"?  
P
Paweł
1 lipca 2019, 22:33
A no takie, że miłość oblubieńcza kojarzy sie z małżeństwem - ze związkiem kobiety i mężczyzny i nigdy inaczej. Para gejów czy lesbijek nigdy małżeństwem nie będzie.
P
Paweł
1 lipca 2019, 22:35
Tak jest wspaniała, w relacjach rodzinnych i koleżeńskich. W przypadku pary gejów już nie bardzo.
Martino
1 lipca 2019, 23:16
Ale w związku 2 mężczyzn "oblubieńców" jest dwóch. To może być więc miłość oblubieńcza podwójnie! Oblubieńcza plus! ​A tak na serio: jakie znaczenie ma to, co się komu z czym kojarzy? Pisząc natomiast, że "para gejów czy lesbijek nigdy małżeństwem nie będzie" po prostu się mylisz. W kilkudziesięciu krajach świata JUŻ JEST małżeństwem.
Martino
1 lipca 2019, 23:22
Skąd wiesz, że "w przypadku pary gejów już nie za bardzo"? Zakładam, że nie na podstawie własnego doświadczenia...
no_name (PiotreN)
1 lipca 2019, 23:40
Dla katolika nie jest żadnym małżeństwem. To tylko nienasycona para sodomitów. Co ty piszesz, kolego?
1 lipca 2019, 23:47
Dla mnie jako katolika para taka jest małzeństwem!! 
1 lipca 2019, 23:54
Największymi homofobami są ukryci homoseksualiści. 
1 lipca 2019, 23:56
Już Roman Dmowski kiedyś o tym wspominał :D 
P
Paweł
2 lipca 2019, 08:09
To, że nazwę sie wielbłądem nie znaczy, że nim jestem, chociaż garba mam :) "Mężczyzna i kobietą stworzyl ich".
Martino
2 lipca 2019, 16:31
O tym, czym jest małżeństwo i kto może je zawrzeć, rozstrzyga system prawny, któremu będzie ono podlegać. Katolik może sobie myśleć o tym, co chce, jego sprawa.  ​Sodoma nie istnieje od wieków, więc nie wiem, o kim piszesz: "sodomici".  
Martino
2 lipca 2019, 16:32
Zgadzam się. I co z tego?
MR
Maciej Roszkowski
2 lipca 2019, 17:43
Proszę rozróżnić prawo naturalne od stanowionego.
Martino
2 lipca 2019, 18:11
Przecież rozróżniam. Związki jednopłciowe są uznawane za małżeństwa w konkretnych krajach (lub na konkretnych terytoriach) przez właściwe ustawodawstwo albo precedensy sądowe, o ile stanowią tam źródło prawa. Temu nie zaprzeczam. Co się zaś tyczy prawa naturalnego - trudno cokolwiek powiedzieć, ponieważ jest ono - co do swej treści - zmienne w czasie i przestrzeni.
no_name (PiotreN)
2 lipca 2019, 23:36
O czym Ty piszesz?  Małżeństwo można zawrzeć wyłącznie przed Bogiem. W USC zawiera się tylko kontrakty cywilne. To nie jest sakrament, tylko umowa cywilno-prawna. W taki związek można każdorazowo wejść i wyjść, a potem powtarać to sto razy. Sodomici przed Bogiem w ogóle nie mogą zawrzeć sakramentu małżeństwa, to awykonalne.  Pytasz kim są sodomici? Funkcjonujesz na DEON-ie od lat, a ja muszę Ci tumaczyć takie sprawy? No dobrze. Mieszkańcy Sodomy nie byli aniołkami. Przeciwnie, bardzo grzeszyli. Ale Pan Bóg nie skazał ich za inne grzechy. To właśnie homoseksualizm był dla Boga najbardziej odrażający, stąd geneza grzechu sodomskiego. To grzech wyjątkowy! Czynny homoseksualista nie tylko potępia siebie, ale ciągnie w przepaść jeszcze drugiego.  Rozumiesz powyższy wywód? Sodoma jako miasto nie istnieje, ale sodomitów na ziemi wcale nie ubywa. Mnożą się przez pączkowanie? Nie wstydź się, powiedz prawdę. Jesteś/byłeś homoseksualistą?
Martino
3 lipca 2019, 00:01
(1) W USC nie zawiera się kontraktów cywilnych, tylko małżeństwa, o czym stanowi art. 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. (2) „Mnożą się przez pączkowanie?” – nie, rodzą się tak jak inni ludzie z heteroseksualnych rodziców – przynajmniej ci, których znam. (3) Nie znasz Biblii. Bóg ukarał Sodomę za naruszenie zasad gościnności. Taką interpretację widać już w Starym Testamencie (Mdr 19.13-17). Jej słuszność potwierdza też Chrystus, mówiąc, że Sodomie lżej będzie w dniu sądu niż miastom, które nie przyjmą apostołów (Łk 10.10-12; por. też Mt 11.23-24). (4) Nie wstydź się, powiedz prawdę - szukasz kogoś?...:)
no_name (PiotreN)
3 lipca 2019, 00:14
Kolego nie bądź bezczelny, dobrze? Ja powyższe nie piszę dlatego, że coś, gdzieś, kiedyś przeczytałem. Te sprawy dotykają bliskich mi osób. Rozumiesz? Małżeństwo funkcjonuje tylko wtedy, jeśli jest zawarte przed Bogiem. Inne związki (w tym cywilne) nie są nawet jego namiastką! Velario - ładny nick. Sebastian w końcu będzie miał kolegę. ;-)
MR
Maciej Roszkowski
3 lipca 2019, 09:03
Dla chrześcijan prawem naturalnym jest Objawienie-, w tym  Dekalog, niemienne, najbardziej uniwersalne prawo dla ludzi.  Uznawanie związków jednopłciowych jest prawem stanowionym i to ono podlega zmianom.
Martino
3 lipca 2019, 16:32
Każda definicja prawa naturalnego daje się sprowadzić do stwierdzenia, że jest nim zespół norm, który społeczeństwo w danym czasie imiejscu za prawo naturalne uznaje. Stąd kiedys niewolnictwo było powszechnie uznawane za naturalne, tak jak dziś za naturalne uznaje się, że niewolnictwo jest niedopuszczalne. W momencie, gdy większość społeczeństwa uzna dopuszczalność uznawania związków małżeńskich za małżeństwo, norma ta stanie się normą prawa naturalnego. Możemy to obecnie obserwować na przykładzie Irland
Martino
3 lipca 2019, 16:42
1. Rozumiem, że "te sprawy" mogą dotykać bliskich Ci osób i dlatego reagujesz emocjonalnie. Nie uzasadnia to jednak bezpodstawnego zarzucania mi bezczelności. 2. "Małżeństwo funkcjonuje tylko wtedy, jeśli jest zawate przed Bogiem" - czyli, jak rozumiem, w formule wyznaniowej. Jest to oczywista nieprawda. Wręcz przeciwnie: spróbuj wziąć ślub tylko w kościele, a następnie rozliczyć wspólnie ze swoją "żoną" PIT - powodzenia. (3) Co do Sebastiana - skoro w innym wpisie proponowałeś mu objęcie "kuratelą" i zapewniałeś, że Ci się nie oprze - to ja nie będę Wam przeszkadzał:)
MR
Maciej Roszkowski
4 lipca 2019, 09:38
To, że większość coś uzna stanowi podstawę do tworzenia  prawa  stanowionego. Prawo naturalne jest poza naszymi opiniami i głosowaniem. Obejmuje i reguluje całą naturę od prawa ciążenia do relacji między ludźmi.  
1 lipca 2019, 13:06
Cierpienie osób LGBTQ wewnątrz Koscioła jest tym samym co męczeństwo chrześcijan w pierwszych wiekach(całe szczescie to juz sie powoli kończy a zmiana nauczania KK ws. homo bedzie czyms na wzór edyktu mediolańskiego). Pan nas jednak zapewnia, że doświadcza uczniów jak złoto w tyglu. Przez wiele trudów osiąga sie niebo. 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 13:39
Bez urazy, ale odleciałeś ;)
1 lipca 2019, 13:42
Niestety nie. Osoby LGBTQ przez wieki były na marginesie. Były znieważane i opluwane. 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 13:55
To źle, jeśli człowiek jest znieważany i opluwany. Nie mniej źle, jeśli w ramach zadośćuczynienia wahadło wychyla się w drugą skrajność, kiedy to co dzieje się w człowieku, staje się podstawowym punktem odniesienia dla ocen moralnych.
1 lipca 2019, 13:57
A co dzieje sie w człowieku o orientacji homoseksualnej drogi Panie ???
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 13:59
''i były krzyżowane , rzucane lwom na pożarcie......'' Bezczelny człowieku obrażasz tysiące chrześcijan, którzy oddali swoje życie za wiarę w Pana Jezusa Chrystusa.
1 lipca 2019, 14:00
Sam jestes bezczelny!! ludzie homo też byli krzyżowani i kamieniowani. 
R
REME
1 lipca 2019, 14:08
Zaiste,  prawdziwe sa słowa apostoła Pawła: ''21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi.''
1 lipca 2019, 14:10
och zaiste... tylko tyle potraficie :P 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 14:26
Nie wiem, Ty mi powiedz. Poza tym nie oceniam ludzi, tylko czyny.
MR
Maciej Roszkowski
2 lipca 2019, 17:44
No zgódźmy się, że męczeństwo męczenników to nie to samo co cierpienia (nie wątpie, że prawdziwe) homoseksualistów.
RC
Robert C
1 lipca 2019, 12:47
Szanowny Andrzeju Kuśmierski OP, nadal jesteśmy w tym samym Kościele, ale czy wyznajemy tą samą wiarę? Tyle tu propagandy z tezą, że ciężko się to czyta, jak każdą propagandę.
1 lipca 2019, 12:50
Propaganda to jest to co Ty wypisujesz!! Zupełne niezrozumienie tematu. Stereotypy i najgorsze skojarzenia w domyśle. Odwróc sie od tego bo nie waro w tym tkwić. 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 13:26
A konkretnie?  Bo jak widzę czytasz w myślach, aż zaczynam się bać :) 
1 lipca 2019, 13:32
S=stereotypy np. twierdzenie, ze za leglizacją stosunków homo bedzie legalizacja pedofili. złe skojarzenia np. myslenie, ze jesteśmy ludzmi specjalnej troski, którym należy współczuć ich losu Czas kończyć z takim myśleniem!! 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 13:37
To pierwsze to fakt, nie stereotyp. Takie próby były już podejmowane, ale jak widać było jeszcze za wcześnie. Uff, jednak nie czytasz w myślach, współczuję tym, którzy tego chcą, a chcącemu, nie dzieje się krzywda.
1 lipca 2019, 13:40
Wiem, ze brzydzisz sie stosunkami homo. Brzydzisz sie bo jestes hetero.  Nie było próby legalizacji pedofili(w znaczeniu naukowym)!! To pospolite kłamstwo!! 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 14:27
Brzydzę się stosunkami homo, bo są nienaturalne i... grzeszne. Osoby które są homoseksualistami traktuję tak ja wszystkie inne. Mylisz się, w opiniotwórczej prasie zachodniej próbowano już sił na ten temat i będzie się próbować nadal, na razie zmiękczając opinię publiczną, pisząc (w sposób podobny do Twojego, czyli dużo o "miłości") o "dobrej" i "złej" pedofilii. Na razie odbiór nie jest wystarczająco dobry, ale jak już będzie, a idę o zakład, że będzie, załatwi się to "naukowo".
M
Maciej
1 lipca 2019, 10:30
Skoro Jezuici już zaczęli korygować słowa Pana Jezusa, to dlaczegóż nie mieliby korygować słów św. Pawła? Korygować to można błędy. Skoro słowa św. Pawła okazują się być błędne, to cóż nam zostaje? To że ten czy ów zakonnik, biskup, a nawet Ojciec Święty coś skoryguje nie oznacza, że skorygowana zostanie nauka Kościoła. Ta się nie zmieni, choćby nawet 100 Franciszków twierdziło inaczej.
1 lipca 2019, 12:31
Nikt i nic nie chce korygować. Chodzi o głebsza analizne geograficzno-polityczno-społeczną tekstów z tamtych lat. 
1 lipca 2019, 12:33
w czasach Piusa XI(swoją drogą wielkiego papieża) wwielu też myślało, że dialog międzyreligijny i ekumenizm są nie do skorygowania. Prosze nad tym pomyśleć :) 
MR
Maciej Roszkowski
1 lipca 2019, 10:27
"Być może" Kościół zweryfikuje swoje nauczanie o zlodziejstwie, oszczerstwach. Czy będzie jeszcze Kościołem?
1 lipca 2019, 12:29
Czasami lepiej zamilczeć niz pisać tego typu bzdury! ;) 
MF
Michał Faflik
1 lipca 2019, 09:11
Być może nauka odkryje, że współżycie osób tej samej płci jest w zgodzie z naturą i zaplanowane przez Boga? No, ale może jestem zbyt ograniczony i zbyt "betonowy", żeby to gdzieś na horyzoncie dostrzec. Powoływanie się na "tęczowego Jezuitę" Martina, którego ręce świerzbią do błogosławienia homoseksualnych związków stawia ten wywiad na półce pt. "kuriozum", tuż obok kosza na śmieci.
1 lipca 2019, 12:35
Raczej na pewno współżycie dwóch kochających sie ludzi jest zaplanowene przez Boga!! :) 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 12:51
Uhm, przemyśl to. W tym zdaniu mieści się kazirodztwo i tzw. "dobra pedofilia".  Wiem, że one też są w kolejce, ale na dziasiaj chyba jeszcze za wczesnie na takie tezy.
1 lipca 2019, 12:54
Lubicie wyolbrzymiać, oj lubicie ;) Napisałem o zwykłej ludziej miłosci, której owocem jest współżycie. 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 13:29
Jeśli nie odpisujesz na temat, to nie odpisuj ;) Co rozumiesz przez zwykła ludzką miłość? Czym wogóle wg Ciebie jest miłość?
1 lipca 2019, 13:35
miłość to służba, miłość to wypalanie sie, miłosć to namiętność,miłość to bycie razem.
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 13:40
''Raczej na pewno współżycie dwóch kochających sie ludzi jest zaplanowene przez Boga!!'' Piszesz o tym planie Boga: ''21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi.'' ''26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.'' Ponatto stosunek doodbytniczy  nazywasz miłością???
1 lipca 2019, 13:44
oczywiście, ze tak. Seks analny uprawiają nie tylko homo ale takze bardzo czesto hetero. 
1 lipca 2019, 13:50
Milcz!! Napisane jest także: "będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego." "Nie ma wiekszej miłosci od tej niz ktoś zycie swoje oddaje za przyjaciół swoich."
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 14:16
10 Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»6. 11 Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 14:18
''21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi.''
1 lipca 2019, 14:18
Milcz!!!!!!!
1 lipca 2019, 14:20
Tylko obrazać potraficie. To typowe dla homofobów
RC
Robert C
1 lipca 2019, 14:32
Nie dzielę ludzi na homo, hetero i kto tam sobie jeszcze wymyśli. Mówimy o uczynkach dobrych i złych, o czynach godnych i niegodnych. Dlatego nie bardzo rozumiem w czym ten hetero o którym piszesz, miałby być lepszy od homo, jeśli robią to samo.
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 14:40
Zaiste tys prawdziwy gej.
1 lipca 2019, 14:44
Tak, jestem gejem i dobrze mnie z tym :) Taki sie urodziłem i taki jestem :)
1 lipca 2019, 09:01
„Dominikanin przypomniał słowa amerykańskiego jezuity, Jamesa Martina, który przypomniał, że "wielu gejów ochrzciło wasze dzieci, wielu gejów poświęciło wasze związki, wielu gejów jest świetnymi kaznodziejami, których słuchacie, chodzicie na sprawowane przez nich msze, spowiadacie się u nich, celebrują pogrzeby waszych bliskich"." To argumentacja, która usiłuje grać emocjami. Jej głównym kryterium w ocenie tożsamości i posługi kapłana wydaje się być „fajność”. Zobaczcie jaki on jest równy! Ksiądz-homoseksualista w takim ujęciu, to tzw. swój chłop, który jak potrzeba to ochrzci Twoje dziecko, powie dobre kazanie i życzliwie pochowa Twoich bliskich itp. Szkoda, że o. James Martin SJ i o. Andrzej pomijają przy tym takie kryteria oceny i kształtowania tożsamości kapłańskiej, którymi są odniesienie do Pana Jezusa i nauczania Kościoła. Bez tego, pozostanie nam być co najwyżej sprawnymi i fajnymi funkcjonariuszami kultu… Piotr Kołacz OP
1 lipca 2019, 12:37
Duszpasterze mają szuakc to co jest odrzucone i na marginesie a nie dopieszczac tylko swoje owce. 
1 lipca 2019, 13:03
Szanowny Panie, w tym wypadku cytowana przez o. Andrzeja wypowiedź o. Jamesa Martina SJ dotyczy księży-homoseksualistów i ich posługi, a nie wiernych świeckich, jak Pan to sugeruje. Proszę czytać ze zrozumieniem. Piotr Kołacz OP
1 lipca 2019, 13:11
dla mnie to bez znaczenia!!
1 lipca 2019, 08:07
Inaczej  czy  tak  samo. Osądzajmy  czyny (grzech  jest  zły) nie ludzie (homoseksualista nie jest  zły  tylko  z założenia). Ludzie  błądza bo  nie są doskonali. Ale należy mówić że grzech to  grzech. Możemy  cały ruch z tęczowymi  flagami wpuścić do  Kościoła ale czy LGBT "wyrzeknie się zła i  wszystkiego co do niego prowadzi" ? Jak mam zrozumieć  że  zgodzimy się na błogosławienie promocji  związków jednopłciwych. Nie mówie że gej  wchodzący do  kościoł powinien być traktowany jak trędowaty. TO TEŻ GRZECH. Kochajmy  ludzi nie  ruch.!!
1 lipca 2019, 08:49
Wątpliwa argumentacja. Homoseksualista takim sie rodzi a nie nabywa tego :) 
MR
Maciej Roszkowski
1 lipca 2019, 10:22
Tu zdania uczonych są podzielone.
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 11:58
Faktycznie takim się rodzi, wyjaśniaja to słowa ap Pawła: ''''21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę6 niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi. 29 7 Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.''
1 lipca 2019, 12:24
Bardzo dobrze, że pracownik ikei został zwolniony z pracy ponieważ podobnie jak Ty instrumentalnie wykorzystał PŚ do obrażania innych ludzi! ;) 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 12:32
To, że homoseksualista takim się rodzi to Twój pogląd i nic poza tym.
1 lipca 2019, 12:39
Uwierz mi, ze coś o tym wiem. Mogę o tym zaswiadczyć, ze mnie homoseksualizmu nikt nie nauczył ani mi go nikt nie przekazał. Taki sie urodziłem i taki już jestem. 
RC
Robert C
1 lipca 2019, 12:42
Wiem, Pismo Święte obraża. Obraża bo jasno i wyraźnie przekazuje co jest niezgodne z prawem bożym. Dlatego doszliście do słusznego wniosku, że chrześcijaństwo trzeba zniszczyć, na różne sposoby. A co do obrażania innych ludzi, to  publicznie i bez zahamowań odbywa się to głównie podczas wiadomych parad.
1 lipca 2019, 12:47
NT nikogo nie obraża. Obrażają ludzie, którzy wyrwanymi z konteksu fragmentami obrażają innych ludzi. Takie działanie nie jest działaniem Boga tylko przebiegłego kusiciela(por. Mt4,3-11)
1 lipca 2019, 12:48
Obrażanie uczuć religijnych na paradach równosci powinno być potępione. Zapewniam, że to marginez na tego typu wydarzeniach. 
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 13:48
Obrażają Ciebie słowa z Nowego Testamentu???
1 lipca 2019, 13:53
Wyrwane z kontekstu tak!
RC
Robert C
1 lipca 2019, 14:47
Nie twierdzę, że nie, wiem tylko, że jest wiele takich przypadków kiedy homoseksualizm pojawia się w pewnych warunkach głównie z winy rodziców w trakcie dojrzewania i kształtowania się osobowości dziecka. Znam też dobrze przypadek kiedy 16 letni chłopak ewidentnie heteroseksualny, którego ciągnęło do dziewczyn, został uwiedziony przez starszego o dwa lata kolegę i poszedł w to, przynajmniej na razie.
1 lipca 2019, 16:03
Ty wierzysz w to piszesz? To jakies niedorzecznosći. A nie pomyślałeś, ze ten chłopsk może od poczatku był homo tylko ukrywał to bo presja rodziny,otoczenia itd.?
RC
Robert C
1 lipca 2019, 17:50
Nie wszystko co Ci nie pasuje to niedorzeczność. To co piszę jest faktem, ten chłopak sam to mówił, że wcześniej ciągnęło go do dziewczyn, ale rozumiem, że jeśli fakty nie pasują, tym gorzej dla faktów. 
1 lipca 2019, 18:37
Wydaje mi się, ze ten chłopak jest bi. Niektórzy faceci bi potrzebują dużo czasu aby to zaakceptować,odkryć w sobie itp. 
1 lipca 2019, 18:38
Najważniejsze, ze ten chłopak z tym o 2 lata starszym chłopakiem sa szcześliwi. Fajnie, ze ten starszy pomogł mu w odkryciu swojej tożsamosci płociowej. 
TK
~Teresa Kowalik
17 września 2019, 12:30
Nie to kłamstwo że najważniejsze że się kochają. Znam cierpienia uwiedzionego przez mężczyznę kolegi Przez prawo pierwszego kontaktu zmagającego się z homoseksualnoscia całe życie proszę nie pisz bzdur
30 czerwca 2019, 22:59
Nie pierwszy i nie ostatni dominikanin, który mówi głupoty. Św. Jacek pewnie zdziwiony tylko kiwa głową z politowaniem co porabiają jego braciszkowie. O. Andrzej Ewangelie napisze na nowo? Nauczanie św. Pawła wrzuci do kosza? Stary Testament ocenzuruje - będzie bez Sodomy i Gomory, nie mówiąc o Bożym gniewie i karze. Matka Boża w Fatimie zapowiedziała przybycie takich wilków w owczej skórze. Co do słów "niełatwo powiedzieć, że to <wróg z zewnątrz>" czytaj jak wyżej - po prostu to "wróg wewnątrz". V kolumna tych, co to już próbowali siać zgorszenie wśród dzieci na Jasnej Górze. Powyższa opinia nie dotyczy osób, które rzeczywiście pragną pracować nad sobą i swoją słabością.
1 lipca 2019, 08:51
1. Objawienie prywatne nie są fundamentem wiary, 2. Stary Testament wypełnił się już dawno, jeśli nie mam racji to nalezy sie poddać obrzezaniu i innym przepisom prawa.
SK
Stanisław Kolis
1 lipca 2019, 11:54
A Nowy Testament wraz z EWANGELIĄ CHRYSTUSA TEŻ SIĘ WYPEŁNIŁ? ''21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę6 niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi. 29 7 Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.
1 lipca 2019, 12:22
To co teraz robisz to szatańska pokusa instrumentalizacji Pisma Swiętego Nowego Testamentu pod własną modłę w celu zdyskredytowania innego człowieka inaczej myślącego. Nie idź tą droga!! ;) 
Martino
1 lipca 2019, 19:35
V kolumna tych, co to już próbowali siać zgorszenie wśród dzieci na Jasnej Górze. ​Chodzi Co o te biedne dziateczki, których agresja spowodowała (tak jak w wielu innych miastach) konieczność ochrony legalnego zgromadzenia przez Policję? 
Piotr Stanibor
30 czerwca 2019, 22:52
"Kościołowi trudno było zaakceptować prawdę na temat ewolucji, ale jednak to zrobił, znajdując dla niej teologiczne i filozoficzne uzasadnienie" Czyżby? Co prawda JP2 i Franciszek wypowiadali się o teorii ewolucji neutralnie lub nawet z nutką sympatii to -zgodnie z moją wiedzą - ostatnimi oficjalnymi dokumentami dotyczącymi teorii ewolucji są te pochodzące od Piusa XII. Cała ludzkość pochodzi wyłącznie od jednej historycznej pary ludzi - Adama i Ewy, którzy popełnili grzech pierworodny. Monogenizm dla katolika jest obowiązujący. Problemów z nauką i techniką Kościół miał i ma sporo, wystarczy poczytać o sztucznym oświetleniu i kanalizacji w 19 wieku, odkryciu komórki jajowej, a nawet ... piorunochronów. Przeszczepy, kremacje, sekcje zwłok, transsubstancjacja a koncepcja atomów, badania prenatalne.
1 lipca 2019, 08:53
Dzięki za przypomnienie tych kilku faktów. Myslle, ze z czasem(ipo zmianie pokoleniowej) podobnie zmieni sie stosunek krk do homo.
Piotr Stanibor
1 lipca 2019, 10:01
Ta wyliczanka mogłaby mieć spokojnie kilka stron, ale tyle kwestii wystarczy. Zastanawia mnie za co osoby minusują jednocześnie nie podważając historycznego negatywnego stosunku KK do nauki i techniki czy zachowania filozofii antycznej. Nie wiem czy stosunek do homoseksualizmu tak łatwo może w KK ulec zmianie. O ile starotestamentowe klątwy o mordowaniu homoseksualistów są na tym samym poziomie co zakazy jedzenia małż i krewetek to są jeszcze wpływy manichejskie, które zawitały nawet do Listów w Nowym Testamencie, przez tradycję Ojców Kościoła, aż do współczesnego Katechizmu z 1992 zatwierdzonego przez Papieżopolaka. 
1 lipca 2019, 10:54
Nie przejmuj sie tymi minusami. To błąd systemu portalu deon.pl
KT
k t
1 lipca 2019, 12:23
Możesz przytoczyć oficjalne dokumenty kościelne zabraniajace używania oświetlenia, kanalizacji czy pioruchronowów ? Nie wiem też o co Ci chodzi z komórką jajową i koncepcją atomów, ale dokumenty odnoszące się do sekcji zwłok (bulla Bonifacego VIII z 1299 r.) miały na celu ochronę przed zbeszczeniem ciał, np poprzez ich gotowanie, ćwiartowanie itp praktyki nie mające nic wspólnego z medycyną. Pierwsza udokumentowana sekcja została przeprowadzona 3 lata później w Bolonii, a 50 lat później przeprowadził ją nadworny lekarz następnego papieża. Co do zakazu przeszczepów: pierwszy przeszczep odbył się w 1954 r, w 1956 ówczensy papież zabrania pobierania narządów od żywych (co jest podtrzymaniem wcześniejszej nauki o zakazie samookaleczania własnego ciała), ale zgadza się na pobieranie ich od zmarłych, którzy wcześniej wyrazili na to zgodę. Ruch LGBTQWERTY nie ma za to nic wspólnego z nauką, jest to tylko narzędzie ideologiczne i polityczne, a CZYNY homoseksualne są wprost i jednoznacznie zabronione w Biblii (ST i NT).
30 czerwca 2019, 22:28
Naiwny czy przewrotny jest wywód o. Andrzeja…? 1) „W obecnej perspektywie kościelnej zła - wewnętrznie nieuporządkowana moralnie - jest już sama orientacja homoseksualna.” „Obecna perspektywa kościelna” to określenie tak ogólne i pojemne, że wraz z nim można przypisać katolikom każdy zarzut. 2) „Źródłem wielu dramatów jest sytuacja, gdy główną osią naszego postrzegania drugiej osoby jest seksualność.” Rzecz w tym, że tak postrzega siebie (i chce być postrzegana!) społeczność LGBT, czyniąc z orientacji seksualnej główną cechę swojej obecności w przestrzeni świeckiej czy kościelnej. 3) „W rozmowie przywołano m.in. słowa kard. Schönborna, który stwierdził, że "Kościół nie musi najpierw zaglądać do sypialni, lecz do jadalni!" oraz papieża Franciszka, który krytykował "moralność poniżej pasa".” W tym wypadku pełna zgoda, tak z naszym współbratem kard. Schönbornem OP, jak i Franciszkiem. Problem w tym, że społeczność LGBT sama wynosi swoją intymność na ulice, wystawiając ją na widok publiczny. Nolens volens dają tym po oczach. 4) „Jak podkreśla, niestety lęk nie pozwala na spokojną rozmowę i rozeznanie w tej sprawie. "Budząca go zbitka - gej, homoseksualista, pedofil, deprawacja młodzieży, rozbicie rodziny, przyczyna rozwodów, powszechna demoralizacja - jest nieuprawniona, ale istnieje. A z lękiem nie sposób dyskutować" - wskazuje kaznodzieja. Skoro mamy tu zarzut o lęk (znów bardzo ogólny), to może dla równowagi przywołam Benedykta XVI z jego ostatnim esejem o przyczynach aktualnego kryzysu w Kościele. Proszę dyskutować z jego rzeczowymi argumentami, bez lęku… https://episkopat.pl/benedykt-xvi-kosciol-a-skandal-wykorzystywania-seksualnego-pelny-tekst-polski/ Pozdrawiam serdecznie Piotr Kołacz OP
1 lipca 2019, 08:56
Wpis pokazuje, że jeszcze przed nami długa droga w zmianie mentalności i zdrowego rozsądku. Szkoda ;(
1 lipca 2019, 09:10
A tak może bardziej konkretnie i rzeczowo. Piotr Kołacz OP
AL
Alberto LN
30 czerwca 2019, 19:12
Skłonność to skłonność,   i jeśli nie ulegamy pokusy nie ma w tym problem.  Inna sprawa jest, że jedynym dopuszczalnym rodzajem stosunków seksualnych jest ten który się odwyba między mężem a żoną. Cała reszta jest po prostu grzechem, i to w poważnym tematem. To raczej się nie zmieni. Bo jeśli tak będzie,  może Kościół będzie musiała dopuszczyc kanonicznego małżeństwa samego płci,  i to byłaby lekką przesadą. 
30 czerwca 2019, 19:18
Homoseksualizm to nie skłonność to po prostu orientacja seksualna taka sama jak heteroseksualizm!!  Nie mam nic przeciwko małżeństwom tej samej płci. W małżeństwie nie chodzi o spłodzenie potomstwa, najważniejsza jest Miłość ;)
30 czerwca 2019, 22:51
Sebastian, znów fantazjujesz. Jeżeli jedna ze stron w tajemnicy przed drugą ukrywa, że wyklucza - jak mówisz - "spłodzenie" i zrodzenie potomstwa, to takie małżeństwo jest nieważne. Zgodna z naturą jest tylko jedna orientacja seksualna - na płeć przeciwną. Wynika to z samej budowy ciała, innych argumentów nie trzeba. Kto tego nie widzi wciska ciemnotę.
1 lipca 2019, 08:48
Wypowiedź świadczy, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :) 
P
Paweł
1 lipca 2019, 10:26
Nie, homoseksualizm nie jest taką samą orientacją jak orientacja heteroseksualizm. Sebastian strząśnij diabła z lewego ramienia. Szatańskie myśli przechodzą przez Twój umysł.
1 lipca 2019, 10:57
Potwierdzam ponownie, homoseksualizm to taka sama orientacja jak heteroseksualizm. 
Martino
1 lipca 2019, 16:24
Homoseksualizm występuje w naturze, a więc jest zgodny z naturą. Gdyby nie był zgodny, to natura nie dopuściła by do jego ukształtowania. 
MR
Maciej Roszkowski
4 lipca 2019, 09:41
To nie jest potwierdzenie, to Pana opinia.
30 czerwca 2019, 18:59
Bardo mądre słowa tego dominikanina. Czekam na dzień, w którym KK zweryfikuje swoje nauczanie o homoseksualizmie, z niecierpliwoscią!! :) Dziś już większość katolików na świcie ma przyjazny stosunek do homoseksualistów. Homoseksualiści to tacy sami ludzie jak inni. Bóg ich takimi stworzył po prostu. :) 
M
Maciej
1 lipca 2019, 10:38
Skorygowanie nauki o homoseksualiźmie oznacza, że skorygować można wszystko, łącznie w pierwszym przykazaniem dekalogu. W końcu , jak mawiają jezuici, wszystko, co było przed wynalezieniem dyktafonów jest niepewne i bardzo możliwe, że zostało zrozumiane zupełnie na odwót.
1 lipca 2019, 11:01
De facto 1 przykazanie dekalogu już zostało skorygowane.  "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."
KT
k t
1 lipca 2019, 11:24
Przytoczony przez Ciebie fragment dokładnie mówi o oddawaniu czciu bożkom powstałych na wzór zjawisk i rzeczy ze świata widzialnego. Na czym ma polegać to skorygowanie ? Chyba, że chcesz wyrwać z kontekstu tylko drugie zdanie.