Angela Merkel: Kościół ludowy ma przyszłość

(fot. EPA/Tim Brakemeier)
KAI / drr

Kościół ludowy ma przyszłość - uważa kanclerz Niemiec Angela Merkel. - Kościół musi być żywy - powiedziała należąca do Kościoła ewangelickiego szefowa niemieckiego rządu w cotygodniowym wystąpieniu na swojej stronie internetowej.

Jej zdaniem Kościół powinien skupiać się na ludziach jak i mówić o podstawowych prawdach wiary. - Nie wszyscy obywatele są na przykład świadomi chrześcijańskich treści świąt - zaznaczyła. Pani kanclerz z wielkim uznaniem mówiła o zaangażowaniu Kościołów chrześcijańskich w pracę socjalną i edukację.

Zdaniem niemieckiej polityk w dialogu z innymi religiami chrześcijanie nie powinni unikać wyznawania swojej wiary. Natomiast wyznawcy wszystkich religii powinni traktować się z respektem i tolerancją a także poznawać się wzajemnie. - Nie powinno ukrywać się różnic lecz mówić o nich wprost - zaznaczyła Merkel. Opowiedziała się za prowadzeniem nauki islamu w niemieckich szkołach.

Merkel wyznała, że wierzy w Boga i jako córka ewangelickiego pastora kieruje się w swych działaniach wiarą. - Religia jest moim stałym towarzyszem i doradcą - powiedziała.

DEON.PL POLECA

Pani kanclerz wystąpi 5 listopada podczas obrad plenarnych synodu Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD), który obraduje w Timmendorfer Strand koło Lubeki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Angela Merkel: Kościół ludowy ma przyszłość
Komentarze (3)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
5 listopada 2012, 22:57
Ludowość w różnych dziedzinach życia pezerabialiśmy już na obce życzenie, ze wszystkimi jej fatalnymi skutkami. Nigdy więcej. Każda następna będzie jeszcze gorsza, bardziej sprowadzająca wszystko do jednolitego absurdu, zrównująca w prawach wszystkie, nawet najbardziej niepożądane opcje. To jest  tworzenie super-religii, wchłaniającej wszystkie dotychczas wyznawane, tolerującej wszystko, czego obecne religie nie tolerują. Tylko na początku dozwolone będą odziedziczone różnice, potem wszystko będzie ujednolicone w kierunku pożądanym przez sprawujących władzę. Zalecałabym daleko posuniętą ostrożność. Manipulacje przy systemach religijnych to manipulacje przy czymś, co stanowi o tożsamości i człowieka. Jestem tym, w co wierzę.  
5 listopada 2012, 21:52
Dobrze że w Europie są przywódcy podkreślający rolę religii we własnym i społecznym życiu.Brawo Pani kanclerz 
MK
moher kosciola torunskiego Tuska
5 listopada 2012, 21:27
ale heca z tymi kosciolami.Najpierw szef PO,D.Tusk wymyslil kosciol lagiewnicki,a teraz kanclerzyna Niemiec wyskakuje z kosciolem ludowym,w ktorym planuje pogodzenie zasad protestantyzmu  z Islamem?.Czyzby to bylo przygotowywanie niemieckiej opinii publicznej i inych krajow UE,przed wchlonieciem islamskiej Turcji do Unii Europejskiej?,albo z zamiarem ucywilizowania tureckich gastarbaiterow,wedlug pomyslow Pruskich i Niemieckich" Kultur Tregerow",czyli ciezko pracujacych tragarzy kultury protestanckiej przed laty, nad zniemczeniem w katolickiej Polski.