"Antydepresanty": inicjatywa ewangelizacyjna

(fot. flickr.com/ by theseanster93)
KAI/ ad

"Antydepresanty", czyli pudełko jak na leki antydepresyjne, w którym znajduje się różaniec, obrazek Jezusa Miłosiernego wraz z modlitwą zawierzenia Jezusowi Miłosiernemu oraz ulotka, która wyjaśnia jak "lek" stosować, to inicjatywa ewangelizacyjna, która została zrealizowana przez Zespół ds. Nowej Ewangelizacji archidiecezji częstochowskiej.

Specjalne ewangelizacyjne "Antydepresanty" rozdawane były uczestnikom spotkań ewangelizacyjnych w Częstochowie, Wieluniu i Zawierciu. Przygotowane zostało 5 tys. sztuk "Antydepresantów".

Jak podkreśla Agnieszka Armacińska, rzecznik prasowy Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji, "jest to jeden ze sposobów na promowanie modlitwy różańcowej i Koronki do Miłosierdzia Bożego, stosowany przez szkoły nowej ewangelizacji. My wybraliśmy nazwę: "Antydepresanty", gdyż mamy świadomość jak wielka liczba osób choruje na depresję".

DEON.PL POLECA

"Osoby odpowiedzialne za dzieło nowej ewangelizacji w rejonach wieluńskim, zawierciańskim i częstochowskim skontaktowały się na portalu społecznościowym Facebook i tak rozpoczęło się w każdym rejonie wielkie pakowanie 5 tysięcy "Antydepresantów" - kontynuuje Armacińska. W rozmowie z KAI dodaje, że "chętnych do pomocy było bardzo dużo. Osoby starsze, dzieci, młodzież, całe rodziny, a nawet siostry zakonne. Praca polegała na złożeniu pudełka i włożeniu do niego wszystkich "składników" Antydepresantów".

Wśród podstawowych "składników" Antydepresantów ewangelizacyjnych są: Słowo Boże, Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz Różaniec.

- Wybraliśmy nazwę: "Antydepresanty", gdyż mamy świadomość liczby osób chorujących na depresję. Jest to jedna z głównych chorób naszego wieku. Osoby chorujące na depresję sięgają po różnego rodzaju środki i metody na uleczenie ich choroby, a bardzo często zapominają, że to właśnie Jezus jest Najlepszym Lekarzem - wyjaśnia Armacińska.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Antydepresanty": inicjatywa ewangelizacyjna
Komentarze (9)
HP
Halina Pomietlo
24 listopada 2013, 18:49
Mi modlitwa, różaniec pomógł, Bóg mnie wysłuchał, ale to był dugotrwały proces, trwający kilka lat, ale zawsze modlę sie z wiarą. Moje życie zmieniło się, tam gdzie był smutek jest radośc, gdzie było zwątpienie jest nadzieja, tam gdzie był lęk jest odwaga, gdzie była złość pojawiła się miłość a w sercu czuję spokój, cieszę się każdą chwilą i dziękuję każdego ranka Panu za wszystkie łaski jakimi mnie obdarzył.. Chwała Panu
F
fizzle
12 czerwca 2013, 14:17
Depresja jest chorobą i nie ma nic związanego z wiarą, a raczej z czystą biologią. Błąd. Może wynikać ze stanu chorobowego, może być epizodem depresyjnym związanym z konkretną sytuacją psychiczną (a więc przyczyną nie czysto biologiczną). W obu przypadkach, lekarze zdecydowanie zwracają uwagę na aktywność chorego. *Właściwa* forma modlitwy może taką być. Może pomoże, może nie, ale nie zaszkodzi. Pisze to osoba, która depresje przechodziła kilkukrotnie, z dwukrotnym pobytem w szpitalu włącznie.
J
Joanna
12 czerwca 2013, 10:04
Skoro tak, Przybity, pomodlimy się za Ciebie.
P
przybity
11 czerwca 2013, 19:25
mam różaniec,mam też i depresję- nie mam siły się modlić,ale pochwalam ten pomysł
E
emka
11 czerwca 2013, 18:55
Jezus najlepszym lekarzem!  Mnie uzdrowił :)
D
d.
11 czerwca 2013, 18:07
uważam, że bardzo trafione :)
X
xyz
11 czerwca 2013, 17:24
Depresja jest chorobą i nie ma nic związanego z wiarą, a raczej z czystą biologią.
;
;)
11 czerwca 2013, 17:07
a ja mam ten lek :)
M
Maciek
11 czerwca 2013, 16:19
SUPER INICJATYWA! OBY TAKICH WIECEJ!