Aresztowani za propagowanie chrześcijaństwa
Czterech obcokrajowców aresztowały libijskie służby bezpieczeństwa pod zarzutem propagowania chrześcijaństwa. Do incydentu doszło 12 lutego w Bengazi na wschodzie Libii.
Zatrzymani to Egipcjanin, obywatel RPA, Koreańczyk i Szwed z amerykańskim paszportem. Aresztowania dokonano w drukarni, gdzie podejrzani mieli powielać książki nawołujące do przejścia na chrześcijaństwo. Jak stwierdził rzecznik służb bezpieczeństwa, "Libia jest krajem w stu procentach muzułmańskim, prozelityzm jest zakazany, a postępowanie takie szkodzi bezpieczeństwu narodowemu".
Incydent w Bengazi wpisuje się w rosnącą atmosferę nacisków i zastraszenia wobec chrześcijan. Pracujący w Libii bp Giovanni Martinelli nazwał panującą tam sytuację "krytyczną".
- W rok po rewolucji, która obaliła Muamara Kadafiego, może się tu zdarzyć wszystko - stwierdził wikariusz apostolski Trypolisu. Poinformował przy tej okazji, że w ostatnich miesiącach z Cyrenajki wycofały się prawie wszystkie katolickie wspólnoty zakonne, które tam do niedawna pracowały.
Skomentuj artykuł