"Ateiści szukają świadków obecności Boga"

(fot. CATECHISTA_2.0 / flickr.com / CC BY-NC-SA 2.0)
Radio Watykańskie / pz

Ateizm praktyczny naszych czasów jest bardzo podobny do ateizmu opisywanego przez Biblię. Nie ma on charakteru teoretycznego, lecz jest po prostu obojętnością na Boga, swobodą stanowienia co jest dobre, a co złe - mówił kard. Gianfranco Ravasi w piątym dniu watykańskich rekolekcji dla Papieża i Kurii Rzymskiej.

Dziś dzielił się swymi doświadczeniami z Dziedzińca Pogan, a zatem papieskiej inicjatywy nowego dialogu z niewierzącymi. Jej realizacja została powierzona kierowanej przez kard. Ravasiego Papieskiej Radzie Kultury. Pokazała ona, że ateiści, którzy reflektują nad swą sytuacją, wcale nie są zadowoleni z własnej niewiary, nie chcą być "skazani" na ateizm, pragną by Bóg istniał, szukają świadków Jego obecności - mówił kard. Ravasi.

Autor tegorocznych rekolekcji zwrócił uwagę, że duchową nicość ateistów trzeba jednak wyraźnie odróżnić od poczucia nieobecności Boga, które przeżywają niekiedy ludzie wierzący i o którym mówi też Pismo Święte. Jest to o tyle ważne, że złe przeżywanie nieobecności Boga może prowadzić do prawdziwego ateizmu - zaznaczył kard. Ravasi.

"Dla nas wierzących Bóg nie znika kompletnie z naszego horyzontu, ale po prostu nie odczuwamy już Jego obecności - mówił rekolekcjonista. - Chciałbym, abyśmy pod tym względem, my biskupi, zadbali o kapłanów. Wielu księży przechodzi przez to doświadczenie i nie potrafi sobie z nim poradzić. Potrzebują naszej pomocy. Wiecie to dobrze, zwłaszcza ci z was, którzy byli biskupami diecezji. Ja spotkałem się z tym wielokrotnie, kiedy głosiłem rekolekcje. Przychodzą mi w tym momencie na myśl pewne rekolekcje dla kapłanów w Szwajcarii. Bardzo wielu księży borykało się tam z tym problemem, który przeradza się później w problemy innej natury, na przykład moralnej. Ale u podstaw leży właśnie to poczucie nieobecności. Jest to bardzo niebezpieczny stan. Bo od nieobecności można popaść w nicość".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Ateiści szukają świadków obecności Boga"
Komentarze (3)
jazmig jazmig
22 lutego 2013, 07:27
Ateiści z dziedzińca pogan to niewielki odsetek ateistów. Pozostali to albo prawdziwi ateiście, niewierzący w Boga, więc nie zawracają sobie głowy religią, albo antyteiści, nazywani antyklerykałami, którzy nienawidzą religii i ludzi wierzących, a szczegónie nienawidzą kapłanów. Obu tych grup na dziedzińcu pogan nie było, szczególnie tych prawdziwych ateistów.
ZW
z westchnieniem...
22 lutego 2013, 03:08
 Nie tylko do @dyrdymały Nie prześlizgnąć się po powierzchni i  wylać  rodzaj złości/poczucia  ->  {...tutaj niech sobie wpisze osoba niezadowolona i po jakimś czasie zajrzy i przeczyta } życząc dobra :-)
D
dyrdymały
22 lutego 2013, 02:37
Nie ma on charakteru teoretycznego, lecz jest po prostu obojętnością na Boga, swobodą stanowienia co jest dobre, a co złe Ładne mi szukanie świadectw obecności Boga ! Szczególnie to szukanie było widoczne na takim np. Krakowskim Przedmieściu