Bardzo ostre słowa pod adresem B. Obamy
Ostrą krytykę proaborcyjnej polityki prezydenta USA Baracka Obamy przedstawił ordynariusz diecezji Peoria w stanie Illinois, bp Daniel Jenky, CSC. Duchowny zarzucił politykowi Partii Demokratycznej promocję agresywnego sekularyzmu i wezwał katolików do obrony swoich praw podczas zbliżających się listopadowych wyborów.
- Tej jesieni każdy praktykujący katolik musi zagłosować. Musicie zagłosować zgodnie z katolickimi sumieniami albo do następnej jesieni nasze szkoły katolickie, katolickie szpitale czy publiczne ośrodki duszpasterskie - poza jedynie budynkami świątyń - z łatwością zostaną zamknięte - mówił biskup podczas Mszy św., kończącej pokojową manifestację w obronie wiary katolickiej, jaka przeszła ulicami Peorii w minioną sobotę, 14 kwietnia. Uczestniczyło w niej około 500 mężczyzn, którzy w ciszy i strumieniach deszczu przeszli około 2 km do katedry. Tu uczestniczyli w Eucharystii pod przewodnictwem biskupa.
Kierując słowa do zgromadzonych w świątyni, ordynariusz podkreślił, że żadna katolicka instytucja w żadnych okolicznościach nie może współpracować ze złem wrodzonym, jakim jest zabijanie niewinnego życia w łonie matki. Biskup ostrzegł także, że rozporządzenie administracji Obamy, które ma zmusić religijnych pracodawców do opłacania antykoncepcji, sterylizacji i środków poronnych, to krok w stronę państwa w stylu dawnych dyktatur, kiedy chrześcijanie byli zmuszeni do ukrywania się. Biskup stwierdził, że Obama ze swym programem proaborcyjnym i radykalnym sekularyzmem podąża tą samą drogą co Bismarck, Hitler i Stalin.
- Hitler i Stalin u szczytu kariery ledwo tolerowali to, że kościoły pozostają otwarte, ale nie tolerowali żadnej konkurencji w państwowej edukacji, instytucjach społecznych czy służbie zdrowia - dodał biskup, podkreślając, że Obama łamie Pierwszą Poprawkę do Konstytucji USA. Zauważał, że chociaż katolicy bitwę z administracją mogą przegrać, nie mogą pozostawać w tej wojnie neutralni.
Wierni, jak podkreślał biskup, "nie mogą dłużej być przypadkowymi katolikami, ale muszą być katolikami z przekonania" i wzywał do dawania odważnego świadectwa wiary we wszystkich środowiskach. Przypominał, że w ciągu 2 tysięcy lat chrześcijaństwa Kościół doznawał olbrzymich prześladowań od czasów Cesarstwa Rzymskiego, przez czasy rewolucji do nazizmu i komunizmu. - Dzięki mocy zmartwychwstania, Kościół przetrwa nienawiść ze strony Hollywood, złość mediów i kłamliwą nikczemność przemysłu aborcyjnego - mówił hierarcha.
65-letni bp Daniel Jenky ze Zgromadzenia Krzyża Świętego, urodził się w Chicago i jest synem Polaka i Irlandki.
Skomentuj artykuł