Benedykt XVI: Biskup nie jest biurokratą

Biskup nie jest „zwykłym zarządcą czy biurokratą, albo po prostu moderatorem i organizatorem życia diecezji”, a jego „zdolność do tworzenia klimatu zaufania, otwartości, miłości, ale tez szczerości i sprawiedliwości” płyną z „ojcostwa i braterstwa w Chrystusie”. Benedykt XVI przypomniał o tym grupie nowo mianowanych biskupów, biorących udział w dorocznym kursie, przygotowanym przez Kongregację ds. Biskupów.

Witając towarzyszącego im nowego prefekta tej dykasterii, kard. Marca Ouelleta, papież wyraził radość że swoją posługę rozpoczyna właśnie od tej inicjatywy.

Benedykt XVI podkreślił, że „misji biskupa nie można rozumieć jako mentalności wydajności i skuteczności, zgodnie z którą główny nacisk kładzie się na to, co jest do zrobienia, trzeba natomiast pamiętać stale o wymiarze ontologicznym, leżącym u podstaw wymiaru funkcjonalnego”.

– Faktycznie biskup na mocy autorytetu Chrystusa, w który jest obleczony, gdy zasiada na swej katedrze znajduje się „ponad” i „w obliczu wspólnoty”, jako że jest on „dla” wspólnoty, którą obejmuje on swoją troską – powiedział papież, cytując adhortację Jana Pawła II „Pastores gregis”.

Benedykt XVI dodał, że „wielka jest odpowiedzialność biskupa za dobro diecezji, ale też społeczeństwa”. Ma on być „mocny i stanowczy, sprawiedliwy i pogodny”, ażeby w mądry sposób umieć rozeznawać „osoby, rzeczywistość i wydarzenia”, jak tego wymaga jego zadanie „ojca, brata i przyjaciela”.

– Chodzi o głęboką perspektywę wiary, a nie ludzką, administracyjną czy socjologiczną – wyjaśnił papież.