Benedykt XVI nie weźmie udziału w inauguracji

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
PAP / psd

Emerytowany papież Benedykt XVI, przebywający w Castel Gandolfo, nie zamierza wziąć udziału we mszy inaugurującej pontyfikat jego następcy - powiedział w środę rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi. Ujawnił, że Joseph Ratzinger śledzi wydarzenia konklawe.

Na konferencji prasowej ksiądz Lombardi poinformował, że Benedykt XVI ogląda z wielką uwagą w telewizji wszystkie transmisje.

DEON.PL POLECA


We wtorek rano emerytowany papież obejrzał mszę pro eligendo Papa, czyli w intencji wyboru papieża, odprawioną w Bazylice Świętego Piotra. Obserwował też transmisję z wejścia kardynałów do Kaplicy Sykstyńskiej przed rozpoczęciem konklawe.

Watykański rzecznik, pytany, czy możliwa jest inauguracja nowego pontyfikatu we wtorek 19 marca, w uroczystość świętego Józefa, patrona Kościoła powszechnego, odpowiedział, że to "dobra hipoteza".

Ponadto stwierdził, że pojawienie się czarnego dymu po trzech pierwszych głosowaniach we wtorek i środę to rzecz "bardzo normalna". "To nie jest znak żadnych podziałów" - podkreślił ks. Lombardi, dodając, że spodziewano się takiego przebiegu początku wyboru papieża.

Wyjaśnił też dziennikarzom w związku z kierowanymi do niego pytaniami, że czarny dym, obwieszczający brak wyboru papieża, uzyskuje się w elektronicznie sterowanym piecu, stojącym w Kaplicy Sykstyńskiej dzięki specjalnemu wkładowi chemicznemu, który wypala się w ciągu 5 minut.

Czarny dym "nie przysporzył żadnych problemów ani freskom Michała Anioła, ani nie odbił się na zdrowiu kardynałów" - zapewnił z uśmiechem ks. Lombardi.

Pytany o happening roznegliżowanych aktywistek z grupy Femen, urządzony na placu przed bazyliką watykańską w dniu inauguracji konklawe, rzecznik odparł: "Mam nadzieję, że się nie przeziębiły".

"Wydaje mi się, że ludzie na placu byli bardziej zainteresowani dymem" - zauważył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Benedykt XVI nie weźmie udziału w inauguracji
Komentarze (9)
Artur Demkowicz SJ
19 marca 2013, 08:13
Podpowiedź dla wszystkich normalnych użytkowników DEON.pl: ~Obcy. to troll, najprawdopodobniej z Warszawy _____________ Za wikipedia: Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami. Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji. ps. jesteś niezły Gościu, chociaż męczący  :)
O
Obcy.
19 marca 2013, 00:21
Gdyby wybrano innego kardynała na papieża też byłby zachwyt ale ten jest szczególny bo jest jezuitą.A co do mojej wiary to nie będę się spowiadał przed nikim czy jest mocna czy słaba,na razie jest mocna nie posieść się emocjom i egzaltacji.
19 marca 2013, 00:06
Papież jest tylko człowiekiem,kiedy św.Piotr mówił Jezusowi że,nigdy się Go nie zaprze to po czasie przypomniał słowa Jezusa '' Nie zapieje dzisiaj kur, a ty się trzykroć zaprzesz, że mnie znasz'' po czym gorzko zapłakał jak Jezusa prowadzili by Go sądzić.Tak samo jest  z wiarą,nie bądź pewny że,już jesteś mocny w wierze bo nie wiesz co następny dzień przyniesie. ... Wystarczy przeczytać Twoje słowa, ~Obcy, żeby mieć pewność, że Ty wciąż nie jesteś mocny w wierze. Bóg czuwa nad swoim Kościołem. Dowodem tego jest dla mnie fakt, że Benedykt w pełnej wierze w miłosierdzie i mądrość Boga podjął swoją decyzję, a krótko po tym wybór padł na kogoś, kto np. we mnie budzi pełne zaufanie.Nie spodziewalam się, że wybór będzie aż tak dobry, aż tak bezstronny, i że w dodatku padnie na konserwatystę, o co modliłam się non-stop. Nie oczekiwałam nikogo konkretnego, a tu ktoś taki, że aż chce się go poznać.
O
Obcy.
18 marca 2013, 23:20
Papież jest tylko człowiekiem,kiedy św.Piotr mówił Jezusowi że,nigdy się Go nie zaprze to po czasie przypomniał słowa Jezusa '' Nie zapieje dzisiaj kur, a ty się trzykroć zaprzesz, że mnie znasz'' po czym gorzko zapłakał jak Jezusa prowadzili by Go sądzić.Tak samo jest  z wiarą,nie bądź pewny że,już jesteś mocny w wierze bo nie wiesz co następny dzień przyniesie.
J
jacek
18 marca 2013, 22:45
@Obcy Nieomylność papieża dotyczy spraw wiary. Jeśli nie uznajesz tego dogmatu, to nic nowego: choćby kościół Polskokatolicki również go nie uznaje.
O
Obcy.
18 marca 2013, 22:38
Bardzo dobrze zrobił Benedykt XVI abdykując z tronu Piotrowego,nie trzymał się kurczowo tego stanowiska.Jego dezyzja potwierdza fakt że,papież jest nie nieomylną osobą,nie świętą lecz ludzką tak samo grzeszną jak inni ludzie.Wielki szacunek dla niego.
A
Arek
13 marca 2013, 17:46
Inteligentny człowiek z tego Lombardiego.
/
////////
13 marca 2013, 17:13
Wg. mnie więcej mówi niż wypada bo nie wie sam na pewno. Nie sądze aby Benedykt XVI opowiadał mu co ogląda i do tego z jakimi odczuciami.
M
Maximilianus
13 marca 2013, 15:51
Ależ ten ks. Lombardi to właściwy człowiek na właściwym miejscu! Odpowiadanie dziennikarzom tak błyskotliwie i z taką lekkością o konklawe - bądź co bądź przecież radosnym wydarzeniu - z pewnością wpisuje się "ocieplanie wizerunku Kościoła".