Benedykt XVI wspomina Prymasa Tysiąclecia

Benedykt XVI wspomina Prymasa Tysiąclecia
Chrystus przynosi prawdziwą wolność i życie (fot. Grzegorz Gałazka/Galazka.DEON.pl)
KAI / ad

Do uczenia się od Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego zawierzenia swego życia Matce Bożej wezwał Polaków Benedykt XVI.

Po odmówieniu z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra w Watykanie modlitwy Regina Caeli i udzieleniu im błogosławieństwa apostolskiego papież pozdrowił wszystkich w różnych językach, m.in. po polsku.

Słowo pozdrowienia przekazuję wszystkim Polakom. Wczoraj przypadała trzydziesta rocznica śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia.

Wypraszając dar jego beatyfikacji, uczmy się od niego zawierzenia swego życia Matce Bożej. Niech jego ufność wyrażona w słowach: „Wszystko postawiłem na Maryję” będzie dla nas szczególnym wzorem. Pamiętajmy o tym, kończąc miesiąc maj, szczególnie poświęcony Matce Najświętszej. Z serca wam błogosławię.

Drodzy bracia i siostry!

Księga Dziejów Apostolskich wspomina, że po pierwszych gwałtownych prześladowaniach wspólnota chrześcijańska Jerozolimy, z wyjątkiem apostołów, rozproszyła się po okolicznych regionach i Filip – jeden z diakonów – przybył do pewnego miasta w Samarii. Głosił tam Chrystusa zmartwychwstałego a jego przepowiadaniu towarzyszyły liczne uzdrowienia, tak iż zakończenie tego epizodu jest bardzo znaczące: „Wielka radość zapanowała w tym mieście” (Dz 8,8).

Za każdym razem porusza nas to wyrażenie, które w swej istocie oznajmia nam sens nadziei, jak gdyby mówiło: to jest możliwe! Jest możliwe, aby ludzkość poznała prawdziwą radość, gdyż tam, dokąd dociera Ewangelia, rozkwita życie jak sucha ziemia, która nawodniona deszczem, natychmiast znów się zazielenia. Filip i inni uczniowie mocą Ducha Świętego czynili w miastach Palestyny to, co robił Jezus: głosili Dobrą Nowinę i dokonywali niezwykłych rzeczy. To Pan działał za ich pośrednictwem. Tak jak Jezus głosił nadejście Królestwa Bożego, tak samo uczniowie głosili Jezusa zmartwychwstałego, wyznając, że jest On Chrystusem, Synem Bożym, chrzcząc w Jego Imię oraz usuwając wszelką chorobę ciała i duszy.

„Wielka radość zapanowała w tym mieście”. Czytając ten fragment, nasuwa się spontanicznie myśl o uzdrowicielskiej sile Ewangelii, która w ciągu wieków „nawadniała”, niczym dobroczynna rzeka, liczne narody. Niektórzy wielcy święci i święte zanieśli nadzieję i pokój całym miastom – mamy na myśli św. Karola Boromeusza w Mediolanie w czasie epidemii dżumy, błogosławioną Matkę Teresę z Kalkuty i wielu misjonarzy, których imiona są znane Bogu, którzy oddali życie za niesienie orędzia Chrystusowego i za doprowadzenie do tego, iż wśród ludzi rozkwitła głęboka radość.

Podczas gdy możni tego świata próbowali podbijać nowe obszary w imię interesów politycznych i gospodarczych, głosiciele Chrystusa wyruszali przede wszystkim po to, aby nieść Chrystusa ludziom a ludzi prowadzić do Chrystusa, wiedząc, że tylko On może przynieść prawdziwą wolność i życie wieczne. Również dzisiaj powołaniem Kościoła jest ewangelizacja: zarówno narodów, które nie zostały jeszcze „nawodnione” żywą wodą Ewangelii, jak i tych, którzy mają wprawdzie stare korzenie chrześcijańskie, potrzebują jednak nowego pokarmu, aby wydać nowe owoce i odkryć na nowo piękno i radość wiary.

Drodzy przyjaciele, błogosławiony Jan Paweł II był wielkim misjonarzem, jak świadczy o tym także wystawa urządzona w tych dniach w Rzymie. Podjął on misję „ad gentes” a zarazem wspierał nową ewangelizację. Powierzajmy i jedną, i drugą wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech Matka Chrystusa towarzyszy zawsze i wszędzie głoszeniu Ewangelii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Benedykt XVI wspomina Prymasa Tysiąclecia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.