Bez chrześcijaństwa nie zrozumie się Europy

Radio Watykańskie

Zbyt płytko jest sądzić, że wspólna waluta może dać naszemu kontynentowi tożsamość albo że wymiana studentów w ramach projektu Erasmus stworzy poczucie przynależności do Europy. Są to wprawdzie pożyteczne narzędzia, ale muszą znaleźć głębsze oparcie w „projekcie kulturalnym respektującym różnice i zdolnym do oryginalnej syntezy” – zwrócił uwagę przewodniczący niedawno powstałej Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji. Abp Rino Fisichella, który był do niedawna duszpasterzem włoskich parlamentarzystów, wystąpił 28 października w Rzymie na spotkaniu zatytułowanym „Europa chrześcijańska?”.

Wzięli w nim udział politycy z lewicowej Partii Demokratycznej, w tym przewodniczący jej grup parlamentarnych w Izbie Deputowanych i Senacie. Obszerne fragmenty wypowiedzi szefa nowej watykańskiej dykasterii opublikował 29 października dziennik L’Osservatore Romano pt. „Krótkie spięcie w Europie. Usiłuje się budować kontynent niezależnie od chrześcijaństwa i czasem nawet wbrew niemu”.

Abp Fisichella wskazał na permanentny kryzys związany z utratą wspólnych wartości naszego kontynentu i wykluczeniem chrześcijańskich korzeni. Obawia się on, że brak entuzjazmu Europejczyków wiąże się też z budowaniem Europy niezależnie od chrześcijaństwa. Jednak chrześcijaństwo jest koniecznym warunkiem, by ją konsekwentnie zrozumieć. „Religie dla Europy nie mogą być wszystkie jednakowe” – uważa przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji.

Przyznaje, że w historii chrześcijaństwa były blaski i cienie, ale „przesłanie, jakie niesiemy, to autentyczne wyzwolenie człowieka i konsekwentny postęp ludów. Podstawę właściwej relacji rozumu i wiary zawdzięczamy myśli chrześcijańskiej, która nigdy nie upokarza rozumu. Trudno w religiach świata znaleźć tak samo zrównoważoną relację między nimi obu, jak w chrześcijaństwie”. Abp Fisichella wskazał ponadto na znaczenie chrześcijańskiej koncepcji małżeństwa dla obrony kobiety. Przypomniał też poszanowanie życia, znamienne dla obecności chrześcijaństwa w społeczeństwie.

Drugim mówcą na wczorajszym spotkaniu o chrześcijańskiej Europie był były włoski premier Massimo D’Alema. Dawny działacz nieistniejącej już Partii Komunistycznej Włoch przyznał, że kraj ten wciąż potrzebuje obecności Kościoła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bez chrześcijaństwa nie zrozumie się Europy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.