Białoruscy biskupi pomogą migrantom na granicy

Fot. depositphotos.com
KAI / tk

We wszystkich białoruskich kościołach katolickich odbędzie się zbiórka pieniędzy na pomoc dla migrantów znajdujących się na granicy z Polską. – Jako chrześcijanie nie możemy być obojętni wobec ludzkiego cierpienia – napisali hierarchowie w komunikacie.

Przypomnieli w nim, że trwa bezprecedensowy kryzys migracyjny na granicy z Polską, którego ofiarą padają uchodźcy pochodzący głównie z Bliskiego Wschodu, w tym kobiety i dzieci. Znajdują się w oni w obozowiskach pod gołym niebem, nie posiadając odpowiednich środków do przetrwania, znosząc głód i zimno.

Odwołując się do słów Chrystusa: „Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; (…) Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”, biskupi podkreślili, że „naszym moralnym obowiązkiem” jest pomoc migrantom znajdującym na granicy.

W tym celu jutro w kościołach w całym kraju zbierane będą dary pieniężne, które zostaną następnie przekazane Caritas diecezji grodzieńskiej na pomoc uchodźcom. W grodzieńskich parafiach można też będzie zostawiać dla nich dary rzeczowe: ciepłe ubrania w różnych rozmiarach, buty, środki higieny osobistej, koce, pieluchy itp. Można też tam zostawiać żywność (z wyjątkiem wieprzowiny), najlepiej o długim okresie przydatności do spożycia i niewymagającą specjalnych warunków przechowywania.

DEON.PL POLECA

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Białoruscy biskupi pomogą migrantom na granicy
Komentarze (2)
GR
~Głos rozsądku
14 listopada 2021, 16:11
W obecnej sytuacji zaangażowanie Kościoła katolickiego na Białorusi w obecnej sytuacji zakrawa o śmieszność.
KO
~Kt Oś
14 listopada 2021, 15:03
"Jako chrześcijanie nie możemy być obojętni wobec ludzkiego cierpienia – napisali hierarchowie w komunikacie." - są chrześcijanie, którzy nie mają problemu z byciem obojętnym wobec ludzkiego cierpienia. Zawsze znajdują sobie jakiś ważniejszy w danym momencie cel. Np. gdy jest potrzeba, aby pomóc "obcym" (nie-Polakom) w potrzebie, to zawsze znajdują się tacy co przypominają o polskich ubogich i bezdomnych. Co ciekawe, gdy nikt o pomocy "obcym" nie wspomina, to jakoś te same osoby zupełnie zapominają o polskich bezdomnych.