Bill Gates: wiara w Boga ma sens
Najbogatszy człowiek świat, Bill Gates ujawnił, że wraz z rodziną chodzi do kościoła katolickiego i że religijna moralność bardzo inspiruje jego działalność charytatywną. W wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone", który ukaże się z datą 27 marca, twórca Microsoftu podkreślił, że jego dzieci są wychowywane w duchu religijnym.
- Myślę, że wiara w Boga ma sens, ale nie wiem jakie konkretnie decyzje podejmujemy inaczej z tego powodu - wyznał Gates. Jednocześnie zgodził się z "takimi ludźmi jak Richard Dawkins, że ludzkość odczuwa potrzebę tworzenia mitów".
Zauważył, że "zanim naprawdę zaczęliśmy rozumieć choroby, pogodę i tego typu sprawy, szukaliśmy dla nich fałszywych wyjaśnień". - Obecnie nauka wypełniła tę sferę, choć nie całą, którą zwykle wypełniała religia. Ale tajemnica i piękno świata są powalająco wspaniałe i nie ma naukowego wyjaśnienia tego, jak to się stało. Mówienie, że było to spowodowane przez liczby losowe, wydaje się niemiłosiernym poglądem - zażartował 58-letni Gates.
Wyznanie Gates zaskakuje tym bardziej, że fundacja jego i jego żony wielokrotnie była krytykowana za wspieranie antykoncepcji. W 2012 roku żona założyciela Microsoftu ogłosiła, że ich fundacja przeznaczy w ciągu ośmiu lat 450 mln euro na poszukiwania nowych technik antykoncepcji, intensyfikację jej reklamy i upowszechnienie środków antykoncepcyjnych w krajach najuboższych, z afrykańskimi na czele.
Według najnowszej listy miliarderów "Forbesa", fortuna założyciela Microsoftu warta jest 76 mld dolarów.
Skomentuj artykuł