Biskup M. Semeraro: reforma Kurii jeszcze w tym roku, ale nie w czerwcu
Zapowiadana przez Franciszka i przygotowywana przez Radę Kardynałów dogłębna reforma Kurii Rzymskiej stanie się faktem jeszcze w tym roku, ale na pewno nie 29 czerwca, jak sądzili niektórzy. Zapewnił o tym biskup Albano - Marcello Semeraro, sekretarz wspomnianej Rady, w obszernej rozmowie z hiszpańskim portalem Religión Digital.
Włoski hierarcha i kanonista przypomniał na wstępie wywiadu, że Radę Kardynałów powołał Franciszek w celu doradzania mu w kierowaniu Kościołem powszechnym. Jednym z głównych powierzonych jej zadań jest przygotowanie projektu gruntownych zmian w łonie Kurii, które następnie zatwierdzi i wprowadzi w życie papież.
Biskup zapewnił, że wstępny projekt jest już prawie gotowy i po całej serii konsultacji wręczono go Ojcu Świętemu, który zresztą już wcześniej wprowadził już pewne zmiany, tworząc kilka nowych urzędów przez połączenie niektórych dotychczasowych ciał kurialnych. Powstały np. Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia, Sekretariaty: ds. Ekonomii czy ds. Komunikacji.
"Obecnie jesteśmy w końcowej fazie etapu słuchania, to znaczy kardynałowie zredagowali tekst, ale przed wręczeniem go papieżowi, zapragnęli odbyć jeszcze jedną konsultację" - oświadczył sekretarz Rady. Wyjaśnił, że jest ona skierowana do urzędów kurialnych jako najbardziej zainteresowanych, a także do wszystkich instancji kościelnych, włączonych w proces reformy, zwłaszcza konferencji biskupich, ich odpowiedników w katolickich Kościołach wschodnich oraz do tych wydziałów lub uczelni katolickich, które są kompetentne w sprawach kanonicznych. Wszystkie te instytucje winny odpowiedzieć na przesłane im pytania tak, aby Rada zdążyła się z nimi zapoznać przed swym najbliższym posiedzeniem, wyznaczonym na koniec czerwca.
Rozmówca portalu zapewnił, że po zakończeniu swej pracy związanej z reformą Kurii Rada Kardynałów będzie nadal istniała i dodał, że są już nawet przewidziane jej spotkania we wrześniu i grudniu br. Jednocześnie zaprzeczył, jakoby nowa konstytucja w sprawie reformy ukazała się 29 czerwca - w uroczystość św. Piotra i Pawła, jak przypuszczało wielu obserwatorów. Wskazał, że w dniach 24-26 tegoż miesiąca Rada zbierze się w celu omówienia propozycji, wniosków i uwag, jakie nadeślą episkopaty, urzędy kurialne i inne organizmy.
Biskup zwrócił uwagę, że motywem przewodnim całego tego procesu jest synodalność, przejawiająca się w sposobie myślenia, stylu i metodzie pracy, która ukonkretnia się w toku dyskusji. Przypomniał, że terminu tego po raz pierwszy użył Franciszek w przemówieniu z 17 października 2015 roku.
Oznajmił również, że konstytucja o reformie Kurii Rzymskiej nosi tytuł "Predicate Evangelium", choć rozważano też inne nazwy. Ostatecznie jednak zwyciężyła ta, nawiązująca do papieskiej encykliki "Evangelii Gaudium", poza tym sprawa ewangelizacji przewija się też przez wiele innych dokumentów Ojca Świętego. "Dlatego uznaliśmy, że Kuria, zgodnie z myślą Franciszka, winna się odznaczać także tym odniesieniem do ewangelizacji, a zatem także do misji, toteż wybór tytułu zawiera w sobie te cechy" - wyjaśnił sekretarz Rady Kardynałów.
W tym kontekście zauważył, że motywem przewodnim reformy jest to, że ma ona być spójna z zagadnieniem ewangelizacji, którą papież uważa za pierwszoplanowe zadanie Kościoła. Biskup omówił ponadto kilka zmian, jakie wprowadzi nowa konstytucja apostolska, m.in. połączenie szeregu dotychczasowych kongregacji i rad papieskich w nowe struktury. Zaznaczył, że nie wiadomo jeszcze, czy będą one nosiły nazwy dykasterii, ale - podkreślił - końcowym celem zmian kurialnych jest nadanie dotychczasowym urzędom nowego wymiaru. Jednocześnie przyznał, że nie wiadomo jeszcze, ile ostatecznie będzie urzędów w zreformowanej Kurii Rzymskiej.
Biskup Albano zapewnił, że na pewno pozostanie Papieska Komisja ds. Ameryki Łacińskiej, która jest bardzo potrzebna, choć nie wiadomo jeszcze, czy pozostanie w łonie dotychczasowej Kongregacji ds. Biskupów. Co więcej, być może powstaną podobne struktury poświęcone innym kontynentom - dodał rozmówca portalu.
Zapowiedział też, że zostanie zachowany korpus dyplomatyczny Stolicy Apostolskiej i przypomniał, że Ojciec Święty powołał już w łonie Sekretariatu Stanu Trzecią Sekcję, mającą za zadanie formację nuncjuszy apostolskich. Na pytanie, czy dyplomatami papieskimi będą mogli być świeccy, odpowiedział, że to państwa, a nie papież, chcą, aby byli nimi duchowni. W wielu krajach nuncjusze są z urzędu dziekanami korpusu dyplomatycznego a Paweł VI zarządził, że rola nuncjusza musi być zawsze ściśle związana z miejscowym episkopatem. Zarazem bp Semeraro nie wykluczył, że nuncjuszami przy niektórych organizacjach międzynarodowych, np. FAO, mogliby być świeccy.
Na zakończenie sekretarz Rady Kardynałów zapewnił, że panuje w niej "klimat wielkiego braterstwa i przyjaźni".
Skomentuj artykuł