Biskupi: brak jasnej linii ws. uchodźców

Konferencje Biskupów Katolickich w Europie jak na razie nie są w stanie uzgodnić wspólnej linii co do kryzysu uchodźców. Powiedział o tym dzisiaj w Rzymie przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), kard. Peter Erdö.

"Podczas spotkań CCEE z papieżem Franciszkiem i wysokimi przedstawicielami Kurii Rzymskiej w Watykanie długo rozmawialiśmy o migracji. Problemu nie da się wyjaśnić i zająć wobec niego stanowisko w krótkim oświadczeniu" - powiedział prymas Węgier.

Kard. Erdö powiedział, że kwestię uchodźców trzeba wciąż szczegółowo studiować. "Jest sprawą do zbadania, jak dalece w tej kwestii poprzez podjęcie pewnych działań nie zostanie naruszona katolicka nauka. Pierwszeństwo powinna mieć hojna pomoc humanitarna i gotowość do przyjęcia uchodźców" - powiedział kardynał. Wiceprzewodniczący CCEE arcybiskup Szkodry i Pultu w Albanii Angelo Massafra zaznaczył, że tej gotowości do pomocy ze strony Kościołów lokalnych nie brakuje.

W rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Erdö zwrócił uwagę, że wśród członków CCEE są episkopaty np. Turcji czy Rosji. "W związku z tym istnieją różne perspektywy " - powiedział kardynał. Wskazał na różne reakcje społeczne jakie miały miejsce w krajach Europy. Jego rodzinne Węgry dotknęła fala uchodźców, ale przede wszystkim jako kraju tranzytowego. Polityka, szczególnie Węgier i tworzenie barier na ich granicy państwowej wywołała dyskusję na temat tego, czy i jak powinniśmy przyjmować uchodźców.

Dla kard. Erdö jest jasne, że możemy mieć różne rozwiązania polityczne ale jako chrześcijanie musimy słuchać orędzia Ojca Świętego. "Powinniśmy być solidarni i tak właśnie reagują instytucje kościelne we wszystkich krajach Europy. Każdy kraj w Europie ma działać uwzględniając własny punkt widzenia, jednak nigdy nie powinien zapomnieć o chrześcijańskiej solidarności" - powiedział przewodniczący CCEE.

Kard. Christoph Schönborn, który reprezentuje episkopat Austrii w CCEE wielokrotnie, publicznie ubolewał, że episkopaty krajów europejskich są podzielone co do problemu uchodźców. Jego zdaniem mieszanie słów zachęty z analizą przyczyn migracji czyli problemami Bliskiego Wschodu i Afryki jest "europejskim dramatem".

Powiedział, że stanowisko krajów sąsiadujących z Austrią bardzo go "martwi", ale wyraził nadzieję, że przeważy poczucie europejskiej wspólnoty nad nacjonalistycznym wykluczeniem. Zdaniem arcybiskupa Wiednia jeśli konferencje episkopatów dawnych krajów komunistycznych mają rozbieżne poglądy na temat kwestii uchodźców od biskupich konferencji krajów zachodnich to żałuje tego, ale trzeba mieć przed oczyma także dziedzictwo historyczne tych narodów.

Rada Konferencji Biskupich Europy (CCEE) powstała w 1971 r. i zrzesza obecnie 33 episkopaty krajowe, reprezentowane w niej przez swych przewodniczących, oraz arcybiskupów Luksemburga, Monako i Cypru dla maronitów, biskupa Kiszyniowa i biskupa greckokatolickiego z Mukaczowa. Na czele CCEE stoi prymas Węgier kard. Péter Erdő. Sekretariat mieści się w Sankt Gallen (Szwajcaria).