Biskupi Niemiec: nie uogólniać podejrzeń wobec uchodźców

Po zamieszkach w Kolonii katoliccy biskupi Niemiec zaapelowali o obronę godności kobiet. Jednocześnie jednak ostrzegli przed obwinianiem "z góry" uchodźców i cudzoziemców.

O ochronę godności kobiet apelował w kazaniu podczas liturgii w kolońskiej katedrze kard. Rainer Maria Woelki. - Bóg sprzeciwia się temu, aby bezbronne kobiety świętujące zakończenie starego roku i powitanie nowego, zostały narażone na ataki włóczących się band i chce, abyśmy i my przeciwstawili się tym zajściom i żebyśmy bronili godności, w tym przypadku godności licznej grupy kobiet - stwierdził arcybiskup metropolita Kolonii.

W sprawie wydarzeń w Kolonii zabrał głos również biskup pomocniczy z Hamburga Hans-Jochen Jaschke. - Większość ludzi chce natychmiast potępić i natychmiast wskazać w innych - mówił w rozmowie z Radiem Watykańskim hierarcha odpowiedzialny w episkopacie niemieckim za dialog z muzułmanami. Przypomniał, że Kościół musi zwracać uwagę na to, aby w ogólne podejrzenia wobec cudzoziemców i uchodźców nie zakradł się "irracjonalny nastrój". Przy tej okazji zwrócił uwagę, że również w niektórych partiach pojawiają się głosy, "które od razu chciałaby uprawiać propagandę przeciwko uchodźcom".

Według bp. Jaschke należy przede wszystkim uzyskać wyraźny obraz wydarzeń, jakie miały miejsce w sylwestrową noc w Kolonii. Sprawcy napadów na kobiety na tle seksualnym, rabunkowym i bandyckim powinni zostać aresztowani i skazani. Jednocześnie hierarcha stwierdził jednoznacznie, że azylanci i inni przybysze muszą się zobowiązać do poszanowania obowiązujących w Niemczech podstawowych wartości takich, jak ta sama godność dla mężczyzny i kobiety. - Ten, kto te zasady łamie, jest przestępcą i musi zostać ukarany, a w najgorszych przypadkach musi nastąpić jego ekstradycja - stwierdził bp Jaschke.

Według policji, w noc sylwestrową wokół katedry i dworca głównego w Kolonii zgromadził się tłum młodych mężczyzn, w którym - według naocznych świadków - większość pochodziła z krajów północnej Afryki lub regionu arabskiego. W tłumie tworzyły się grupy, które organizowały zasadzki na kobiety, gwałcąc je i rabując.