Bp Chbeir: odbudowa edukacji najważniejszym zadaniem Syrii

- Najważniejszym zadaniem Syrii jest odbudowa systemu edukacji, aby dzieci wróciły do szkół; bez wykształcenia będą łatwym łupem dla terrorystów - powiedział bp Antoine Chbeir z Tartus w Syrii podczas konferencji przed 9. Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

Tegoroczny dzień solidarności będzie obchodzony w niedzielę Kościele katolickim pod hasłem "Ocalmy chrześcijan na Bliskim Wschodzie".

Jak zaznaczył bp Chbeir, w Syrii prześladowanych jest wielu chrześcijan, zwłaszcza na terenach kontrolowanych przez tzw. Państwo Islamskie. Jednak - podkreślił hierarcha - nie tylko chrześcijanie cierpią z powodu trwającej od siedmiu lat wojny.

- Cierpią wszyscy Syryjczycy, także muzułmanie - wyjaśnił bp Chbeir. Dodał, że sytuacja w Syrii powoli się poprawia, od kilku miesięcy w miastach przez całą dobę dostępne są prąd i woda. Jednak - jak zaznaczył - pomoc jest wciąż niezbędna, ponieważ mieszkańcy żyją w ogromnej biedzie.

- Głównym problemem jest dewaluacja syryjskiej waluty, która od początku wojny straciła 12 razy na swojej wartości w stosunku do dolara. Dodatkowo, nałożone na Syrię embargo powoduje brak dostępu do wielu podstawowych towarów i leków - wyjaśnił bp Chbeir.

Zaznaczył, że dla Syryjczyków bardzo ważna jest pomoc płynąca z Polski. Hierarcha przypomniał, że 1,5 mln euro na pomoc medyczną ofiarom wojny przekazał polski rząd.

- Chcę podziękować polskiemu rządowi, bo ten program spowodował zmianę życia wielu Syryjczyków. Wielu z nich czekało w łóżku na śmierć, a dziś dostali szansę na nowe życie. Z programu rządowego korzystają m.in. osoby chore na raka, bezrobotne, które nie są w stanie opłacić operacji. Prosimy Polaków o kontynuowanie tego programu, ponieważ jest dla nas bardzo ważny - zaapelował hierarcha.

Bp Chbeir dodał, że wiele projektów pomocowych finansują też organizacje takie jak Caritas i PKwP.

- Jednym z nich są paczki żywnościowe, z których korzysta obecnie 1,4 tys. rodzin. Jedna paczka to żywność, dzięki której przez miesiąc może przeżyć pięcioosobowa rodzina. Jest też program sanitarny - polegający na dostarczaniu środków czystości - który obejmuje 1,64 tys. osób. Kolejny program polega na kupowaniu mleka i pieluch dla 650 małych dzieci. Wreszcie program dopłacania do czynszu, z którego korzysta 650 rodzin. Mamy też program dla studentów, którzy nie mogą opłacić kosztów kontynuowania studiów. Obecnie pomagamy w ten sposób 700 studentom - poinformował bp Chbeir.

Zaznaczył, że wspomniane projekty wspierają nie tylko dla chrześcijan, ale wszystkich Syryjczyków, którzy o to poproszą.

- Nie pytamy potrzebujących o wyznanie, ponieważ każdy człowiek to dziecko Boże - podkreślił. Dodał, że obecnie najważniejszym zadaniem stojącym przed Syrią jest odbudowa systemu edukacji.

- Wierzymy, że kiedyś wojna się skończy. Trzeba budować szkoły, gdyż jeżeli młode pokolenie nie będzie wyedukowane, stanie się łatwym łupem dla terrorystów. Najważniejsze dla naszego społeczeństwa więc jest, żeby wybudować szkoły, gdzie będziemy uczyć dzieci obcych języków - powiedział bp Chbeir.

Jak podkreślił sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński, prześladowani chrześcijanie na Bliskim Wschodzie to "nasi bracia w wierze", ale przede wszystkim w człowieczeństwie", dlatego pomoc zorganizowana dzięki zbiórkom w czasie dnia solidarności będzie docierać nie tylko do chrześcijan, ale do najbardziej poszkodowanych na tym terenie.

Dodał, że pomoc mieszkańcom Syrii ma także pomóc w ocaleniu chrześcijaństwa w miejscu, w którym było "od zawsze bardzo głęboko osadzone", aby Syria nie pozostała "terenem muzealnym chrześcijaństwa".

Jak zaznaczył dyrektor Papieskiego Stowarzyszenia "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" ks. Waldemar Cisło, Polska jest jedynym krajem, który udziela pomocy ofiarom wojny w Syrii na tak dużą skalę. "Prosimy o to, żeby nie znudzić się tą pomocą, ponieważ - jak zawsze w sytuacji, kiedy kilka razy w tygodniu widzimy w telewizji obrazki z Aleppo - grozi nam zobojętnienie na tragedię, która trwa tak długo. Syryjczycy, których spotykam, proszą, żebyśmy pomagali im nadal" - zaapelował ks. Cisło.

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym w Kościele katolickim został ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski w listopadzie 2008 r. Od tego czasu co roku Papieskie Stowarzyszenie "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" zaprasza do Polski biskupa z miejsca, w którym w danym czasie trwają największe prześladowania chrześcijan. W ubiegłych latach były to m.in.: Indie, Irak, Sudan, Egipt i Nigeria.