Bp Cieślar: w Nim tak naprawdę możemy stać się jedno

(fot. youtube.com)
KAI / jb

Chrześcijański ekumenizm to zrozumienie, że w różnych miejscach „my” i „oni” wyznajemy Jezusa Chrystusa, a przez to już nie jesteśmy „my” i „oni”. Wszyscy jesteśmy „my” – zaznaczył bp Cieślar.

Ekumenizm to płynięcie w jednej łodzi, jak uczniowie Jezusa Chrystusa – powiedział bp Jan Cieślar, zwierzchnik diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego w RP, podczas modlitwy ekumenicznej w łódzkiej katedrze św. Stanisława Kostki.

DEON.PL POLECA

W Mszy św. , której przewodniczył metropolita łódzki, uczestniczyli: bp Atanazy z Kościoła prawosławnego, bp Włodzimierz Jaworski z Kościoła starokatolickiego Mariawitów, bp Jan Cieślar z Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego, bp Marek Izdebski z Kościoła Ewangelicko–Reformowanego. Obecni byli także inni duchowni oraz wierni Kościoła rzymskokatolickiego, a także Kościołów zrzeszonych w łódzkim oddziale Polskiej Rady Ekumenicznej.

Homilię wygłosił bp Jan Cieślar.

- Może należy trochę mistycznie potraktować dzisiejsze fragmenty Pisma Świętego. Potraktować je jako wezwanie do odwagi kroczenia drogą budowy jedności wyznawców Chrystusa, którzy w różnych miejscach wzywają Jego imię. Może trzeba je potraktować, jako wezwanie do wiary w Niego i w to, że w Nim i tylko w Nim, tak naprawdę możemy stać się jedno – podkreślił biskup luterański.

Wskazał na to, że chrześcijański ekumenizm, to nie tylko kilka, lub kilkanaście dni modlitw w roku. Nie tylko serdeczne uśmiechy i ciepłe słowa. „Chrześcijański ekumenizm, to płynięcie w jednej łodzi, jak uczniowie Jezusa Chrystusa” - Chrześcijański ekumenizm, to wspólna podróż statkiem jak z dzisiejszego opisu z Dziejów Apostolskich. Chrześcijański ekumenizm to zrozumienie, że w różnych miejscach „my” i „oni” wyznajemy Jezusa Chrystusa, a przez to już nie jesteśmy „my” i „oni”. Wszyscy jesteśmy „my” – zaznaczył bp Cieślar.

Po homilii, w miejsce Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskiego, odmówiono chrzcielne wyznanie wiary oparte o Skład Apostolski. W uzasadnieniu tej zmiany abp Grzegorz Ryś wspomniał, że jest to uszanowanie Braci Prawosławnych oraz upamiętnienie 20. rocznicy podpisania wspólnej deklaracji o chrzcie, którą obchodzić będziemy za cztery dni. Deklaracja o wzajemnym uznaniu Sakramentu Chrztu Świętego została podpisana przez Kościół rzymskokatolicki oraz Kościoły zrzeszone w Polskiej radzie Ekumenicznej.

Modlitwy wiernych odczytali duchowni z bratnich Kościołów chrześcijańskich i Kościoła Katolickiego.

Przez kolejne dni aż do 31 stycznia, wierni kościołów chrześcijańskich wraz ze swoimi duchownymi modlić się będą w świątyniach na terenie Bełchatowa, Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Pabianic, Zelowa i Zgierza.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Cieślar: w Nim tak naprawdę możemy stać się jedno
Komentarze (1)
JL
Jerzy Liwski
20 stycznia 2020, 21:22
Punkt 10 instrukcji Episkopatu Polski dotyczący homilii (z2017 roku) powtarza za Dyrektorium Ekumenicznym z 1993 roku, że homilia w trakcie Mszy może być głoszona tylko przez kapłana katolickiego. I tu mamy przykład ekumenizmu bp Rysia, niezgodnego z nauczanie Kościoła. Bp Ryś nie musi kierować się nauczaniem Kościoła, jest zbyt mądry by nim się kierować, jest ponad nim.